Teoś,Sara,Ori ze Sz-na-szukają kochajacych domów

Jakim cudem

Ona wychodząca była? Przeoczyłam... :cry:

Też dostałam tą wiadomość od olafen.
['] biedna malutka, taka była jeszcze młodziutka :cry:

Niestety koty u mamy olafen są wychodzące...

Broszka pisze:Też dostałam tą wiadomość od olafen.
['] biedna malutka, taka była jeszcze młodziutka

Niestety koty u mamy olafen są wychodzące...

Ludzie są okropni, już kiedyś napisałam, że mnie otruli kilka lat temu dalmatynkę. Tak to jest gdy zwierzaczki wychodzą. Ja swoje kotki chyba nigdy nie wypuszczę chyba, że na smyczy i pod pełnym nadzorem. Przykro.

podbijam

Lusi nie była otruta. Połknęła osę. Nic nie mogłyśmy zrobić.
Dla Elzy nie będziemy szukać domku. Jeśli Jola będzie kiedyś ją chciała to jej damy, a jeśli nie, to zostanie u nas. Lucek trafi do siostry mojej mamy. W sumie jest to niesamowicie mizisty kotek i zdążył już zaprzyjaźnić się z Lusiczką. Lusi była po nieudanej adopcji w Żyrardowie i u mamy była na prawdę szczęśliwa. Była bardzo delikatną, kochaną koteczką.

W tej tragedii jedno jest optymistyczne - że kotka nie została otruta przez ludzi. Bo miec takich w otoczeniu to dopiero dramat.
Znaczy Olu jesteś u siebie?

Witamy Olę po częściowym urlopie. Dobrze, że jednak nie była Lusi otruta. :roll:

Witam Was dziewczynki serdecznie. Jestem u siebie i mam dwa rozrabiaki, które mnie w nocy zasikały a teraz wszystko w pralce się pierze.

Z jednej strony to dobrze, ze Lusi tak sama z tą osa, ale ludzie tu nie sa dobrzy.

Mama dwóch rozrabiaków spiknęła się z kocurkiem i urodziła się czwórka kociąt. Przechodziła cała szóstka przez ulice i ostatni tatuś i właśnie jego przejechał samochód. Czyżby kierowca nie widział 5 wcześniejszych kociat :?:

Mały 12 letni chłopiec, który przyjechał z Bełchatowa do babci na wakacje zebrał ciałko i zakopał nad pajęczańskim jeziorem.
Matka kociąt wykopała im norę przy ciepłowni. Przynosiła im w pyszczku jedzenie. Ktoś zostawił jej parówkę, a ktoś inny zasikał, a ona to zjadła, bo musiała być bardzo głodna. Przez kilka dni nie wracała, więc chłopczyk zaczął szukać dla kociąt domów. Jedzenie które zostawiał dla nich sukcesywnie ktoś wyrzucał lub obsikiwał.

Na wszystkich blokach, oprócz mojej mamy są pozawieszane karki, - ZAKAZ DOKARMIANIA ZWIERZĄT.

Dlaczego oprócz mojej mamy, bo wiedzą, ze zrobi wówczas awanturę.

Witaj Olu,
strasznie smutne to wszystko co piszesz aż się nóż w kieszeni otwiera

musi być jednak koniec świata, bo ja zachowania ludzi nie ogarniam już wcale...

Coś w tym musi być.

Jutro pojadę prawdopodobnie po Orusia i Sare. Ponoć sikają im strasznie a zaczęło się na maxa po wizycie siostry pani z psem. Ja myślę, że koty się boją. Będę miała 5 kotów- w tym 4 na tymczasie.

Jest jeszcze kotka na działkach bez oczka. Byłyśmy z nią u weta. To jest kotka buraka. Chciała mama zabrać ja wczesnej do weta, ale ten twierdził, ze był i w ten sposób jedno oko wypłynęło. Drugie zaczęło ropieć i wtedy, gdy przyjechałam, capnęłyśmy ja i dostała gentamecyne i unidox. Zaszczepiłyśmy ja i za 3 tygodnie zostanie drugi raz zaszczepiona. Za dwa miesiące trzeba ją wysterylizować i wówczas wet oczyści oczko i zaszyje.

Ten gościu nie ma żadnych uczuć. Mam zdjęcia koteczki i chcemy jej szukać domu, chociaż burak bardzo chce aby była na działkach, ale ten akurat kotek nie może tam być.

A co z rodzeństwem i matką tych kociaków które przywiozłaś?

Matka nie wiadomo, chłopczyk ma jej szukać i zawieziemy ja do sterylki. A te dwa pozostałe jakaś pani zabrała.

Jak malutkie koteczki czują się w nowym domku?. A jak Citka , czy im matkuje? :ryk:

Citka w ogóle wycofała się do kryjówki.
Za dużo się dla niej dzieje.
Orek i Sara są bardzo smutni. W ogóle ich nie mogę poznać. Staram się okazać im tyle miłości, ile tyko się da, ale oni chowają się, uciekają. W ogóle się nie bawią. Są bardzo zrezygnowani.

Nigdzie mi nie sikają, nawet maluchy korzystają bezbłędnie z kuwety.

Bardzo smutne

Może sytuacja w tamtym domu nie była ciekawa i kotki posikiwały po kątach, to normalne, a może po prostu przestały się podobać.

Teoś,Sara,Ori ze Sz-na-szukają kochajacych domów

Kto przegląda forum