Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 27, 2012 13:42 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała - trzymamy kciuki!

seidhee pisze:Pamiętam, jak nasze koty pierwszy raz w życiu zobaczyły pięcioletnie dziecko :lol: Były w niezłym szoku, widać było, że nie mają pojęcia, co to właściwie jest za stwór :lol: Tylko na Władeczku, który wtedy u nas stacjonował, dziewczynka nie zrobiła żadnego wrażenia i od razu się polubili.


do tej pory Wład-o nie polubił się tylko z kosiarką :D

chodak

 
Posty: 71
Od: Śro sty 13, 2010 11:45

Post » Sob sie 04, 2012 14:34 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

chodak

 
Posty: 71
Od: Śro sty 13, 2010 11:45

Post » Nie sie 05, 2012 9:39 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

:ryk:
Chyba pierwszy kot na świecie z praktycznym zastosowaniem...

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Nie sie 05, 2012 19:43 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Kochani... kocie chrupki są na wydaniu... :kotek:
Wład-o nie polubil swojej nowej diety-woli być grubasem- i tym samym 2 kg chrupków mogą wcinać inne chętne kotki :piwa:
SPECIFIC Weight Reduction - all ages, odbiór osobisty na powiślu.

są chętni??

chodak

 
Posty: 71
Od: Śro sty 13, 2010 11:45

Post » Pon sie 06, 2012 12:41 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Chrupki na pewno znajdą amatora, zaraz napiszę gdzie trzeba.

Władeczek się zatuczył? A czym go karmicie, jeśli wolno spytać? ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon sie 06, 2012 22:01 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Władkowi wisi brzucho - niezależnie od tego czy go myje czy też nie :lol:
Dostaje karmę suchą Royal Canin Young Male, i raz dziennie saszetkę...

chodak

 
Posty: 71
Od: Śro sty 13, 2010 11:45

Post » Wto sie 07, 2012 8:32 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

To może spróbujcie jakąś karmę bez zbóż? Taste of the Wild jest najsmaczniejszy, nasze żrą też Acanę i Orijen. Bo te wszystkie mączki kukurydziane i tym podobne to czyste węglowodany i koty się tym tuczą, niestety.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto sie 07, 2012 12:20 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

a dacie garść Władziowi na spróbunek?? :roll:

chodak

 
Posty: 71
Od: Śro sty 13, 2010 11:45

Post » Śro sie 08, 2012 10:11 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Możemy dać, jak Władzio przyjedzie po tę garść :) Ja jeszcze się turlam, ale jak gorąco jest, to nie wychodzę z domu.
Jakby co, to są też takie małe paczki po 400g, na spróbunek właśnie.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw sie 30, 2012 8:23 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Dostałam dziś mejla z domu Wienia. Wyobraźcie sobie, że w przypływie dobrego humoru Wienio dała się wziąć na ręce i głaskać. Wygląda na to, że cierpliwość tego pana zaczyna przynosić owoce 8)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw sie 30, 2012 8:33 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

seidhee pisze:Dostałam dziś mejla z domu Wienia. Wyobraźcie sobie, że w przypływie dobrego humoru Wienio dała się wziąć na ręce i głaskać. Wygląda na to, że cierpliwość tego pana zaczyna przynosić owoce 8)

Wienia? 8O

To musi coś oznaczać. Hmmm. Koniec lata? Albo zima będzie ciężka? A może to efekt motyla - i Wienio dała się wziąć bo na Florydzie szaleje Isaac. :mrgreen:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 30, 2012 9:14 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Albo UFO przejęło umysł Wienia - zwłaszcza, że pan w mejlu twierdził, że wziął ją na ręce po długim patrzeniu w oczy, którym dała mu do zrozumienia, że nie będzie uciekać. Teraz UFO przejmie umysł pana.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt sie 31, 2012 8:47 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Z pewnością umysł ma tu znaczenie:)
Może Pan ma oczy które leczą...;)

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto paź 02, 2012 8:21 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

Dawno mnie tu nie było... W tym czasie ktoś nam podmienił Menażkę na jakiegoś innego kota. Mamy teraz czarną kotkę, która ciągle chce się miziać, głośno mruczy, wystają jej ząbki, a wieczorami jest pobudzona i bawi się jak kociak. To ja się pytam: gdzie jest Menażka?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto paź 02, 2012 11:38 Re: Lao i Malaga cz. 2 Codzienny znój - foto s.29

;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Hana, Lifter i 19 gości