FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 11, 2012 18:41 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

10.08.2012, piątek, godz. 07:30
gościnnie u p. Basi na Działkach pt. 1 Maja (Drewnowska 191/193)
nas wraz z majdanem zawiózł autkiem p. Basi
było zielono, rześko i słonecznie
Obrazek
było co podjadać prosto z gałązek
była kawusia z mleczkiem i papierosek
były komary
i... były koty
Obrazek... zacykluk! Obrazek
potem dawka podwyższonej adrenaliny przy przekładaniu
Obrazek jest!
Obrazek
... zacykluk!
potem dawka podwyższonej adrenaliny przy przekładaniu
Obrazek jest!
został jeszcze jeden
Obrazek
p. Basia ma go (ją) złapać na początku tygodnia
potem przyjechał po nas p. Basi
potem nas wraz z kotami i z majdanem zawiózł autkiem p. Basi do Perełki
potem już tylko z majdanem pojechaliśmy na Lubeckiego, co by go zabunkrować w piwnicy
a potem pojechałam już sama empekiem do szkoły
... mry!

ps. Aniu, Aniu!
dopisz proszę:
działki, ul. Drewnowska 191/193
1 ciężarna kotka (na talon)
1 kocurek (na talon)


[edit: pierwsze zdjęcie}
Ostatnio edytowano Śro sie 15, 2012 16:15 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 12, 2012 18:13 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

dilah pisze:
dite pisze:dziewczyny, w tym tygodniu mogę pomóc z transportem codziennie po godzinie 19:30 - 20tej, jeżeli ta godzina Wam pasuje, Hanulka ma mój numer telefonu, dajcie znać

:1luvu: to trzeci punkt można wykreślić :wink: DZIĘKUJĘ



hej, chyba nie można? bo do której lecznicy i czy ona do 20.00? ja mogę tylko tramwajem...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 11:26 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

Hanulka pisze:
dilah pisze:
dite pisze:dziewczyny, w tym tygodniu mogę pomóc z transportem codziennie po godzinie 19:30 - 20tej, jeżeli ta godzina Wam pasuje, Hanulka ma mój numer telefonu, dajcie znać

:1luvu: to trzeci punkt można wykreślić :wink: DZIĘKUJĘ



hej, chyba nie można? bo do której lecznicy i czy ona do 20.00? ja mogę tylko tramwajem...


można przetrzymać w kontenerze do następnego dnia, co nie?
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 13:10 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

Ostatnie dni, sama nie wiem, co kiedy, lecę wg kolejności zdjęć w aparacie …

Magda z Kilińskiego - mały kocurek poturbowany przez psy - na pewno wyłamany kiełek i pęknięta z przemieszczeniem dolna szczęka, coś z tylnymi nóżkami, źle się porusza. Wraz z Magdą odbierałam go z lecznicy - ku mojemu wielkiemu zdumieniu wetka wydająca kociaka nie potrafiła przekazać o nim praktycznie żadnych informacji, rtg szczęki ani nóżek nie było…. Za to był rachunek….

Obrazek Obrazek


Karmicielka z Franciszkańskiej znalazła dorosłego burasa w tragicznym stanie - skrajne odwodnienie, temperatura 33stopnie, i chyba wiemy, czyj był - państwo profesorostwo zmienili meble i wyjechali na ciepłe wyspy…. Wcześniej karmicielce proponowali podrzucenie burasa do stada wolnożyjących plus 30zł miesięcznie, odmówiła informując, że domowy pieszczoch nie da sobie rady … No i nie dał - umarł w nocy w lecznicy.

Obrazek


Dwa burasięta z czwórki z Pomorskiej 41a - bezoczek i braciszek - znów lecą przez ręce, prawie codziennie latałam z nimi do lecznicy, poduszka elektryczna, karmienie convem, kroplówki podskórne…. Dziś od rana są w Centrum…

Obrazek


Piątka osesków z Lublinka, w która mnie naiwną koncertowo wrobiono (miałam napisać, ciągle nie ma kiedy), znów miała odjazd, nie wiadomo dlaczego, mixol odstawiony już dawno, są na convie - pożerają dwie saszetki dziennie, są w połowie 6go opakowania. Opakowanie 80zeta najtaniej. Na szczęście udało się wszystkie zatrzymać.

Obrazek


Limanowskiego, kolejna melina - cztery niewysterylizowane kocice, dwa kociaki biało-brązowe, mam nadzieję, że uda się kotki wyciąć, a kociaki zabrać - bo panie zgadza się na sterylki, ale kociaki kocha nad życie. Ten brąz mi się nie podoba..

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


I niefortunny sobotni wyjazd na chwilę do znajomych na działkę. Slrzyżowanie Jana i Cecylii z Aksamitną, dwa kociaki na skraju asfaltu. Wokół coś w rodzaju lasu. Czarny złapał się po sekundzie, po prostu rzucił się na saszetkę, zanim dobre rękę do niego wyciągnęłam, biała do łapki natychmiast po nastawieniu. Zdrowie, przerażone i potwornie wygłodniałe - jedzą i wymiotują z przejedzenia, rzucają się na wszystko, co dam i pochłaniają w mgnieniu oka.

Obrazek Obrazek Obrazek


Tel ze Zgierza - dwa chore kociaki. Damy łapkę i stacjonarną, pomożemy leczyć.
Tel od p.Krzysztofa - siedem (!!!) kociaków. Damy łapkę.
Tel nie pamiętam skąd - dwutygodniowe kociaki na smoczek. Odmówiłam.
Adopcje idą bardzo powoli, dt zapchane.
Gdzieś jest kres naszych możliwości.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 13:53 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

ewa_mrau pisze:
Hanulka pisze:
dilah pisze:
dite pisze:dziewczyny, w tym tygodniu mogę pomóc z transportem codziennie po godzinie 19:30 - 20tej, jeżeli ta godzina Wam pasuje, Hanulka ma mój numer telefonu, dajcie znać

:1luvu: to trzeci punkt można wykreślić :wink: DZIĘKUJĘ



hej, chyba nie można? bo do której lecznicy i czy ona do 20.00? ja mogę tylko tramwajem...


można przetrzymać w kontenerze do następnego dnia, co nie?
... mry!

Tak, chyba na klatce schodowej ? oczywiście ja koło kontenera :roll: trzeba jeszcze brać pod uwagę innych domowników, którzy niestety nie są takimi "altruistami" :roll:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 14:45 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

annskr pisze:Karmicielka z Franciszkańskiej znalazła dorosłego burasa w tragicznym stanie - skrajne odwodnienie, temperatura 33stopnie, i chyba wiemy, czyj był - państwo profesorostwo zmienili meble i wyjechali na ciepłe wyspy…. Wcześniej karmicielce proponowali podrzucenie burasa do stada wolnożyjących plus 30zł miesięcznie, odmówiła informując, że domowy pieszczoch nie da sobie rady … No i nie dał - umarł w nocy w lecznicy.

Obrazek

Wśród tego całego kociego nieszczęścia takie sytuacje są jakieś wyjątkowo smutne :(
śpij kociu[']
mam nadzieję, że państwo profesorowstwo dowiedzą się jak sobie ich kot "poradził na wolności".
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 14:47 Re: FFA Łódź 1353+231 - Krakvet - proszę o głosy na Jokot

Asię, czyli Jopop poznałam w początkach swojej "kociej działalności". Od niej miałam pierwsze moje tymczasy - Foczkę i Fernanda, które trafiły do świetnych domów, i nieśmiałą śliczną tłuściutką Klusię, której niestety już nie ma… Potem z zapartym tchem obserwowałam kolejne akcje Jopop i spółki. A teraz? Nadal je śledzę i podziwiam - zazdroszcząc, że nie ma kogoś takiego w Łodzi…

Wygrana w Krakvecie to realna pomoc - dzięki której można pomóc kolejnej grupie kotów. No i ogromna satysfakcja, znak, że praca jest zauważalna i doceniana przez znaczne grono osób. A że robota bardzo ciężka i niewdzięczna, i końca jej nie widać, każdy „doping” jest potrzebny.


Dajmy trochę tego „dopingu” Jokotowi, zagłosujmy na nich w Kravecie - bardzo proszę.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 15:13 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

pisiokot pisze:
annskr pisze:Karmicielka z Franciszkańskiej znalazła dorosłego burasa w tragicznym stanie - skrajne odwodnienie, temperatura 33stopnie, i chyba wiemy, czyj był - państwo profesorostwo zmienili meble i wyjechali na ciepłe wyspy…. Wcześniej karmicielce proponowali podrzucenie burasa do stada wolnożyjących plus 30zł miesięcznie, odmówiła informując, że domowy pieszczoch nie da sobie rady … No i nie dał - umarł w nocy w lecznicy.

Obrazek

Wśród tego całego kociego nieszczęścia takie sytuacje są jakieś wyjątkowo smutne :(
śpij kociu[']
mam nadzieję, że państwo profesorowstwo dowiedzą się jak sobie ich kot "poradził na wolności".

Ten burasek najbardziej boli [']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 13, 2012 15:17 Re: FFA Łódź 1353+231 - Krakvet - proszę o głosy na Jokot

annskr pisze:Asię, czyli Jopop poznałam w początkach swojej "kociej działalności". Od niej miałam pierwsze moje tymczasy - Foczkę i Fernanda, które trafiły do świetnych domów, i nieśmiałą śliczną tłuściutką Klusię, której niestety już nie ma… Potem z zapartym tchem obserwowałam kolejne akcje Jopop i spółki. A teraz? Nadal je śledzę i podziwiam - zazdroszcząc, że nie ma kogoś takiego w Łodzi…

Wygrana w Krakvecie to realna pomoc - dzięki której można pomóc kolejnej grupie kotów. No i ogromna satysfakcja, znak, że praca jest zauważalna i doceniana przez znaczne grono osób. A że robota bardzo ciężka i niewdzięczna, i końca jej nie widać, każdy „doping” jest potrzebny.


Dajmy trochę tego „dopingu” Jokotowi, zagłosujmy na nich w Kravecie - bardzo proszę.

viewtopic.php?f=1&t=144718
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 18:21 Re: FFA Łódź 1353+231 - Krakvet - proszę o głosy na Jokot

annskr pisze:Dajmy trochę tego „dopingu” Jokotowi, zagłosujmy na nich w Kravecie - bardzo proszę.

Mówisz i masz :ok: Zagłosowane.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 21:01 Re: FFA Łódź 1353+231 - Krakvet - proszę o głosy na Jokot

ewa_mrau pisze:
annskr pisze:Asię, czyli Jopop poznałam w początkach swojej "kociej działalności". Od niej miałam pierwsze moje tymczasy - Foczkę i Fernanda, które trafiły do świetnych domów, i nieśmiałą śliczną tłuściutką Klusię, której niestety już nie ma… Potem z zapartym tchem obserwowałam kolejne akcje Jopop i spółki. A teraz? Nadal je śledzę i podziwiam - zazdroszcząc, że nie ma kogoś takiego w Łodzi…

Wygrana w Krakvecie to realna pomoc - dzięki której można pomóc kolejnej grupie kotów. No i ogromna satysfakcja, znak, że praca jest zauważalna i doceniana przez znaczne grono osób. A że robota bardzo ciężka i niewdzięczna, i końca jej nie widać, każdy „doping” jest potrzebny.


Dajmy trochę tego „dopingu” Jokotowi, zagłosujmy na nich w Kravecie - bardzo proszę.

viewtopic.php?f=1&t=144718
... mry!

Zagłosowałam. Ewuniu, dzięki za linka!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69545
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2012 8:23 Re: FFA Łódź 1353+231 - Krakvet - proszę o głosy na Jokot

Nie udało się....

Obrazek

Siostrzyczka jednooczka wczoraj była w fatalnym stanie...

Z tej posesji zabierałyśmy z Agą-lodge 4 czarne kociaki chyba latem 2009, potem przez kilka miesięcy usiłowałam nakłonić karmicielkę do sterylek, próbowałam tam łapać. Niby zgoda, ale bierny opór, blokowanie działań... spasowałam.

Teraz z tej posesji mamy 4+4+5 malców... a właściwie jednego mniej... a karmicielka radośnie chwali jedną z kotek, że urodziła już 28 maluszków. Ile urodziły pozostałe kotki, dopiero teraz wysterylizowane dzięki ewie_mrau i Bordo, bo ja się wtedy poddałam? Gdzie są te wszystkie kocięta? Tego karmicielka nie chce wiedzieć i nie chce o tym słuchać, jest zbyt wrażliwa, by oglądać chore jednookie kocięta.....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2012 8:26 Re: FFA Łódź 1353+231 - Krakvet - proszę o głosy na Jokot

Biedna malutka, biedny burasek :cry:
Spijcie spokojnie, kociaczki [*][*]

A tych "właścicieli", mam nadzieję, na starość też tak wystawią na ulicę :evil:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 14, 2012 12:35 Re: FFA Łódź 1353+231 - Krakvet - proszę o głosy na Jokot

annskr pisze:Nie udało się....

Obrazek

Siostrzyczka jednooczka wczoraj była w fatalnym stanie...

Z tej posesji zabierałyśmy z Agą-lodge 4 czarne kociaki chyba latem 2009, potem przez kilka miesięcy usiłowałam nakłonić karmicielkę do sterylek, próbowałam tam łapać. Niby zgoda, ale bierny opór, blokowanie działań... spasowałam.

Teraz z tej posesji mamy 4+4+5 malców... a właściwie jednego mniej... a karmicielka radośnie chwali jedną z kotek, że urodziła już 28 maluszków. Ile urodziły pozostałe kotki, dopiero teraz wysterylizowane dzięki ewie_mrau i Bordo, bo ja się wtedy poddałam? Gdzie są te wszystkie kocięta? Tego karmicielka nie chce wiedzieć i nie chce o tym słuchać, jest zbyt wrażliwa, by oglądać chore jednookie kocięta.....


q... wa!
z tej czwórki starszych i zdrowszych, które zabrała Martyna, też dwa są takie Rutinoscorbin'y
na szczęście pozostała dwójka jest już w ds
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2012 16:33 Re: FFA Łódź 1353+231 - chore kociaki, dt / ds ciągle potrze

ewa_mrau pisze:10.08.2012, piątek, godz. 07:30
gościnnie u p. Basi na Działkach pt. 1 Maja (Drewnowska 191/193)
[...]
został jeszcze jeden
Obrazek
po wnikliwej analizie zdjęcia, które przeprowadziłyśmy z p. Basią, okazało się, że to nie drugi kociak CiężarnejMałolaty,
tylko ona sama w całej swej kotowatości
ObrazekObrazek
na cytowanym (wykadrowanym nieco) zdjęciu widać charakterystyczna łatkę na lewej przedniej łapce i układ tylnych łapek (z kolankami na zewnątrz) pozwalający zmieścić się okazałemu już brzuszkowi
p. Basia ma robić wywiady u sąsiadów, czy są jeszcze jakieś malce (podobno było ich pięć)
... mry!
Ostatnio edytowano Pt sie 17, 2012 11:28 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 83 gości