anulko111 - Mieszkam w Sosnowcu.
meksykanko - Nie ma głupich kciuków - choć fizycznie nie pomagają, są wielką pomocą duchową w ogarnięciu tej sytuacji i pogodzeniu się z nią. A biorąc pod uwagę Twoją sytuację okołokocią, są naprawdę dużym wsparciem.
Moderator: Estraven

anulka111 pisze:Sprawdze ,jak dzis z jablkami- jak corka ma ochote to by mogla sobie nazbierac
"Alienor"]Broszko - Siada przy misce i paca łapą, naskakuje - aż wywali. Jak się nie wywali, to wylewa wodę łapą. Ten kot nie jest normalny obawiam się - zamiast części komórek mózgowych posiada tłuszcz z tego całego jedzenia, które wyjada innym.
.
jest jeszcze cudowniejsza - przychodzi się miziać i potrafi zrobić przewrotkę przez głowę, tak się nadstawia
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia, Lifter, nfd, pibon i 16 gości