Poczytałam troszke o kocich przesadach i nie wiem czy sie śmiać czy płakać , np " [2] Nie jest to właściwie przesąd, a jeden ze współczesnych mitów. Relacja pochodzi również z maila:
Moja koleżanka, matka wówczas trzymiesięcznego dziecka, miała jakąś awarię w domu i wezwała Pana Fachowca. Pan Fachowiec [kiedy] zobaczył w domku niemowlę i dwa koty, rzekł coś takiego:
— Nie boi się Pani, że córeczka bedzie bezpłodna?!
— ?!!!
— No przecież, gdy ma się w domu niemowlę, zwłaszcza dziewczynkę, i koty, to dziecko bedzie bezpłodne w przyszłości. Moja córka, gdy tylko dowiedziała się, że jest w ciąży, to wyrzuciła kota z domu. A Pani to chyba jest głupia…
Kumpelę zatkało, mnie zresztą też….."( cytat pochodzi z "
http://leksykot.top.hell.pl/koty/teksty ... rzesady-pl " )