Szylkretki są piękne-137 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 10, 2012 13:06 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

kalair pisze:
z_lasu pisze:W uszkach świerzbowe wykopaliska, teraz leczymy maścią, biegunka opanowana, ale dzisiaj znów weterynarz, jak od czterech dni, bo maleństwo ma zatkany nos i kicha- prycha skrzepami krwi, a ciągłe oddychanie pysiem musi być szalenie męczące. Bardzo mnie to niepokoi.

A to nałapała niunia.. :( Oby szybko do zdrówka wróciła. :ok: :ok: :ok: Napisz jak po wizycie u weta.

Pojechałam z samego rana. Górne drogi oddechowe ostro szwankują. Biegunka, którą prawie udało się wyleczyć była jednym z elementów choróbska. Antybiotyk, osłona i Rutinacea Junior + ciągle maść wybijająca świerzbowiec. Kocia śpi. Chyba jest dzielniejsza ode mnie, bo serce się kraja jak patrzę, jak cierpi kruszyna... Oddałabym wszystko, żeby móc się z nią zamienić :(

z_lasu

 
Posty: 20
Od: Pt sie 03, 2012 22:36
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post » Pt sie 10, 2012 13:10 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

z_lasu pisze:
kalair pisze:
z_lasu pisze:W uszkach świerzbowe wykopaliska, teraz leczymy maścią, biegunka opanowana, ale dzisiaj znów weterynarz, jak od czterech dni, bo maleństwo ma zatkany nos i kicha- prycha skrzepami krwi, a ciągłe oddychanie pysiem musi być szalenie męczące. Bardzo mnie to niepokoi.

A to nałapała niunia.. :( Oby szybko do zdrówka wróciła. :ok: :ok: :ok: Napisz jak po wizycie u weta.

Pojechałam z samego rana. Górne drogi oddechowe ostro szwankują. Biegunka, którą prawie udało się wyleczyć była jednym z elementów choróbska. Antybiotyk, osłona i Rutinacea Junior + ciągle maść wybijająca świerzbowiec. Kocia śpi. Chyba jest dzielniejsza ode mnie, bo serce się kraja jak patrzę, jak cierpi kruszyna... Oddałabym wszystko, żeby móc się z nią zamienić :(

Spokojnie, kotusia da radę pod taką opieką! :ok: :ok: Leczenie świerzbowca może trochę potrwać..Rozumiem,, że to znaleziona kicia?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 13:16 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

Gdyby była ściągnięta z ulicy, byłoby to zrozumiałe. To kicia ze schronu- to dopiero przeraża. Świerzbowiec to pikuś przy zatkanym nosie. Leczenie będzie mozolne, jutro zaczynamy z antybiotykiem, bo dzisiaj rano dostała zastrzyk w kuper. Troćka non stop rzęzi, nie może spokojnie oddychać.

z_lasu

 
Posty: 20
Od: Pt sie 03, 2012 22:36
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post » Pt sie 10, 2012 13:41 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

z_lasu pisze:Gdyby była ściągnięta z ulicy, byłoby to zrozumiałe. To kicia ze schronu- to dopiero przeraża. Świerzbowiec to pikuś przy zatkanym nosie. Leczenie będzie mozolne, jutro zaczynamy z antybiotykiem, bo dzisiaj rano dostała zastrzyk w kuper. Troćka non stop rzęzi, nie może spokojnie oddychać.

Biedulka, no musicie to przetrwać.
Z_lasu, ale schrony to w większości umieralnie, tam nawet nie ma możliwości zadbania właściwie o zwierzęta. Dlatego kto może dać przynajmniej dom tymczasowy dla kota, zabiera ze schronu. Dobrze zrobiłaś, pewnie uratowałaś życie koteczce. :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 14:04 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

kalair pisze:Bry bry! Co mnie zwyzywasz od rana? :twisted: :mrgreen:

Rano, popoludniu, wieczorem, w nocy... Widać coś w tym jest :twisted: ZASŁUGUJESZ :twisted: :twisted:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt sie 10, 2012 14:05 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

Rozmawiałam na ten temat dzisiaj z Panią weterynarz. Nasze schronisko jest jednym z najlepiej wyposażonych na południu kraju. Jest kociarnia, która liczy sobie trzy pokoje- koty w trakcie kwarantanny, kociaki leczone i duże, zdrowe koty do adopcji. Nie orientuję się, jak sprawa wygląda w kontekście psiaków, ale powierzchniowo miejsca sporo. Mimo tego zwierzęta wychodzą ze schronu CHORE. Nawet jeśli trafiły tam będąc zdrowymi. Dla kontrastu Pani wet. przytoczyła przykład schronisk chociażby w Skoczowie czy Cieszynie, gdzie zwierzęta mieszkają niemalże w stodołach, ale dba się o ich zdrowie. Co do zdrowia mojej kici, nie dostałam informacji, że kot jest na coś chory, nikt nie powiedział mi czy dostawała jakieś leki. Bez komentarza podpisałam papier wyrywając Troćkę z pokoju kotów w trakcie leczenia. Pytałam, dlaczego się tam znajduje, ale panie szybko i zgrabnie zmieniły temat myśląc, że chyba tego nie zauważę. Pytałam dwa razy- w przeddzień adopcji, kiedy byłam obejrzeć kotki i w momencie, kiedy miałam małą już w koszyku następnego dnia. Szczerze mówiąc byłam tak zbulwersowana, że byłam o krok od tego, żeby nie powiedzieć komuś czegoś niemiłego. Gdybym wiedziała, że jest chora, oczywiście NIC by to nie zmieniło, ale ułatwiło leczenie. Ufff... Bo znów mnie poniesie. NIE ROZUMIEM- tym zakończę nerwową wypowiedź.

z_lasu

 
Posty: 20
Od: Pt sie 03, 2012 22:36
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post » Pt sie 10, 2012 14:08 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

Caragh pisze:
kalair pisze:Bry bry! Co mnie zwyzywasz od rana? :twisted: :mrgreen:

Rano, popoludniu, wieczorem, w nocy... Widać coś w tym jest :twisted: ZASŁUGUJESZ :twisted: :twisted:

No wiesz Ty co gadzie obły! :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 14:09 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

kalair pisze:No wiesz Ty co gadzie obły! :twisted: :twisted:

Cicho płazie :twisted: :twisted:


I dawaj Kretki! Raz, raz!! :twisted:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt sie 10, 2012 14:13 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

z_lasu pisze:Rozmawiałam na ten temat dzisiaj z Panią weterynarz. Nasze schronisko jest jednym z najlepiej wyposażonych na południu kraju. Jest kociarnia, która liczy sobie trzy pokoje- koty w trakcie kwarantanny, kociaki leczone i duże, zdrowe koty do adopcji. Nie orientuję się, jak sprawa wygląda w kontekście psiaków, ale powierzchniowo miejsca sporo. Mimo tego zwierzęta wychodzą ze schronu CHORE. Nawet jeśli trafiły tam będąc zdrowymi. Dla kontrastu Pani wet. przytoczyła przykład schronisk chociażby w Skoczowie czy Cieszynie, gdzie zwierzęta mieszkają niemalże w stodołach, ale dba się o ich zdrowie. Co do zdrowia mojej kici, nie dostałam informacji, że kot jest na coś chory, nikt nie powiedział mi czy dostawała jakieś leki. Bez komentarza podpisałam papier wyrywając Troćkę z pokoju kotów w trakcie leczenia. Pytałam, dlaczego się tam znajduje, ale panie szybko i zgrabnie zmieniły temat myśląc, że chyba tego nie zauważę. Pytałam dwa razy- w przeddzień adopcji, kiedy byłam obejrzeć kotki i w momencie, kiedy miałam małą już w koszyku następnego dnia. Szczerze mówiąc byłam tak zbulwersowana, że byłam o krok od tego, żeby nie powiedzieć komuś czegoś niemiłego. Gdybym wiedziała, że jest chora, oczywiście NIC by to nie zmieniło, ale ułatwiło leczenie. Ufff... Bo znów mnie poniesie. NIE ROZUMIEM- tym zakończę nerwową wypowiedź.

w Cieszynie nie ma miejsca dla kotów, a o piece nad zwierzętami lepiej się nie wypowiem.. :twisted:
Jestem z Cieszyna, a teraz widzę , ze Ty jesteś z Bielska. O schronie w Bielsku są baaardzo złe opinie, mimo , że się tak lansowali, bo nowe obiekty..
Wszędzie jest źle, schroniska po prostu nie radzą sobie ze zbyt dużą opieką ilością zwierząt, bądź też..mają to gdzieś.. Naprawdę zrobiłaś bardzo dobrze, u Ciebie koteczka ma szansę wrócić do zdrowia. Zrób jej dokładne badania, nie wiadomo, co wyniosła ze schronu..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 14:14 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

Caragh pisze:
kalair pisze:No wiesz Ty co gadzie obły! :twisted: :twisted:

Cicho płazie :twisted: :twisted:


I dawaj Kretki! Raz, raz!! :twisted:

płazy siem nie znajom na klawiaturkach! :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 14:16 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 14:17 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/424198_460505287317566_2108928977_n.jpg

Trocinka dziś rano :) tylko schowała najbardziej szylkretkowy i zakręcony jak u prosiaczka łogonek :) dzielna mała.

z_lasu

 
Posty: 20
Od: Pt sie 03, 2012 22:36
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post » Pt sie 10, 2012 14:25 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

z_lasu pisze:http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/424198_460505287317566_2108928977_n.jpg

Trocinka dziś rano :) tylko schowała najbardziej szylkretkowy i zakręcony jak u prosiaczka łogonek :) dzielna mała.

przesłodka malunia!! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 14:25 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

kalair pisze:Obrazek

:ryk: A co ten palec taki dziwny? :mrgreen:

Pysiu mój Ty ukochany :1luvu: :1luvu: :1luvu: Cudownie wyglądasz :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tylko to służba powinna na podłodze siedzieć, a Ty na kanapie... :roll:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt sie 10, 2012 14:26 Re: Szylkretki są piękne-137 :)

kalair pisze:Obrazek

powiedz dużej, żeby te szpony poobcinała bo rysuje parkiet i potem jest na kotki :ryk:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości