Dwa PERSY- no cudowne po prostu- już w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 14, 2012 11:23 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Persiste jeszcze u mnie a ja się robię sentymentalno refleksyjna....

Tak sobie myślę, że długą drogę przeszły persiste:
Figo, zwany Mopem ("Wszystkie drogi prowadzą do łóżka, ale o miseczkę zawsze można po drodze zachaczyć")
Garfield, zwany Gremlinem ("Dajcie mi tu tę myszkę... zginie, przepadnie mycha pluszowa")

asher@amber

 
Posty: 151
Od: Pon maja 02, 2011 18:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2012 18:00 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Z góry przepraszam za zaśmiecanie wątku, ale potrzebuję porady. Szukam informacji n/t fundacji działających w Krakowie. Do kogo można się zwrócić po poradę w sprawie sterylki kotki, którą dokarmiam? Będę wdzięczna za namiary.
Obrazek
Obrazek

Manasalu

 
Posty: 173
Od: Śro cze 15, 2011 17:35

Post » Pt sie 17, 2012 13:27 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

hmmm...
Jak tak dalej pójdzie, to persidła zostaną u nas przez te... zasiedzenie :wink:
A właściwie zależenie, w łóżku :)
Będzie trzeba kupić taką dostawkę jak do łóżeczek dzieciących, bo się nie mieścimy :D

asher@amber

 
Posty: 151
Od: Pon maja 02, 2011 18:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 17, 2012 15:36 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

A nie miały się aby przeprowadzac?:-) Coś się zmieniło?..
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sie 17, 2012 16:04 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Asher, uważam,że mogą zostać :mrgreen:

Po co masz potem latami szukać persa skoro masz fajne, znane i gotowe??
Bo jest rzeczą powszechnie znana,że KAŻDY powinin mieć SWOJEGO persa.
C'nie Neigh?!?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 17, 2012 17:19 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Nie no, się pewnie przeprowadzą i to tam gdzie miały - tyle, że strasznie długo to trwa - nie to, że narzekam 8)
A trwa to tyle, bo wyszła jędza z worka i się od DS-u domaga...
A w dodatku TŻet ("A one to nie mogą zostać?") koordynuje...
A tymczasem gnidy łóżko okupują :lol:

asher@amber

 
Posty: 151
Od: Pon maja 02, 2011 18:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 17, 2012 17:23 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Faceci to czasem mają rację.Rzadko,to fakt ,ale czasem- mają... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 19, 2012 20:00 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Pojechały....
Wiem, że powinnam się cieszyć, ale jakoś mi nie idzie :placz:

asher@amber

 
Posty: 151
Od: Pon maja 02, 2011 18:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 19, 2012 20:15 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Przytulam,czytałam od początku i byłam pewna,że już zostaną.Ale mam nadzieję,że będą szczęśliwe w nowym domku :kotek:

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Nie sie 19, 2012 20:37 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

wiolka06 pisze:Przytulam,czytałam od początku i byłam pewna,że już zostaną.Ale mam nadzieję,że będą szczęśliwe w nowym domku :kotek:


Nie, nie mogły zostać... Nie oba....
Co prawda nienawiść teosiowo - gremlinowa pod koniec zmieniła się w akceptację, a nawet Gremlin miał taki moment, że się przyszedł do Teosia poprzytulać 8O (na co Teoś zareagował jednym wielkim "spadaj bo pogonię").... ale mimo wszystko - cztery koty na pięćdziesięciu kilku metrach - to robiło tłok, chłopaki zasługują na więcej... Moje też...

Jedyna frajda w tym momencie to to, że persidła w nowym miejscu od razu zaczęły biegać, zaglądać, badać. Zjadły (znaczy Figo, ale on jak widzi jedzenie, to je, nawet jak nie jest głodny), kuweta też zaliczona.... To dobrze wróży, prawda???

asher@amber

 
Posty: 151
Od: Pon maja 02, 2011 18:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 19, 2012 20:53 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Pewnie, że dobrze wróży :D
Kciuki za persidła w nowym domku :ok: Jest szansa na relacje?

Wiem, że Ci ciężko, ale fantastycznie wyprowadziłas te plaskacze na koty. :king:
Mam nadzieję, że będzie im dobrze już zawsze :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39540
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie sie 19, 2012 21:02 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Musi być szansa na relację :twisted: Przynajmniej ja muszę mieć relację bo panikuję i inaczej będę ciągle dzwonić :twisted:
Zawsze mogę też pojechać :twisted: daleko nie mam :twisted:

Dorzucę jeszcze ostatnie zdjęcia z aparatu (wcale nie taki aktualne, ale dawno nie było żadnych):

ObrazekObrazekObrazek

asher@amber

 
Posty: 151
Od: Pon maja 02, 2011 18:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 19, 2012 21:09 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

asher@amber pisze:Musi być szansa na relację :twisted: Przynajmniej ja muszę mieć relację bo panikuję i inaczej będę ciągle dzwonić :twisted:
Zawsze mogę też pojechać :twisted: daleko nie mam :twisted:

Dorzucę jeszcze ostatnie zdjęcia z aparatu (wcale nie taki aktualne, ale dawno nie było żadnych):

ObrazekObrazekObrazek

Śliczne te plaskate, oby zawsze były szczęśliwe. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie sie 19, 2012 21:23 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Badzcie szczesliwe kocurki :1luvu: czekamy na fotorelacje z nowego domku!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon sie 20, 2012 8:09 Re: Dwa PERSY- no cudowne po prostu

Kociste, po całonocnych szaleństwach śpią i na próby mówienia do niech reagują miną " czy nie widzisz ,że śpię?! bądź kulturalna i nie budź!"
Miseczki z jedzeniem opróżniły, wodę wypiły, kuwetę sprzątałam 2 razy w nocy, teraz mam głowę spuchniętą, piję 3 kawę i nic nie pomaga a w domu nareszcie cichuśko :twisted:
Jeszcze tylko nie wiem po co Garfield sprawdzał co jest na szafie chociaż myślę ,że to Figaro go podpuścił :evil:

Mam kłopoty z komputerem więc moje relacje mogą być, na razie, niezbyt częste.

Ja bardzo proszę o trzymanie kciuków za mnie też , żebym się wyspała dzisiaj :?

yamara

 
Posty: 20
Od: Wto lip 24, 2012 10:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: raiya i 157 gości