KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 06, 2012 21:21 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Ten ogonek na żywo jest straszny :cry: :cry: ja nie wiem czy cokolwiek pomoże :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sie 06, 2012 21:29 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Ogonka nie ruszamy, to żywe mięso :cry: Koteczka jest naśrodkach przeciwbólowych. Niestety to jest od tej biegunki, plus Kosteczka zaczęła to mocno wylizywac :cry: P. wet też pierwszy raz spotkała się z taki stanem spowodowanym biegunką.
Można delikatnie przemyc pupki pozostałej dwójce, p. wet mówiła, że dobry jest do smarowania sudokrem, ale nie wiem czy mamy.
Ten kołnierz musi byc malutki, bo Kosteczka to mała chudzinka, dokładnie taki jest w schronie, możemy go zabrac, ale trzeba po niego pojechac rano. Wieczorem można go odebrac z Lupusa, ale zdecydowanie lepiej zeby kocia miała go jak najszybciej. Dla mnie to spory kłopot, bo musiałabym zrobic na nogach kilka kilometrów. Czy jest szansa, ze ktoś podjedzie tam rano?
Jutro wieczorem pojedziemy z kociakami do weta, z Rudkiem też.
Ta karma z Animondy, to jest chyba ta o którą ostatnio pytałam p. wet. Tak, czy inaczej narazie mamy nic w diecie tych kociaków nie zmieniac, muszą jeśc intestinal.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 06, 2012 21:30 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

terenia1 pisze:Nasze sraczkowce w mokre i suche jedzonko Indestinal zaopatrzyła tez dziś gosiakot :1luvu: tak że dzieciaki będą miały wyżerkę :D

To prawda , trochę przywiozłam, ale nie ma się co podniecać ... :| ,nie jest tego aż tak dużo. Niestety -za 10 saszetek royala mokrego "intestinal gastro" wpłaci sie 50 zł 8O , suche jest mniej kosztowne ale tez nie tanie. Co jest w tym jedzeniu -zloto ? Za 50 zl jest 50 tacek winstona ...

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon sie 06, 2012 21:33 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

The Szops pisze:Można delikatnie przemyc pupki pozostałej dwójce, p. wet mówiła, że dobry jest do smarowania sudokrem, ale nie wiem czy mamy.

W KCh nie ma sudokremu ale ja zabiorę z domu i przywiozę jutro :roll:
The Szops pisze:Jutro wieczorem pojedziemy z kociakami do weta, z Rudkiem też.

Dzięki :wink:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 06, 2012 21:40 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Dzieci Szylkruni czyli czarne krzaczkowe chłopaki pojechały do domu (więcej na wewnętrznym) - dziewczyna od żwirku go załatwiła...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 06, 2012 21:49 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Mara S pisze:Dzieci Szylkruni czyli czarne krzaczkowe chłopaki pojechały do domu (więcej na wewnętrznym) - dziewczyna od żwirku go załatwiła...

Aga Ty również masz konto na wewnętrznym z tego co widziałam, chciała bym żebyś tez zabrała głos w sprawie, bo są pewne niejasności...
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 06, 2012 22:19 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Marta ostatnio jak z Beatką robiłyśmy jakieś mini porządki w kociarni namierzyłyśmy jakiś mini kołnierzyk - wsadziłyśmy go gdzieś do szuflady lub jakiejś półki pod blatem. Trezba by poszukać.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 06, 2012 22:47 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Dyżur:

W Chatce spory przepływ odwiedzających - Mara wyadoptowała 2 czarnulki krzaczkowe :ok: :ok: :ok: :ok:
Pani Agnieszka przywiozła gotowane piersi, kociaki pochłonęły je łapczywie :D
No i był św.Mikołaj - Gosia Kot z wielką dostawą specjalistycznego jedzenia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Misiek niestety terroryzuje... Amelka jakoś sobie z nim radzi, warczy, ale się nie da :wink: Z kolei Deksterek został przeniesiony na "zdrową", może tam odżyje, bo chował się po katach ze stresu biedaczek...
Amelka fajnie daje się głaskać Marcinowi 8)
Maleńtasy to niekończące się choróbska, The Shops i Terenia ciągle kursują do weta, dramat :(
Mały rudasek po wizycie miał otwarte oczko, zakropiłam i posmarowałam maścią. Jest bardzo biedniutki i zagubiony sam w boksie.
Kamilka cudownie miziasta, ale nie ma specjalnie apetytu, pomiałkiwała domagając sie głaskania.

Na zdrowej w miarę ok, ale Misiaczek mocno utyka, boli go łapka.
Ziutek przy mnie charczał - jak przy duszności, jakby miał coś z krtanią albo tchawicą :roll:

Nie ma juz praktycznie mokrego jedzenia na zdrowej, jakaś ostatnia saszetka tylko.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Pon sie 06, 2012 22:54 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

A to jedzenie w przedsionku w pudle to nie jest dla kociastych z Chatki ?

Oj idzie burza :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sie 06, 2012 23:11 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Mnie najbardziej żal maluszków od Elenki :( takie jakieś zagubione - jeszcze najweselszy czarnuszek Zdziwko :( a Łokerek i szara siostrzyczka smutne :( tylko biedaki tak posiadują w boksie i patrzą się ze zdziwionymi minkami, strasznie mi ich szkoda - to takie małe dziciaczki :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 06, 2012 23:14 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

CatAngel pisze:A to jedzenie w przedsionku w pudle to nie jest dla kociastych z Chatki ?

Oj idzie burza :(

To jest w 3/4 dla kociaków ze schroniska i w 1/4 dla nas, niestety w schronisku mamy na dzień dzisiejszy około 70 kociaków i brak jedzenia, ostatnio jak byłam to kociaki miały pokrojone parówki, a dla maluszków w schroniskowych nic nie ma - dają takie wielkie kawały jak dorosłych :(
Podjadę jutro do Rossmana i kupię tacki dla małych.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 06, 2012 23:21 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Ale leje 8O a w Chatce okna zostawiliśmy z Ewą otwarte.


terenia1 pisze:
CatAngel pisze:A to jedzenie w przedsionku w pudle to nie jest dla kociastych z Chatki ?

Oj idzie burza :(

To jest w 3/4 dla kociaków ze schroniska i w 1/4 dla nas, niestety w schronisku mamy na dzień dzisiejszy około 70 kociaków i brak jedzenia, ostatnio jak byłam to kociaki miały pokrojone parówki, a dla maluszków w schroniskowych nic nie ma - dają takie wielkie kawały jak dorosłych :(
Podjadę jutro do Rossmana i kupię tacki dla małych.

Dobrze wiedzieć :) bo my w na dyżurku podebraliśmy dwie na zdrową

My kupimy Butchera(mokre)ale zapewne dopiero w sobotę(to jak coś podrzucimy na kwarantanne)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sie 06, 2012 23:34 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Wystawiłam na naszą stronkę piatkę łobuzów z woliery :) mozna dalej ogłaszać :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 07, 2012 5:35 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

terenia1 pisze:Marta ostatnio jak z Beatką robiłyśmy jakieś mini porządki w kociarni namierzyłyśmy jakiś mini kołnierzyk - wsadziłyśmy go gdzieś do szuflady lub jakiejś półki pod blatem. Trezba by poszukać.

chyba jest w tej szufladzie gdzie mat.opatrunkowe

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 07, 2012 10:22 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

terenia1 pisze:Mnie najbardziej żal maluszków od Elenki :( takie jakieś zagubione - jeszcze najweselszy czarnuszek Zdziwko :( a Łokerek i szara siostrzyczka smutne :( tylko biedaki tak posiadują w boksie i patrzą się ze zdziwionymi minkami, strasznie mi ich szkoda - to takie małe dziciaczki :(

a mówiono mi ,ze nie płaczą za mamusią
może to był błąd, żeby je już rozdzielić? choć weterynarz mówił, że nie za wcześnie, jeśli urodziły się pod koniec maja, bo Elenka z nimi trafiła do KCH 14.06
ona też za nimi płacze , choć już nie tak bardzo jak na początku :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76135
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, fruzelina, Google [Bot] i 45 gości