Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 14, 2012 10:41 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Mamy jeszcze dopłatę z bazarków! Dziękujemy! :1luvu: :piwa:

9 PLN Betaka 09.08.2012
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw sie 16, 2012 7:21 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

We wtorek 14 sierpnia znaleziono suczkę koczującą na oś. Balbina, dzień wcześniej biegała po ul. Budowlanych koło skrzyżowania na hotelowcu. Piesek jest w schronisku, ma numer ewidencyjny 4584.

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1128954332 ... 6211117682
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw sie 16, 2012 8:52 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

caldien pisze:Kasiu, jak coś będziesz wiedziała o tym persie, daj znać, martwię się o niego, był tak przyjazny...

edit:
Może ktoś widział ogłoszenia o takim kocie:

Obrazek

Znaleziony w parku górniczym (tym naprzeciwko osiedla A, za przystankiem "Andersa"), siedział w korzeniach drzewa, dorosły pers, kolor szaro-biały.
Cały zakudlony (widać, że włóczył się od jakiegoś czasu), zaropiałe oczka, zupełnie przyjazny, siedział na rękach i mruczał.
Został odwieziony do schroniska w Tychach.
Nie wiem, czy kot, czy kotka, był tak zakudlony, że nic nie było widać.


Przy okazji wypytałam się o Persa, to była faktycznie kotka, bardzo zaniedbana, została wysterylizowana i poszła szybko do adopcji :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw sie 16, 2012 10:40 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

dziękuję za wieści o persince :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt sie 17, 2012 6:39 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj nie łapałam, koty są już tym przestraszone, jak dałam jeść to przyszła tylko Szylkreta. Więcej kotów się nie pokazało. Zrobię jeszcze jedną próbę, ale wątpię, że złapię tą kotkę. Chyba trzeba będzie zrobić dłuższą przerwę.

Na oporne sztuki do złapania, myślimy z Grażyną, żeby zrobić coś takiego :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=Ay0eQMLs ... re=related
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sie 17, 2012 7:51 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Byłam już dzisiaj, przed pracą, pojawiły się aż TRZY! Dość spory buras, szylkretka i chudziutki czarny.
Buras rzucił się na jedzenie, pozostałe czekały.
Zrobiłam kilka zdjęć, później wrzucę ;)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt sie 17, 2012 8:48 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Widzę Kasia, że jesteś głeboko zdesperowana skoro już net przekopałaś poszukując rozwiązań "na łapanki" :mrgreen:
Obejrzałam filmik jak najlepszy thiller, w napięciu: przytrzasną ogon, czy nie?

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sie 17, 2012 9:47 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Betaka pisze:Widzę Kasia, że jesteś głeboko zdesperowana skoro już net przekopałaś poszukując rozwiązań "na łapanki" :mrgreen:
Obejrzałam filmik jak najlepszy thiller, w napięciu: przytrzasną ogon, czy nie?


:ryk: :ryk:

to Grażyna to znalazła, teraz chce, żebyśmy takie ustrojstwo zrobiły :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sie 17, 2012 9:51 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

caldien pisze:Byłam już dzisiaj, przed pracą, pojawiły się aż TRZY! Dość spory buras, szylkretka i chudziutki czarny.
Buras rzucił się na jedzenie, pozostałe czekały.
Zrobiłam kilka zdjęć, później wrzucę ;)


Spory Buras to wykastrowany Dziadek, nie ma zębów, ale umie jeść :) Grazyna mówi, że on tak tyje, że za niedługo będzie z niego drugi Zdzichu. On też się daje głaskać. A to chude to pewnie ta kotka, która nie chce się dać złapać, matka tych ostatnich maluchów.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto sie 21, 2012 13:00 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Uzupełniam z poślizgiem ostatnie wpłaty:

30 PLN kociojciec/Maciek 16.08.2012
50 PLN Caldien 16.08.2012


Dziękujemy! :1luvu: :1luvu:

100 zł przeznaczyłam na karmę dla kotów po sterylce/maluchów, będę mieć fakture i wkleję.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto sie 21, 2012 13:40 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Kciuki za dzisiejszą łapankę! :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sie 22, 2012 6:48 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

No i szło mi nie najgorzej, była czarna na którą poluję oraz stała ekipa: bury Dziadek, Szylkretka oraz mały biało-czarny.
Kotka chodziła wokoło klatki, ale i tak nie chciała wejść. Niestety w pewnym momencie koty rozgonił pies rasy mieszanej z amstafem chyba, wyskoczył z krzaków od strony szewca i za kotami nawet na drzewa się wspinał. Czekałam jeszcze 20 minut, ale żaden już kot nie wrócił. Pies natomiast jeszcze raz przyszedł latając jak wariat.

Byłam wczoraj sama, miałam trochę problemów z klatką bo pan Kazik, który ostatnio jej używał na Balbinie łapiąc koty, mocno zagiął mi tą agrafkę do zamykania klatki od strony gdzie wkłada się jedzenie. Za Chiny nie mogłam tego zapiąć (i tu przydałyby się paznokcie Betaki :) ), ale panowie "od piwa" bardzo chętnie pomogli :) Chyba wszysty już mnie tu znają 8)

Myślę, że zrobię przerwę, żeby trochę zapomniały klatkę i za jakiś miesiąc znowu spróbuję.
Dzisiaj klatkę daję na Rynek, tam jest do złapania matka i 3 maluchy. Zdjecia matki mam tylko takie, uciekała przede mną:)

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro sie 22, 2012 12:08 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wierzyłam po cichu, że tym razem uda się gadzinę złapać. Miejmy nadzieję, że przez miesiąc zapomni Ciebie i klatkę.

kaja555 pisze:(...)Za Chiny nie mogłam tego zapiąć (i tu przydałyby się paznokcie Betaki :) ), ale panowie "od piwa" bardzo chętnie pomogli :)

Taa, czyżby to sugestia, że mam pazury jak pan spod budki z piwem? :ryk:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sie 22, 2012 22:13 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Następnym razem postaram się pomóc w łapaniu niesfornej kocicy :)

Pozdrawiam

Haszczanka

 
Posty: 3
Od: Śro sie 22, 2012 22:03

Post » Czw sie 23, 2012 6:54 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Betaka pisze:Wierzyłam po cichu, że tym razem uda się gadzinę złapać. Miejmy nadzieję, że przez miesiąc zapomni Ciebie i klatkę.

kaja555 pisze:(...)Za Chiny nie mogłam tego zapiąć (i tu przydałyby się paznokcie Betaki :) ), ale panowie "od piwa" bardzo chętnie pomogli :)

Taa, czyżby to sugestia, że mam pazury jak pan spod budki z piwem? :ryk:


tzn pan nie miał TAK efektownych paznokci, sprawa była raczej "siłowa" ale dłuższe paznokcie by się też bardzo przydały :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 48 gości