Siedzę w domu i czekam na telefon.
No więc dziś nie będzie operacji
Ale to dobry news, bo jeszcze przy nas Larry dostał usypiacza i mieli mu zrobić porządne rtg. I według rtg i macanek to tam jest stabilny zrost. Wszystkiego dokładnie nie pamiętam, bo to mi pan doc mówił przez telefon, ale na razie jest szansa, że się obędzie w ogóle bez operacji

Tylko rehabilitacja.
Więcej będę wiedzieć jak go odbiorę.
Ledwo żyję z sinusoidy emocji, ale to nie jest teraz ważne
