TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 18, 2012 17:44 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Magda.
Może przyda Ci się ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=120970&hilit=za+co+p%C5%82aci%C4%87
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska


Post » Pon sie 20, 2012 6:46 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Mulesia pisze:Magda.
Może przyda Ci się ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=120970&hilit=za+co+p%C5%82aci%C4%87


Czytałam :) I myślę, że wpasowałam się w powyższą instrukcję :P Wątek na miau.pl nie jest jedynym miejscem, w którym umieściłam te kiciaki do adopcji, ale tutaj pokładam trochę większe nadzieje, bo widzę, że to forum odwiedzają osoby, które koty rzeczywiście lubią. I gdyby ktoś za jego pośrednictwem zdecydował się na adopcję, mogłabym mieć prawie pewność, ze moi podopieczni trafią w dobre ręce :)

Magda D.

 
Posty: 57
Od: Sob lip 31, 2010 16:46

Post » Pon sie 20, 2012 13:40 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Magda D. pisze:
Mulesia pisze:Magda.
Może przyda Ci się ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=120970&hilit=za+co+p%C5%82aci%C4%87


Czytałam :) I myślę, że wpasowałam się w powyższą instrukcję :P Wątek na miau.pl nie jest jedynym miejscem, w którym umieściłam te kiciaki do adopcji, ale tutaj pokładam trochę większe nadzieje, bo widzę, że to forum odwiedzają osoby, które koty rzeczywiście lubią. I gdyby ktoś za jego pośrednictwem zdecydował się na adopcję, mogłabym mieć prawie pewność, ze moi podopieczni trafią w dobre ręce :)


Tylko, że tutaj wszyscy strasznie zakoceni.

Poza tym - jak słusznie zauważyłaś - byłaby to "prawie pewność", bo niestety zdarza się, że domki forumowe zawodzą ( w przypadku niektórych określenie "zawodzą" jest eufemizmem ).

Do poczytania:
viewtopic.php?f=1&t=117164&hilit=Angalia
viewtopic.php?f=1&t=110981
Powodzenia w szukaniu domków życzę :ok:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sie 23, 2012 10:27 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Mulesia pisze:
Magda D. pisze:
Mulesia pisze:Magda.
Może przyda Ci się ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=120970&hilit=za+co+p%C5%82aci%C4%87


Czytałam :) I myślę, że wpasowałam się w powyższą instrukcję :P Wątek na miau.pl nie jest jedynym miejscem, w którym umieściłam te kiciaki do adopcji, ale tutaj pokładam trochę większe nadzieje, bo widzę, że to forum odwiedzają osoby, które koty rzeczywiście lubią. I gdyby ktoś za jego pośrednictwem zdecydował się na adopcję, mogłabym mieć prawie pewność, ze moi podopieczni trafią w dobre ręce :)


Tylko, że tutaj wszyscy strasznie zakoceni.

Poza tym - jak słusznie zauważyłaś - byłaby to "prawie pewność", bo niestety zdarza się, że domki forumowe zawodzą ( w przypadku niektórych określenie "zawodzą" jest eufemizmem ).

Do poczytania:
viewtopic.php?f=1&t=117164&hilit=Angalia
viewtopic.php?f=1&t=110981
Powodzenia w szukaniu domków życzę :ok:


Dzięki :) Będziemy się starać, żeby kicie trafiły w dobre ręce.

Magda D.

 
Posty: 57
Od: Sob lip 31, 2010 16:46

Post » Sob sie 25, 2012 14:45 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Przeczytałam sobie wątek dotyczący tej całej Iki, no i cóż, uważam ją mimo wszystko za przypadek ekstremalny. Nie do końca rozumiem cel, czy sens jej działań. Zastanawia mnie, co robiła z tymi wszystkimi kotami, jeśli przewinęło się u niej tyle sztuk. Nie chcę nikogo obrażać, ale dla mnie ta kobieta nie wydaje się do końca normalna.

Niezależnie od tego, czy domek dla moich kiciaków trafi się przez miau.pl czy inną drogą, każda adopcja zostanie przeze mnie na pewno sprawdzona. Poświęciłam im wiele czasu i zaangażowania, nie pozwolę, żeby ktoś zrobił im krzywdę. Gdybym nie miała własnego zwierzyńca, sama bym je wzięła, bo zdążyłam się już do nich przywiązać.

Jeśli chodzi o adopcje, to wczoraj miałam przykrą interwencję - 2,5 - miesięczny kotek, który "pomieszkiwał" w okolicach jednej z kościańskich kamienic, prawdopodobnie został potraktowany przez jej właściciela jakimś narzędziem. Maluch z zakrwawioną głową, przeraźliwie miauczący, słaniający się na nogach, a tu późny wieczór i wszyscy weterynarze pozamykani. Bogu dzięki jeden się nad nami ulitował, przyjął go do siebie chyba przed północą, mimo, że sam padał już z nóg i udzielił mu doraźnej pomocy. Teraz malec przebywa w lecznicy i Bogu dzięki dochodzi do siebie. Tak źle wyglądał, że baliśmy się, że kotek nie przeżyje nocy. Z tego wszystkiego nie zrobiłam mu nawet zdjęcia, ale jak pojadę go odwiedzić w lecznicy, na pewno o tym nie zapomnę i umieszczę jego zdjęcie na wątku. To taki mały przerażony dzikusek, mam nadzieję, że znajdzie się dla niego jakiś dobry dom.

Magda D.

 
Posty: 57
Od: Sob lip 31, 2010 16:46

Post » Sob sie 25, 2012 16:12 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Magda jestem przekonana, że dobrze sprawdzisz domki. :ok: :ok:

Link do wątku wrzuciłam tylko "ku przestrodze".
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sie 26, 2012 13:58 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Wiadomo, przed takimi "osobnikami" należy przestrzegać :)
Dobrze, że osoby udzielające się tu na forum są faktycznie zaangażowane w to co robią, w przeciwnym wypadku działania tej "pani" nigdy nie wyszłyby na jaw.

Magda D.

 
Posty: 57
Od: Sob lip 31, 2010 16:46

Post » Śro sie 29, 2012 19:43 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Podrzucam :P

Magda D.

 
Posty: 57
Od: Sob lip 31, 2010 16:46

Post » Pt sie 31, 2012 15:14 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Dwie kotki - Mamcia i Maniusia pojechały dzisiaj do nowego domu. Na swoją szansę czekają jeszcze Gapcio i Junior (ten sfotografowany w kartonie :P).

Magda D.

 
Posty: 57
Od: Sob lip 31, 2010 16:46

Post » Pt sie 31, 2012 21:06 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Magda D. pisze:Dwie kotki - Mamcia i Maniusia pojechały dzisiaj do nowego domu. Na swoją szansę czekają jeszcze Gapcio i Junior (ten sfotografowany w kartonie :P).


:ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt wrz 14, 2012 19:03 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Cała czwóreczka w nowych domach :)

Magda D.

 
Posty: 57
Od: Sob lip 31, 2010 16:46

Post » Pt wrz 14, 2012 21:42 Re: TOZ w Kościanie prosi o pomoc w adopcji kotów :)

Magda D. pisze:Cała czwóreczka w nowych domach :)

:ok: :ok: :D
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 14 gości