Czarne Diabły Tasmańskie V - dymna Delfinka i klon Gołąbki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 19, 2012 19:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

A jakieś imie to pingwinka będzie miała :mrgreen:
Brawa dla pingwinki ,za testy i wszystko razem :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sie 19, 2012 22:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Hm, możesz coś zaproponować :wink: . Mam pomysł, ale pora nie sprzyja więc ocenię go w świetle poranka :mrgreen:
Dzięki pomocy OKI kicia ma założoną obróżkę feromonową i siedzi w łazience i płacze :roll: . Idę się z nią kapać, może przestanie. Grała już w łapki z resztą kotów :lol: .
Claude morduje mój koc :evil: . Zidane go obserwuje. Bandido czeka na wieczorny przysmak ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa


Post » Pon sie 20, 2012 9:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

A Ziutek ,co u Ziuteczka :?:

Jak po nocy ,nowa pingwinka :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon sie 20, 2012 9:29 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Ziuteczek jak pączek w maśle, trochę rozrabia z Claudem :twisted: i roznosi ciuchy, które jeszcze rozpakowuję :wink: . Ale pewnie wolierkę by zaliczył 8)
Pingwinka ma na imię Wiola. W nocy nie płakała, zjadła trochę. Nie boi się spuszczania wody - domowy kot. Ale chyba spała w kuwecie :( . Rano otworzylam drzwi, to siedziała w kąciku, skulona i nie wyszła. Ponieważ mam trochę roboty na kompie, mam ją teraz na kolanach, jest sztywna i się trzęsie, ale się rozgląda. Zidane ja obwąchał przyjaźnie.
Sz.K., zaprosiłam znajomych na wydarzenie; czy możesz zmienić imię Pingwince? Ma na imię Wiola :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa


Post » Pon sie 20, 2012 10:30 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Wioleczka ,pingwineczka ładnie :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon sie 20, 2012 10:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

a skąd raptem Wiola? 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sie 20, 2012 10:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Bo piłuje dziób jak skrzypce a Wiolonczela było mi za długie i nieporęczne do ogłoszeń :twisted:
Czajnikuje, siedzi na balkonie ... w transporterku :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 20, 2012 10:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Wierz mi, że lepiej w transporterku niż na głowie :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 20, 2012 19:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Byłam dziś u Cosika ... i będę też w sobotę. Aseret jest niezwykle troskliwą mamą :1luvu: a starsi bracia czuwają nad nim. Smarkacz urósł i jest jeszcze bardziej słodki :love:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
U dołu zdjęcie rodzinne oraz portrety starszych braci Cosika: pingwinka Mruczusia i buraska Garfielda :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sie 21, 2012 7:47 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Raport z frontu: Wiola wczorajsze popołudnie przesiedziała pod komodą i drapnęła mnie przy próbie wyjęcia . Wyczochrałam, wygłaskałam i poszła na noc do izolatki. Ponieważ był skwar a nic nie jadła i nie piła, dałam jej dyżurnego kitekata :oops: z dużą ilością wody. Zjadła/wypiła prawie całego a rano awanturowała się o wolność :twisted: .
O dziwo, z wolności korzysta zwiedzając mieszkanie i balkon, na niskim podwoziu, , ale zwiedza, nie wbiła się w kąt. Koty ją tropią z powietrza a Claude bezpośrednio :twisted: Syki są raczej z jej strony, bardziej ostrzegawcze niż wojownicze.

Za to wczoraj Ziutek zrobił sobie sesję pawiowania a Zidane i Claude mu pomogli, chyba były to pawie współczulne. Na szczęście sytuacja unormowała się samoistnie :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sie 21, 2012 7:53 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

alix76 pisze:Byłam dziś u Cosika ... i będę też w sobotę. Aseret jest niezwykle troskliwą mamą :1luvu: a starsi bracia czuwają nad nim. Smarkacz urósł i jest jeszcze bardziej słodki :love:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
U dołu zdjęcie rodzinne oraz portrety starszych braci Cosika: pingwinka Mruczusia i buraska Garfielda :)

Śliczna rodzinka :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56072
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto sie 21, 2012 9:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

Cosikowi to się trafiło jak ślepej kurze ziarno :lol:
Ale mały super jest - ogromnie kontaktowy dzieciak!

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 21, 2012 9:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - pingwinka! Głos na JOKOT na

ASK@ pisze:Śliczna rodzinka :1luvu:


Asia,

poznajesz tego dużego czarnego??? :ryk:

aseret

 
Posty: 61
Od: Pt mar 23, 2012 0:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 303 gości