Bianka 4 pisze:Moim marzeniem jest dom z dużą kuchnią, w której oprócz kuchenki gazowej byłaby kuchnia węglowa, piec do chleba, a przy domu wędzarnia

nie zapominając o warzywniaku z własnymi, niepryskanymi warzywami.
witaj w klubie
myślałam, że tylko ja mam takie pomysły
mało tego... własnie doszłam do wniosku ze zamrażarka jaka mam w lodówce (takie 3 szufladki) to dla mnie za mało i jutro idę poszukiwać zamrażarki bo mam swoje warzywka z działki, owoce z działki... bratowa mi kabaczki daje a ja je przetwarzam na duszone z warzywami itp.... mam obiecane dynie które też zamrożę na zupę.... ale nie mam miejsca...
stąd pomysł na zamrażarkę.....
moj tata tylko jednym zdaniem to skwitował: potrzebna ci to fakt, jedź, szukaj, bierz kase i kupuj....
to jadę szukać i korzystam z tatowej propozycji

uwielbiam swoje przetwory.... każdy kto słyszy ze ja sama przeciery pomidorowe robię, ogórki różne na zimę.... paprykę faszerowana mrożę, gołąbki, warzywa, owoce i całą reszte to sie patrzy na mnie jakbym z kosmosu byla.... bo dzisiaj młodym ludziom (moim rówieśnikom tez) wydaje sie ze jak kupia sobie w sklepie warzywa na patelnie czy owoce mrożone to sa dobre...a to tak nie jest

ja mam owoce ze wsi gdzie sa niepryskane, warzywa z działki na naturalnym nawozie....
a własnie... w niedzielę jade po jabłka i gruszki i będe robić musy w słoiczki....
jestem starodawna ale cieszę się ze mam zdrowe jedzonko
