Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 18, 2012 22:53 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

olafen pisze:Nie ma sensu klatka łapka.bo kocice do niej nie wejdą. To nie są dzikie kotki, ale one akceptują tylko buraka a ten, nie chce ich wysterylizować.
Mam inne zdanie, niestety nie jestem w stanie pojechać tam by udowodnić. Takie twierdzenie słyszałam wiele razy od opornych karmicielek w Łodzi, faktycznie, koty nie wchodziły, bo panie klatek nie nastawiały.

No cóż, wiatraków do zwalczania mam sporo na miejscu.

Jeśli jednak kotki się namyślą, klatkę łapkę mogę pożyczyć - ciągle na tych samych warunkach.


Pozdr i znikam z wątku - w razie czego proszę o pw lub telefon.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2012 9:15 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Aniu, tej klatki nie ma gdzie postawić. Bo jedna kotka nie przychodzi w ogóle na naszą działkę a drugą dokarmia facet, więc nawet jeśli, to ona nie wejdzie do tej klatki, gdyż nie jest głodna.

Ten facet jest w stanie sam je złapać, gdyby chciał, bo nosi je na rekach. Ale nie chce, i jedyny ratunek w jego partnerce.

On sam przebywa na działce od wczesnego rana do późnego wieczora.

Mamy altankę. Ponieważ mama zrobiła trochę z niej rupieciarnię brat pobudował przy niej szopę i zrobił dziurę w murze, aby koty mogły do altanki wchodzić. Niestety sam tą szopę zaśmiecił, bo poukładał masę desek i zrobił szpary w murku, dla kotów, co by mogły swobodnie wchodzić i wychodzić.

Jest głęboka piwnica, i zimą tam nie zamarza, aby kotom pupcie nie marzły, ale jeśli w tych obejściach zamieszka jeden kot, inne już nie mają wejścia.

Ta obecna kotka pochowała się miedzy deskami i nie wychodzi, gdy mnie widzi, a nawet jeśli wyjdzie, to ma kilka możliwości ucieczki. Nie jest głodna, bo facet przynosi na naszą działkę jedzenie i je zostawia i nie mogę mu zabronić, bo jak. On przynosi wtedy, gdy nas nie ma i nie udowodnimy mu, że to on.

Ta buraska w ogóle nie chce wchodzić do altanki. Postawiłyśmy im w altance kuwetę i widać, ze nie korzystała z niej.

Jeśli klatkę postawiłabym na jego działce to wyrzuci, zgodnie z prawem zresztą, bo to jego działka i dlatego uważam, ze klatką nic nie wskóramy.

Przez pierwsze dwa tygodnie mojego pobytu u mamy kotki w ogóle nie było, a tą drugą widziałam w lovcie i wiem, od partnerki burasa, ze jest w ciąży. Ale tamta kotka nie przychodzi do nas, dopiero, gdy bedzie miała małe, wtedy przyjdzie, aby je ukryć.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 19, 2012 10:09 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Gdybyśmy były jedynymi karmicielkami tych kotów, klatka łapka dałaby efekt na 100 %, ale w przypadku dokarmiania jej przez kogoś innego, kotka w życiu do niej nie wejdzie, bo po prostu nie jest głodna.

Sama kotka jest chuda, bo karmi jeszcze małe i jest w ciąży
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 19, 2012 10:39 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Cześć Ola.
No ale nie możesz wiedzieć na pewno czy by się złapała któraś kotka lub maluch czy nie... Zrozumiałabym takie pisanie że się nie da po miesiącu bezowocnych prób złapania kotek na łapkę, ale nawet nie spróbowałaś jej postawić :| Dziwię się bardzo że mialaś możliwość pożyczenia i nie skorzystałaś - bez łapki też nic nie wyszło więc nie rozumiem :roll:

Jakie widzisz rozwiązanie tej sytuacji?
Byłaś tam miesiąc i udało się wyciąć jedną kotkę...
Teraz ciężarnych już nikt nie będzie próbował odławiać przed porodem + cztery maluchy z których co najmniej trzy to kotki - rachunek jest prosty: na wiosnę będzie z dziesięć płodnych kotek i kilka kocurków, o ile maluchy przeżyją zimę i nie poumierają zagryzione lub z chorób :?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sie 19, 2012 10:40 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

witamy :D :D :D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

edyta7151

 
Posty: 30
Od: Nie sty 29, 2012 9:57
Lokalizacja: Babinek zachodniopomorskie

Post » Nie sie 19, 2012 11:06 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Broszka pisze:Cześć Ola.
No ale nie możesz wiedzieć na pewno czy by się złapała któraś kotka lub maluch czy nie... Zrozumiałabym takie pisanie że się nie da po miesiącu bezowocnych prób złapania kotek na łapkę, ale nawet nie spróbowałaś jej postawić :| Dziwię się bardzo że mialaś możliwość pożyczenia i nie skorzystałaś - bez łapki też nic nie wyszło więc nie rozumiem :roll:

Jakie widzisz rozwiązanie tej sytuacji?
Byłaś tam miesiąc i udało się wyciąć jedną kotkę...
Teraz ciężarnych już nikt nie będzie próbował odławiać przed porodem + cztery maluchy z których co najmniej trzy to kotki - rachunek jest prosty: na wiosnę będzie z dziesięć płodnych kotek i kilka kocurków, o ile maluchy przeżyją zimę i nie poumierają zagryzione lub z chorób :?


Zamówiłam klatkę i zobaczymy, a tak jak mówiłam, wkleję te rachunki, które mam, a resztę pieniędzy zwrócę.

Tylko, gdzie klatkę postawić, aby facet kotki nie wypuścił z niej i aby kotka chciała do niej wejść ?????????????????
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 19, 2012 11:13 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Chyba najlepiej na działce Twojej mamy - on tam chyba nie może sobie wchodzić kiedy chce i robić co chce?

Ola, mówiłam już że wolałabym żeby te pieniądze które zebrałyśmy na sterylki działkowych kotów poszły na te sterylki. Jak je zwrócisz to za co będziecie sterylizować te koty? Chyba nie próbujesz mi powiedzieć że nie chcecie ich wyciąć? :roll:
Ja tylko pytam jakie są dalsze plany w tym temacie - nie upominam się o zwrot tych pieniędzy.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sie 19, 2012 11:20 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Broszka, ale jest problem.
Chcemy je wyciąć, ale nie jesteśmy w stanie ich złapać. Siebie samej nie przeskoczę. Jak miałam zabrać tym maleństwom matkę na 3 dni, która karmiła je jeszcze mlekiem????
Te maleńtasy mają około 6 tygodni w tej chwili.

A potem całe dwa tygodnie - dzień w dzień wcześnie rano na działce. Ten facet nosi ta kotkę na rekach, i ona się go nie boi, ale nas nie zna. Przez deski mogłam ja pogłaskać po głowie i nic więcej.

Ta druga kotka nie przychodzi do nas na działkę.

Klatka będzie u mamy w ciągu 3 dni.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 19, 2012 11:30 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

edyta7151 pisze:witamy :D :D :D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Śliczne są koteczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 19, 2012 11:35 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Nie wiem jak wyglądają Wasze działki, ale na ogół w takich miejscach nie ma wysokich płotów i jak ktoś uparty to wlezie do ogródka. Skoro ten facet taki złośliwy, to myślę, że byłoby najlepiej klatkę ustawić w Waszej altance, skoro koty mają tam dostęp. I najlepiej, żeby jej w ogóle nie widział.
Tylko jest inny problem. Trzeba by tam zaglądać minimum 2 razy dziennie i gdyby się złapała to zaraz wieźć do gabinetu. Jest to możliwe skoro Ty już wyjechałaś?
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Nie sie 19, 2012 11:38 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Które maleńtasy mają 6 tyg? :roll:
Ja chyba zupełnie się już pogubiłam w tych kotach :wink:
Wydawało mi się że na działce jedyne kociaki mają ok 4 mcy - wśród nich jest koteczka bez oka.
Możesz wyliczyć te wszystkie koty, które są dorosłe, ciężarne i kociaki w jakim wieku?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sie 19, 2012 11:56 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Broszka pisze:Które maleńtasy mają 6 tyg? :roll:
Ja chyba zupełnie się już pogubiłam w tych kotach :wink:
Wydawało mi się że na działce jedyne kociaki mają ok 4 mcy - wśród nich jest koteczka bez oka.
Możesz wyliczyć te wszystkie koty, które są dorosłe, ciężarne i kociaki w jakim wieku?

Koteczka bez oka ma około 4 miesiące.
Kotki buraski - 4 maleńtasy - około 6 tygodni.
Na działce - buraska - matka 4 kociąt - w ciąży.
Jeszcze jedna biała - w ciąży - do nas nie przychodzi.

Pod blokiem - matka tych dwóch moich kocurków tymczasów. Jeśli się znajdzie - będzie wycięta. Nie było jej ponoć już kilka dni.

Broszka, przelewam pieniądze z powrotem na Twoje konto. Dlatego nie chciałam pomocy nigdy od nikogo przyjąć, bo teraz masę pretensji o to, ze nie wycięłam kotek, ale gdybym mogła to bym to zrobiła.

Ja nie byłam na żadnym urlopie w tym roku, bo ganiam stale za kotami, woże je stale to do ludzi, to po wetach. I jeszcze tu pretensje.

Była raptem 3 razy nad Warta, na rowerze, cały mój urlop.

Nie tego się spodziewałam.

Dodam, ze moja matka w miedzy czasie była w szpitalu w Wieluniu, bo ma astmę, alergia - uczulenie na sierść kota.

Zaczynam prace, bez odpoczynku, i
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 19, 2012 12:09 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Ola,
proszę, zastanów się jeszcze.
Nikt tu nie ma do Ciebie pretensji, w każdym razie ja na pewno nie. Chciałam jedynie w miarę możliwości coś podpowiedzieć. Nie wiem co na to Broszka, ale ja brałam udział w jej bazarkach na rzecz sterylizacji tych kotek i chciałabym, by pieniądze rzeczywiście na ten cel zostały przeznaczone.
Dlatego bardzo Cię proszę, nie działaj pod wpływem emocji, przemyśl to jeszcze.
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Nie sie 19, 2012 12:15 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

Magda, ale ja od dawna nic innego nie robię, tylko zajmuję się tylko tym, i jestem bezradna.
Do pomocy mam chora matkę, która ma 70 lat i przeciw sobie 80 latka, który sterylki uważa, za wbrew naturze i jedyna pretensja, ze nie pożyczyłam klatki łapki od anskr.

Ale nie miałam nawet kiedy do Łodzi jechać, to jest 100 km, trasa, która jest cała w remoncie i potem odwieźć i faktycznie nie widziałam sensu, skoro facet na złość nam, żebyśmy tych kotek nie ciachnęły, dokarmiał w nocy.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 19, 2012 12:29 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka

buraska - matka

Obrazek

Jej czwórka dzieci

Obrazek

Obrazek

Kotka bez oka
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 684 gości