Nie tylko dla VIP-ów, cz.6...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 22, 2012 21:17 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Karolek(ona) pisze:
vip pisze:
Karolek(ona) pisze:mogę w ogóle nie pisać skoro sie tylko czepiam 8O

Znowu poczucie humoru zgubiłaś? 8O
Okej, to piszemy na poważnie.

kto zgubił ten zgubił :evil:

No dziś to akurat Ty :D .

Asia, no może, nie będę się kłócić, nigdy takiego chleba nie jadłam, dlatego zakładam, że możecie mieć rację :mrgreen: .

Rany, Renia, to z tą wycieczką do Zosina bedziesz czekać do pierwszych przymrozków? :mrgreen:
Bo wcześniej nie napalę przecież...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro sie 22, 2012 21:20 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Gosia z tym paleniem to nigdy nie wiadomo.... wrześniowe wieczory bywaja chłodne :mrgreen:

Marysiu..... chlebek świeży ze smalcem i do tego ogórek malosolny Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro sie 22, 2012 21:20 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Ale się rozmarzyłam.......
I jak to było chleb tak długo utrzymywał świeżość, choć nie było ulepszaczy i tej całej chemii, którą nas teraz faszerują.
Mama mojego TZ taki piec miała i chlebek na liściach chrzanowych piekła. A do tego chlebka kubek prawdziwego mleczka i pełnia szczęścia dla podniebienia :)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 22, 2012 21:21 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Jak nie...jak tak...specjalnie, żeby ten chleb upiec i jak raz spróbujesz...to przepadłaś....Asia ma rację....jest .....sama sobie dopisz...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 22, 2012 21:21 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

vip pisze:
kalair pisze:
vip pisze:No bo to zawsze tak.
Latem to się lodówka popsuje, a zimą pewnie piec :( .

Mamy tak samo.

Też Ci się psuje, Bożenko? :(

Bojler psuł się co zimę. Raz byliśmy dwa tyg. bez ciepłej wody. Lodówka wysiada akurat, nie wiadomo, jak długo pociągnie, bo kapie z niej już, no ale na razie o nowej nie ma co marzyć.
Kominek też się zapchał raz, jak zaczęliśmy palić. Więc trochę potrwało, zanim była normalna temp. w mieszkaniu. Masakra, uroki domu. Ale do bloku bym nie poszła! Nawet za cenę ciepełka.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sie 22, 2012 21:22 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Dziewczyny, idę sobie...zostawiam Was z domowym chlebkiem :D .
Muszę Plamisiowi łapusię przewinąć, i położyć się z nim, bo jak już śpimy, to on sobie tam nie grzebie :? .
Dobrej nocy Wam życzę, a jutro lepszego dnia :ok: .
:1luvu:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro sie 22, 2012 21:23 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Johaśka, a skąd masz takie fajowe emoitikony?

A z najazdem na Zosin, to się trzeba umówić raz na wczoraj na konkretny termin, bo inaczej nic z tego nie będzie.
Czyli wrzesień, sobota....
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 22, 2012 21:24 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

kocurzyca41 pisze:Jak nie...jak tak...specjalnie, żeby ten chleb upiec i jak raz spróbujesz...to przepadłaś....Asia ma rację....jest .....sama sobie dopisz...

zajepyszny po prostu :)

kalair pisze:Ale do bloku bym nie poszła! Nawet za cenę ciepełka.

no właśnie.... ja bym tam chętnie poszła precz z bloków....

Gosiu spokojnej nocy
Plamisiu zdrowiej...
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro sie 22, 2012 21:25 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

kamari pisze:Johaśka, a skąd masz takie fajowe emoitikony?

A z najazdem na Zosin, to się trzeba umówić raz na wczoraj na konkretny termin, bo inaczej nic z tego nie będzie.
Czyli wrzesień, sobota....


emotki stąd :arrow: http://www.cosgan.de/smilie.php?wahl=0&ziel=froehlich
a najazd.... jak najbardziej jestem ZA
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro sie 22, 2012 21:27 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Gosiu, chleb w sklepie nie jest prawdziwym chlebem. Sklepowe wędliny i ryby "wędzone" nigdy wędzarni nie widziały, tylko są naszpikowane chemią, która ma przypominać smak wędzenia (na szczęście tego nie robi) - od lat nie jem pieczywa i wędlin (chyba, że właśnie domowych). Pieczenie własnego chleba i robienie wędlin, to nie jest "cofanie się w rozwoju" jak to określiłaś, a krok w przyszłość... a może znalazłabyś w okolicy chętnych na wyroby własnej roboty :D
Moim marzeniem jest dom z dużą kuchnią, w której oprócz kuchenki gazowej byłaby kuchnia węglowa, piec do chleba, a przy domu wędzarnia :mrgreen: nie zapominając o warzywniaku z własnymi, niepryskanymi warzywami.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro sie 22, 2012 21:29 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Gosiu, ukochaj Plamutka tak od środka serducha i powiedz, ze ciotki bardzo go kochają, że on dal nam na forum vipka i jest niejako symbolem i ikoną vipkowa , więc ma lapcię zostawić w spokoju i pozwolić jej się goić, za co ogromniaste :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16671
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 22, 2012 21:31 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

kocurzyca41 pisze:O...i wygląda na to,ze moje marzenie ma szansę się spełnić...Bo ja całe życie marzyłam żeby takiego chleba z pieca chlebowego spróbować....na chrzanowych liściach...Sama sobie upiekę....jak do Zosina kiedyś zawitam...

Reniu, razem pojedziemy :ok: Marzę o takim chlebie... :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro sie 22, 2012 21:34 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Bianka 4 pisze:Moim marzeniem jest dom z dużą kuchnią, w której oprócz kuchenki gazowej byłaby kuchnia węglowa, piec do chleba, a przy domu wędzarnia :mrgreen: nie zapominając o warzywniaku z własnymi, niepryskanymi warzywami.

witaj w klubie
myślałam, że tylko ja mam takie pomysły
mało tego... własnie doszłam do wniosku ze zamrażarka jaka mam w lodówce (takie 3 szufladki) to dla mnie za mało i jutro idę poszukiwać zamrażarki bo mam swoje warzywka z działki, owoce z działki... bratowa mi kabaczki daje a ja je przetwarzam na duszone z warzywami itp.... mam obiecane dynie które też zamrożę na zupę.... ale nie mam miejsca...
stąd pomysł na zamrażarkę.....
moj tata tylko jednym zdaniem to skwitował: potrzebna ci to fakt, jedź, szukaj, bierz kase i kupuj....
to jadę szukać i korzystam z tatowej propozycji :)
uwielbiam swoje przetwory.... każdy kto słyszy ze ja sama przeciery pomidorowe robię, ogórki różne na zimę.... paprykę faszerowana mrożę, gołąbki, warzywa, owoce i całą reszte to sie patrzy na mnie jakbym z kosmosu byla.... bo dzisiaj młodym ludziom (moim rówieśnikom tez) wydaje sie ze jak kupia sobie w sklepie warzywa na patelnie czy owoce mrożone to sa dobre...a to tak nie jest :)
ja mam owoce ze wsi gdzie sa niepryskane, warzywa z działki na naturalnym nawozie....
a własnie... w niedzielę jade po jabłka i gruszki i będe robić musy w słoiczki....
jestem starodawna ale cieszę się ze mam zdrowe jedzonko :)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro sie 22, 2012 21:36 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

Poza tym pieczenie chlebka to super fajna zabawa. Ot co :)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 22, 2012 21:36 Re: Nie tylko dla VIP-ów, cz.6....wracamy z nowymi siłami :-

A jak pięknie mogły by się takie domowe wyroby sprzedawać, chlebek i wędlinki.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 295 gości