Zoe i spółka, wszystkie maluchy już w DS

Jezdem! Wyjazd udany, pogoda dopisała.

Gargamele postanowiły zaprotestować na okoliczność pozostawiania ich pod opieką niewykwalifikowanej kadry. Po powrocie zastałam: zalaną kanapę, kolejną kałużę pod oknem i zdemolowane goździki. I oczywiście Sznupol pokazał fakulca w kwestii swojej karmy. Nie ma to jak powrót do kochanych kotków. :wink:

Dobry wieczór Beatko

Czyli wszystko w normie :wink:

Pocztówki z wakacji :wink:

Ale piękne :1luvu:

ale widoki! a my tu w czterech ścianach pozamykani! :mrgreen:

U Gargameli nuuudy. Duża całe dnie w robocie siedzi, wieczorami gdzieś gania, a koty niedopieszczone.
Sznupol ma ciężkie dni i już mu się całkiem poprzestawiało w pustym łebku. Siedzi przed drzwiami balkonowymi i drze papę "wypuść mnie!" I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że drzwi sa otwarte.

Pozdrawiamy!

-za mało atrakcji na balkonie chyba!
Beatko skąd takie piękne zdjęcia?-gdzie byłas?

Taaa, Sznupol cierpi na brak atrakcji, a Zojka tak się stara życie mu umilić :wink:

Niedoceniane Roztocze, konkretnie szumy na Tanwi i Sopocie. Odkryłam Roztocze w ubiegłym roku, piękne lasy, senne miasteczka, drewniane cerkwie ukryte wśród drzew. I przede wszystkim cisza i spokój, nawet w szczycie sezonu.

Nigdy tam nie byłam, ale też kocham cerkwie-jak byłam w Muszynie, to tylko to mnie interesowało!

no proszę, ja też chodzę po cerkwiach tylko na Podkarpaciu, a Gargamele pewnie też chcą na urlop! :mrgreen:

Betaka pisze:U Gargameli nuuudy. Duża całe dnie w robocie siedzi, wieczorami gdzieś gania, a koty niedopieszczone.
Sznupol ma ciężkie dni i już mu się całkiem poprzestawiało w pustym łebku. Siedzi przed drzwiami balkonowymi i drze papę "wypuść mnie!" I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że drzwi sa otwarte.
Pozdrawiamy!

Betaka pisze:Niedoceniane Roztocze, konkretnie szumy na Tanwi i Sopocie. Odkryłam Roztocze w ubiegłym roku, piękne lasy, senne miasteczka, drewniane cerkwie ukryte wśród drzew. I przede wszystkim cisza i spokój, nawet w szczycie sezonu.

Na to może istnieć tylko jedna odpowiedź:

http://www.youtube.com/watch?v=JRZnKdCO24A

Becia, piękne foteczki!
Miłego dzionka Kochane!

Piękne tereny

Witaj Beatko, pozdrawiamy :1luvu:

No i domowy komp odmówił współpracy :evil:

Włącza się, chwilę pracuje, a później wszystka pada, choć sama skrzynka wciąż świeci i buczy.

Duża cała sobotę szalała, biegała ze ścierą, wywalała wszystko z szaf, przestawiała, przesuwała. Gargamele najpierw bardzo pomagały, wszędzie ich było pełne, ale później uznały, że lepiej się zadekować na z góry upatrzonych pozycjach, żeby ich te porządki rykoszetem nie walnęły. :mrgreen:

Betaka pisze:No i domowy komp odmówił współpracy Włącza się, chwilę pracuje, a później wszystka pada, choć sama skrzynka wciąż świeci i buczy.

Duża cała sobotę szalała, biegała ze ścierą, wywalała wszystko z szaf, przestawiała, przesuwała.

Ojejejej, mam tylko nadzieję, że to zamieszanie to nie z powodu... :oops:

Zoe i spółka, wszystkie maluchy już w DS

Kto przegląda forum