Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha... JUŻ WE WŁASNYM DOMU

Nie wiem, do 21-go mnie nie ma, będę wiedziała po powrocie.
Próbowałam się dodzwonić do Pani Jagody ale bezskutecznie.

Mam nadzieję, że u psiaka wszystko OK :ok:

Pieseczku mój kochany, czekam na Ciebie! :1luvu:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Kiedy Ringuś przyjeżdża do Ciebie?

EVA2406 pisze:Kiedy Ringuś przyjeżdża do Ciebie?

Ewo, gosiaa wraca do domu po 20, i wtedy bedziemy jakos organizować transport :ok:

.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

To on jeszcze tyle dni będzie bezdomny.......

EVA2406 pisze:To on jeszcze tyle dni będzie bezdomny.......

Ano tak

.
I bardzo się martwię, żeby przez ten czas wszystko było w porządku

.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

To nie ma go kto przechować przez te dwa tygodnie.

Gosia, nie wiem czemu Wasz wątek zamknięty :roll:

U Ringo bez zmian, jak to określił tata, jak było, tak jest, nic się nie zmieniło.
To chyba dobrze.
Cały czas próbuję załatwić zdalnie te szczepienia

Gosiaa, oby się udało z tym szczepieniem :ok:

Gosiu, nasz wątek zamknięty, ale tylko czasowo, do przyjazdu Ringo :ok:

.
Nie mam na razie o czym pisać, więc na chwilę zamknęłam, bo jak nic się nie dzieje, to wiadomo, wątek stoi.
W sprawach dotyczących Ringo na razie będę pisać tutaj, a potem u siebie

.
Dni już odliczam!

Dobrze, że jeszcze czeka... :1luvu:

Ringusiu

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

U Gosi nie ma innej opcji

Anuladiablica, gdybym nie miała pewności że dostanie u vip to co najważniejsze, czyli miłość, szukała bym dalej.
Teraz zamiast się urlopować, kombinujemy to szczepienie (niby prosta rzecz, a jak się okazje, jak nie ma cię na miejscu to niekoniecznie) i transport :roll:

A tak z ciekawości, jak trafiłaś na wątek Ringo, bo widzę że to Twój pierwszy wpis na forum.

dziś w nocy było bardzo zimno...Ringusiu, jeszcze troszkę i będziesz grzał dupkę we własnym domu :ok:

Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha... JUŻ WE WŁASNYM DOMU

Kto przegląda forum