STAN KOCIAKÓW NA 16.08.2012
KWARANTANNA
BOKS NR 1 nr 153/150 buraska-pręguska przed sterylizacją znajda z Wysokiej
BOKS NR 2 – bura dorosła kotka przyjęta dzisiaj
BOKS NR 3 nr 164/161 czarna kotka i 3 maluchy (jeden 'swój' + 2 podrzutki z klatki ze szpitalika)
BOKS NR 4 nr 139/136 biało-bura pręgowana – czeka na sterylke, biedna, widać, że juz ma serdecznie dosyc siedzenia w boksie
BOKS NR 5 nr biało-czarna kotka z TOZu
BOKS NR 6 nr kotka + 4 kociaki (tri, 2 czarne i biało-czarne)
BOKS NR 7 nr 160/157 koteczka srebrna (2 kociaki zostały adoptkowane 14.08)
BOKS NR 8 nr 160/157 biało-czarna kotka z M1 (zabrana z powrotem z powodu kk)
Klatka - kotka + 1 kociak – wydaje mi sie, że mały troszkę lepiej
SZPITALIK
BOKS NR 1 nr 114/111 szylkrecia młoda z grzybkiem
BOKS NR 2 nr 190/187 - biało czarna kotka z chorą tylną łapką
BOKS NR 3 nr 125/122 koteczka biało-bura, jedna z trójki rodzeństwa
BOKS NR 4 nr 156/153 - 2 czarnuszki przeniesione z kwarantanny z boks nr 1 + 162/159 - 1 biało-czarny kociak
BOKS NR 5 nr 182/179 - 3 małe kotki z kk + mały czarnuszek przeniesiony z Adopcji
BOKS NR 6 nr 172/169 syjamka po sterylce
BOKS NR 7 – biało-bury połamaniec
BOKS NR 8 nr 170/167 – mały burasek z grzybem
KLATKA 176/173 kotka biało-czarna i 4 kociaki + 1 kociak - ze sraczką już chyba lepiej, przynajmniej po południu kuweta i klatka wyglądała w miarę "normalnie"
KLATKA – kotka + 4 kocięta (jedno umarło dzisiaj

) + jeden czarny podrzutek z klatki z 176/173 - ostra biegunka (na pewno u matki, któreś kocięta pewnie też

), dzisiaj i wczoraj dostały leki
KLATKA – mała słodka buraska z białymi skarpetkami – złamana tylna nóżka
KLATKA Z KONTENERKIEM – oddana domowa czarna koteczka z białym krawatem – dalej bardzo wystraszona, mało je i wymiotuje

, dostała leki
KATAROWNIA
KLATKA nr 1 - pusta - 127/124 biało-czarna kicia po sterylce - przeniesiona na Adopcje
KLATKA nr 2 - czarnuszek z częsci adopcyjnej, burasek ze szpitalika + 2 inne bure (nie wiem skąd

...)
KLATKA nr 3 - mała klatka po prawej stronie stole - mały burasek z zapaleniem płuc niestety nie dał rady

, została tylko mała koteczka z kk (syczy jak mała żmijka)
KLATKA nr 4 - dzika buraska, w zasadzie zdrowa, czeka na sterylkę
KLATKA nr 5 - 2 czarne małe kotki - prawdziwe diabły wcielone

KLATKA nr 6 – biało-rudy i czarnuszek, mnie wiejcej w tym samym wieku – bardzo dzikie
KLATKA nr 7 - 132/129 Bazyli z grzybem - dalej biegunka

, a do tego zaczął trochę chrypieć, boje sie, żeby sie nie rozłożył

w ogóle sie o niego martwie, bo wyglądał dzisiaj na smutnego i zrezygnowanego

. to jest taki fajny kot... strasznie go szkoda...
Rudy dzikus jest od wczoraj na adopcjach - całkiem niźle sobie radzi, mysle, ze beda z niego jeszcze 'ludzie'

, ale trzeba nad nim troche popracowac.
Siostra nr 2 - bez zmian, smutna

.
Lulu ok, jakoś sie 'odnalazła' na adopcjach, lakier z paznokci juz jej prawie zszedł.
I na koniec chociaż jedna dobra wiadomość - przyszli ludzie odebrac 3-letnią buraska (oddaną z powodu porodu właścicielki, była na adopcjach). Znaleźli dla niej nowy dom. Ciesze sie, ze tak sie skończyło, szkoda, ze zafundowali kotu 3 dni stresu...