Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 17, 2012 7:03 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Najgorzej, że podejrzewam, że ten kotek na Krechowickiej to może być ten sam, którego widziałam tydzień wcześniej za dnia. Ale on miał zielone oczy a Sauronek ma żółte :(...

Sprawdziłam jeszcze raz wszystkie okienka piwniczne. Robotnicy część z nich pozasłaniali folią. To pozdzierałam tę folię. Reszta na szczęście była nie ruszona. Kiciałam pod każdym z nich i nic. Widziałam znowu te maleństwa, które widziałam tydzień temu. Ale nadal nie widziałam ich matki. Trzeba je będzie stamtąd zabrać. I spotkałam karmicielkę z sąsiedniego podwórka, która mnie bardzo "pocieszyła", że Sauronek już się nie znajdzie, że ona też kiedyś przez pół roku szukała swojego kota i go nie znalazła. Ale taka z niej karmicielka jak z dupy trąbka. Ona nic nie wie !!! Jej karmienie kotów wygląda tak, że pod swoim oknem ma otwarte okienko piwniczne i przy tym okienku opuszcza pojemnik z jedzeniem na sznurku ze swojego okna. I zarzeka się, że zna wszystkie okoliczne koty a nie jest tak bo ja znam ich więcej. I jak ona ma niby wiedzieć czy dołączy się jakaś czarna mordka jak Sauronek może dojadać resztki po innych kotach??? I pory karmienia też są różne. Ja mimo wszystko czuję, że jeżeli moje Kociątko jeszcze żyje to jest gdzieś blisko. W najbliższej okolicy jest tyle fajnych skrytek, że nie musiałby uciekać daleko żeby się bezpiecznie schować. Nie wiem już sama co mam robić :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pt sie 17, 2012 9:17 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Nie poddawaj się :)! To przede wszystkim. Na forum jest mnóstwo historii o kotach odnalezionych nie tylko po wielu dniach, tygodniach, ale i miesiącach!!!
Sauron żyje i na pewno się odnajdzie! :)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 17, 2012 9:45 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Wiem Kocie, czytam wszystkie, które znajdę. Znam nawet przypadek kota, który sam wrócił po 9 latach !!! Właścicielka już dawno straciła nadzieję, a on się przyłączył do kociej stołówki przy garażu pod swoim blokiem!!! Wiem, że cudowne odnalezienia się zdarzają i trzymam się tego kurczowo. Naczytałam się strasznie dużo o kotach, o polach magnetycznych itd. Znalazłam przypadek ślepego i niewychodzącego kotka, który sam wrócił do domu. Modlę się żeby mojemu Sauronkowi nic się nie stało to może też będzie próbował wrócić. Dlatego wystawiam jedzonko tuż obok miejsca zaginięcia. Tak na wszelki wypadek a przy okazji inne kotki też korzystają ze stołówki :). Może w końcu nasze drogi się zetkną. Dalej od domu też szukam. Ile tylko sił starczy. Wołam go myślami "Sauronku, kotku mój, wróć do domku".
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pt sie 17, 2012 12:57 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

To bardzo dobrze :)! Na pewno uda się i Sauron wróci!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 17, 2012 20:21 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Rozmawiałam dzisiaj z Iwonami. Jej słowa i opowieść o tym jak szukała Ogryni bardzo mi pomogły. I za jej radą postanowiłam dzisiaj odpocząć i nie wychodzić. Pójdę tylko nakarmić koty. A jutro z nowymi siłami będę Szukać Sauronka. Jak dobrze pójdzie to będzie mi towarzyszyć lamiglowka ze swoją sunią. Razem będzie raźniej. Na prawdę każda pomoc, każde słowo wsparcia jest dla mnie bezcenne. Robi się trochę lżej na serduchu. Chociaż odrobinkę :). I pozwala dalej wierzyć, dalej mieć nadzieję, że Moje Kociątko się odnajdzie :)...

Nie pisałam Wam jeszcze jak się odnajduje moja 2-miesięczna kicia- znajdka w swoim nowym domku :). Moja rezydentka Sheela już ją zaakceptowała. Jedzą z jednej michy i załatwiają się do jednej kuwetki. Trochę jeszcze Sheela na nią powarkuje, ale tylko jak malutka za bardzo jej dokucza. Na zmianę ze mną śpią, chociaż już się zdarza, że obie ładują się do łóżka albo na kanapę. Malutka jest radosna, otwarta i bardzo towarzyska. Wszędzie jej pełno :). I bardzo mi przypomina Sauronka. Bawi się tak samo jak on. No i już się z Sheelą bawią w berka :). W niedzielę malutka będzie drugi raz odrobaczana i jak wszystko będzie w porządku to będziemy się szczepić. Nie zdecydowałam jeszcze ostatecznie czy malutka u mnie zostanie, ale na pewno ciężko by było się z nią rozstawać. Zwłaszcza, że Sheela jest spokojniejsza jak ma towarzystwo. Nawet jeżeli to towarzystwo bywa upierdliwe ;). A mruczy głośniej niż Sauron i Sheela razem wzięci :)... Tylko nie wiem jak jej dać na imię...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pt sie 17, 2012 20:35 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Iwonami to mądra "babka" :). Fajnie, że pogadałyście :). Takie wsparcie od kogoś, kto sam przeżywał podobne lęki jest bezcenne.

A pokaż zdjęcia malutkiej...?

I zerknij na blog tymczasków (u mnie w podpisie), tam kilka postów wcześniej są wygrane w konkursie imiona, może któreś spasuje maleńkiej?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 17, 2012 21:05 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Jutro wrzucę bo zostawiłam kabel od telefonu w pracy. Malutka jest pingwinkiem. Pod noskiem, przez bródkę i przez cały brzuszek jest biała. Ma białe butki na przednich łapkach i białe skarpetki na tylnych. I brązowe poduszeczki. Ma białe wibryski, ale nad lewym oczkiem czarne. I pomarańczowe oczka :). A Sheela jest biało-bura, ma zielone ślepka i wygląda jakby miała makijaż. I ma różowy nosek i różowe poduszeczki :). No i obie to pieszczoszki :)...Śpią teraz obie obok mnie na kanapie a malutka się we mnie wtuliła :). Widzę, że już mi zaufała :)...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob sie 18, 2012 7:13 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Dzisiaj o 6.50 zadzwoniła pewna pani, że na jej podwórku dwa razy już widziała czarnego kotka, który chowa się w piwnicy. I to jest w linii prostej jakieś 50m od miejsca zaginięcia !!! Pobiegłam natychmiast, widziałam tego kotka i zamurowało mnie !!! Wielkość się zgadza, kształt główki też, oczy wielkie i żółte, widać, że domowy i nawet w zachowaniu podobny do Sauronka !!! Mówiłam coś do niego a on tak samo ruszał pyszczkiem. Jakby miauczał tyle, że bezgłośnie. Nie zgadzało mi się tylko to, że miał trochę białych włosów na klatce piersiowej. I tu pojawia się moje pytanie. Czy możliwe jest żeby te włoski się pojawiły w czasie zaginięcia np. pod wpływem stresu (siwienie) albo niewłaściwej diety? Bo gdyby nie te włoski to bym była w 85% pewna, że to mój Sauronek. Zwłaszcza, że tak blisko domku jeszcze żadnego czarnego kotka nie spotkałam.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob sie 18, 2012 11:53 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Nie możliwe. To nie jest Sauronek.

Dlatego proponowałam wstążeczki dla czarnych, które nie są Sauronem.
Można je lekko nadciąć, tak żeby kot nie powiesił się.
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2012 11:58 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Czyli wracam do punktu wyjścia :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob sie 18, 2012 14:31 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Co to znaczy "trochę" białych włosów? Pojedyncze, czy widoczna łatka?
Czarnym kotom pojedyncze mogą się pojawiać, głównie z wiekiem, mojej kotce np. niektóre wąsy zbielały, ale nowe łatki raczej nie. Jednak obejrzałabym bliżej tego kota, może się pobrudził? Może pod spodem, pod pachami ma też łatki, bo to najczęstsze miejsca u kotów prawie czarnych z małymi śladami białego - wtedy mogłabyś wykluczyć całkiem tego osobnika. Zmiana koloru włosów pod wpływem złego jedzenia, brudu, zarobaczenia i stresu występuje - czarna sierść rudzieje, szarzeje itp.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sie 18, 2012 14:35 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Moim czarnym kotkom pojawiły się pojedyncze białe włoski na grzbiecie i z boku. Nie twierdzę ze to Sauron ale sprawdź to dokładnie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob sie 18, 2012 16:52 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Pojedyncze, ale całkiem sporo. Tzn. nie zbierają się w jedną kępkę. Raczej takie rozrzucone na klatce piersiowej. Ta pani, która dzwoniła obiecała w razie czego go obserwować. Sama jest zresztą kociarą i bardzo się wzruszyła jak się rano rozpłakałam widząc te białe włoski. Powiedziałam, że w razie czego będę jej podrzucać jedzonko dla tego kotka. Ale sama też spróbuję go sprawdzić. Nie darowałabym sobie jakbym nie sprawdziła. Był taki podobny !!!
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob sie 18, 2012 16:55 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

mziel52 pisze:Co to znaczy "trochę" białych włosów? Pojedyncze, czy widoczna łatka?
Czarnym kotom pojedyncze mogą się pojawiać, głównie z wiekiem, mojej kotce np. niektóre wąsy zbielały, ale nowe łatki raczej nie. Jednak obejrzałabym bliżej tego kota, może się pobrudził? Może pod spodem, pod pachami ma też łatki, bo to najczęstsze miejsca u kotów prawie czarnych z małymi śladami białego - wtedy mogłabyś wykluczyć całkiem tego osobnika. Zmiana koloru włosów pod wpływem złego jedzenia, brudu, zarobaczenia i stresu występuje - czarna sierść rudzieje, szarzeje itp.



No Sauronek jest jeszcze młody, ma ok. 2.5 roku. Chyba, że to rzeczywiście od złego jedzenia czy stresu. Na szczęście ten kotek nie był wychudzony. Zresztą tu jest na prawdę tyle stołówek, że jeżeli Sauronek żyje to pewnie bardzo wychudzony nie jest. Oby !!!
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob sie 18, 2012 16:57 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Moja jedna kotka ma ich co najmniej 6-7 rozrzuconych po grzbiecie (ale taki grubych czyli mcno widocznych). sama się zastanawiałam dlaczego tak się zrobiło. Nie ma co dywagowac, trzeba sprawdzic i tyle.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 143 gości