SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 07, 2012 22:41 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

Do przemywania oczu bezpieczniejsza jest czarna herbata lub świetlik .
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 07, 2012 22:48 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

U mojej suni tylko Borasol się sprawdza i to od lat.

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

Post » Śro sie 08, 2012 7:37 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

No niestety Imani zrobił nam w nocy masakrę totalną. Koło 3 zaczął marudzić, piszczeć i miauczeć. Chciałam go trochę pogłaskać, uspokoić. Niestety przypłaciłam to głębokimi udrapaniami. Ewidentnie tej nocy postanowił być kotem dzikim.

I teraz zastanawiam się, czy on po ciemku widzi "normalnie" i wtedy normalnie się zachowuje, a światło powoduje u niego jakieś zaburzenia, przez które nie widzi i chowa głowę tak aby było "ciemno". Sama nie wiem. W sumie za krótki czas na pewne obserwację, ale piszę co i jak.

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

Post » Śro sie 08, 2012 8:40 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

hmm no to trzeba będzie obserowować zbadac i zobaczyć co i jak.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro sie 08, 2012 9:25 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

ankacom pisze:Do przemywania oczu bezpieczniejsza jest czarna herbata lub świetlik .


To też w sumie prawda, borasol jest trochę jak steryd, skuteczny, ale mocny i nie powinno się go dłuże niż kilka razy pod rząd stosować, potem przerwa.
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 9:31 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

viris pisze:No niestety Imani zrobił nam w nocy masakrę totalną. Koło 3 zaczął marudzić, piszczeć i miauczeć. Chciałam go trochę pogłaskać, uspokoić. Niestety przypłaciłam to głębokimi udrapaniami. Ewidentnie tej nocy postanowił być kotem dzikim.

I teraz zastanawiam się, czy on po ciemku widzi "normalnie" i wtedy normalnie się zachowuje, a światło powoduje u niego jakieś zaburzenia, przez które nie widzi i chowa głowę tak aby było "ciemno". Sama nie wiem. W sumie za krótki czas na pewne obserwację, ale piszę co i jak.


Współczuję :( Może być też tak, że słabo Cię w nocy widział i spanikował. Kot zagadka.
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 10:06 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

Ja to się bardziej boję co mi zrobi Tż - bo niewyspany jest gorszy od stada dzikich tygrysów..... :lol:

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

Post » Śro sie 08, 2012 10:16 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

viris pisze:Ja to się bardziej boję co mi zrobi Tż - bo niewyspany jest gorszy od stada dzikich tygrysów..... :lol:

Jutro już młodego wiozę - wytrzyyymaaa jeszcze jedną nockę :P
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 10:33 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

Dziewczyny, pomóżcie radą. Kitkowi coś się dzieje z łapą, wygląda jak przykurcz, już w schronisku Kasia to zauwazyła jak go zabieraliśmy. Chodzi teraz na 3 łapkach, chociaż ponoć go nie boli. Kaja opisała to w ich wątku: viewtopic.php?f=1&t=144722&start=30

Prosimy o jakieś porady, co zrobić, jak mu pomóc. A przede wszystkim, żeby się to w coś poważnego nie zmieniło, jak brak krążenia itp.
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 10:50 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

sunicram pisze:Dziewczyny, pomóżcie radą. Kitkowi coś się dzieje z łapą, wygląda jak przykurcz, już w schronisku Kasia to zauwazyła jak go zabieraliśmy. Chodzi teraz na 3 łapkach, chociaż ponoć go nie boli. Kaja opisała to w ich wątku: viewtopic.php?f=1&t=144722&start=30

Prosimy o jakieś porady, co zrobić, jak mu pomóc. A przede wszystkim, żeby się to w coś poważnego nie zmieniło, jak brak krążenia itp.

Obawiałabym się bardziej dwóch innych rzeczy... :roll: Ale mam nadzieję że to uraz mechaniczny. Może lepiej pokazać go wetowi.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 12:06 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

viris pisze:No niestety Imani zrobił nam w nocy masakrę totalną. Koło 3 zaczął marudzić, piszczeć i miauczeć. Chciałam go trochę pogłaskać, uspokoić. Niestety przypłaciłam to głębokimi udrapaniami. Ewidentnie tej nocy postanowił być kotem dzikim.

A dałaś mu na noc Kalm Aida? Daj mu dziś na noc też.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 12:31 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

unawena a co z twoim tymczasem Marshalem ? :wink: ogłaszać go ?

Edit: Edyta wpisz na magazyn karmę Purina hypoalergic 1,5 kg bodajże czy tam dwa. Kupiłam Ninie ale nie chciała tego zjeść za chiny, nma razie je joserę i nic się z łapami nie dzieje.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro sie 08, 2012 13:45 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

dużo tu wrocławiaków więc pisze :)

Koleżanka właśnie została zaatakowana przez kota (WTF?!) w centrum miasta. Tzn szła ze swoim haszczakiem, chodnikiem i kot nagle zaatakował psa. Koleżanka w obronie burka (który uciekał przed kociastą furią) pacnęła nogą w ziemię żeby go odstraszyć. A ten przeniósł agresje na nią. Laska, pomimo grubych spodni ma całe nogi porozwalane. Siedzi właśnie na pogotowiu i czeka aż ją przyjmą.

Kot gonił ją przez kilkadziesiąt metrów zanim nie odpuścił

dałam jej namiar na TOZ i schron. Ogólnie trzeba tego kota złapać bo 1) jest zagrożeniem 2) nie wiadomo na co to chore.

Znacie może kogoś kto mógłby go znać albo pomóc, ew miał jakiś pomysł co robić?

to było w okolicy biedronki żelazna-Pereca

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Śro sie 08, 2012 13:55 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

To dość luźno rozumiane centrum :) Ale nieważne. Dałaś jej namiar na właściwe służby, TOZ i schronisko, tam jest pogotowie dla zwierząt i właśnie to m.in. robią.
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 14:12 Re: SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63

no to pewnie koleżankę czeka zastrzyk przeciw wściekliznie :roll:

Tak mi przyszło do głowy, że to może kotka która niedaleko schowała swoje młode i na widok psa wpadła w panikę? :conf:
Nigdy nie słyszałam o tym, aby kot od tak sobie kogoś zaatakował :|
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 122 gości