Trzy baby i dwa rude... wesoła gromadka.

[Nelly]

Nic nie straciłaś, nic się nie działo. Żyjemy spokojnie i walczymy z upałem i pożeraczem kabli. Tajnym.

Mówisz, że spokojnie sobie żyjecie, to dobrze
A tajny pożeracz kabli to gorsza sprawa.
Maurycy jak był mały to był gryzoniem niesamowitym. Różnych rzeczy probowałam poleconych nic nie pomagało a nie miałam jak pochować wszystkich kabli.
Estian ma słabość do cieniutkich kabelków, na nie muszę uważać.

Swoją drogą jak ja nie cierpię kabli i przewodów! A tyle tego. No nie lubię, bardzo.

[MaryLux]

Inka powiedziała, że poleci dopiero jak się ochłodzi odrobinkę

[tosiula]

Nic nie straciłaś, nic się nie działo. Żyjemy spokojnie i walczymy z upałem i pożeraczem kabli. Tajnym.

Mówisz, że spokojnie sobie żyjecie, to dobrze
A tajny pożeracz kabli to gorsza sprawa.
Maurycy jak był mały to był gryzoniem niesamowitym. Różnych rzeczy probowałam poleconych nic nie pomagało a nie miałam jak pochować wszystkich kabli.
Estian ma słabość do cieniutkich kabelków, na nie muszę uważać.

Swoją drogą jak ja nie cierpię kabli i przewodów! A tyle tego. No nie lubię, bardzo.

Kabli mamy wszędzie pełno. Do zatrzęsienia. Może kiedyś tego nie będzie. A na razie skrzętnie zbieramy i są chowane. Bo jednak trochę żal takiego przegryzacza, kabel od laptopa nie wiem na ile jest bezpieczny. Nie znam się

[tosiula]

Inka powiedziała, że poleci dopiero jak się ochłodzi odrobinkę

Oki Tylko żeby nie trafiła podczas podróży na trąby powietrzne. Chociaż znając naturę kotów, to nawet taką trąbę popsują

[tosiula]

Wstałam po migrenie. Jeszcze się okazało że Fifulec zerwał czytnik do ciepła z kaloryfera i stłukło to to się Ciekawe ile mnie to będzie kosztowało. Chociaż wina jest ewidentnie moja, bo zawiesiłam na grzejniku hamak a nie zabezpieczyłam czytnika.
Dziwna ta migrena. Męczy mnie już od tygodnia. I cały czas mam ochotę na owoce. Nie mam wymiotów, ale bardzo boli mnie głowa. I mam wrażenie, że mi się całe ciało rozpada. Odpadają mi ręce i nogi od tułowia. Wiem, że to fibrio. Ale i tak mam ochotę paść i zasnąć na tydzień, by obudzić się i tego nie czuć. Bo to dziwne jest

[anulka111]

Gnaj to zglosic ,bo Ci kare dowala za zerwanie czytnika ciepla

[MaryLux]

Inka powiedziała, że poleci dopiero jak się ochłodzi odrobinkę

Oki Tylko żeby nie trafiła podczas podróży na trąby powietrzne. Chociaż znając naturę kotów, to nawet taką trąbę popsują

Ciociu, ale jak zepsuję trąbę powietrzną, to chyba wszyscy będą zadowoleni, prawda?
Inka

[tosiula]

Gnaj to zglosic ,bo Ci kare dowala za zerwanie czytnika ciepla

Nie mogę zgłosić, bo wczoraj wieczorem zobaczyłam, a dzisiaj był odczyt. Na szybko TZ przykleił, ale wylał sie cały wkład. Pod hamaczkiem nie widziałam, a wczoraj chciałam wszystko uszykować i poprosić tatę by ich wpuścił na odczyt. No i zdębiałam. Nic już nie zdążyłam zrobić. A z młodym nie mogłam się dogadać, bo był bardzo zasadniczy.

[tosiula]

Inka powiedziała, że poleci dopiero jak się ochłodzi odrobinkę

Oki Tylko żeby nie trafiła podczas podróży na trąby powietrzne. Chociaż znając naturę kotów, to nawet taką trąbę popsują

Ciociu, ale jak zepsuję trąbę powietrzną, to chyba wszyscy będą zadowoleni, prawda?
Inka

Pewnie, że tak A Duża jaka będzie wtedy dumna z ciebie Opatentuje sposób i już zawsze będzie z wami w domku

[MaryLux]

Inka powiedziała, że poleci dopiero jak się ochłodzi odrobinkę

Oki Tylko żeby nie trafiła podczas podróży na trąby powietrzne. Chociaż znając naturę kotów, to nawet taką trąbę popsują

Ciociu, ale jak zepsuję trąbę powietrzną, to chyba wszyscy będą zadowoleni, prawda?
Inka

Pewnie, że tak A Duża jaka będzie wtedy dumna z ciebie Opatentuje sposób i już zawsze będzie z wami w domku

[tosiula]

Inka powiedziała, że poleci dopiero jak się ochłodzi odrobinkę

Oki Tylko żeby nie trafiła podczas podróży na trąby powietrzne. Chociaż znając naturę kotów, to nawet taką trąbę popsują

Ciociu, ale jak zepsuję trąbę powietrzną, to chyba wszyscy będą zadowoleni, prawda?
Inka

Pewnie, że tak A Duża jaka będzie wtedy dumna z ciebie Opatentuje sposób i już zawsze będzie z wami w domku

No widzisz, widzisz...Duża już sie cieszy

[MaryLux]

Ciociu, Ciociu, gdzie jeśteśkeś?

[tosiula]

Ciociu, Ciociu, gdzie jeśteśkeś?

Siedzę sobie w sklepie i sprzedaję zabaweczki dzieciakom by nakarmić koteczki moje kochane

[Danusia]

Hej , hej

[tosiula]

Hej , hej

Co tak późno?