@Freak DT@ JOKOT TEAM .pl

[kussad]

Pięknie i bardzo mądrze napisałaś w ty poprzednim poście Dzięki temu, ze nadal jesteś i zajmujesz się kotkami poznałyśmy się osobiście

:evil: w sumie to nie wiadomo jakie mokre kupować - w jednym tygodniu pasuje tuńczyk, w kolejnym wyłącznie wołowinka, co dryga sobota w miesiącu tylko pasztecik, a w senną niedzielę bezgranicznie pałają miłością do samego sosiku a kawałkami mięsa gardzą.... wot arystokracja piwniczna

Ja mam takiego "francuskiego pieska" - Choco

[@Freak]

Jak radzicie sobie z upałem?

Moje futra korzystają z luksusu mokrych ręczników rozłożonych na kafelkach - cudnie chociaż łapki ochłodzić

Co jakiś czas dorzucam im kostkę lodu do misek z wodą, którą często wymieniam na chłodną (kostki lodu służą głównie pierwszemu, który się do miski dorwie, napije a potem poluje na "to coś dziwnego co pływa w wodzie)

Pić wolą zdecydowanie bieżącą wodę prosto z kranika od filtra

ściskamy gorąco

[@Freak]

tak wyszło, że mam piątkę maluchów w domu, dwutygodniowych i brak telefonu, bo padł, dobrze, że mam mleko, smoczek i pędzelek....

póki co siedzą w kontenerku na poduszce elektrycznej, jedzą świetnie

jak ogarnę resztę domowników (już oficjalnie bez TŻa) to zrobię wydarzenie i wrzucę zdjęcia

To już drugi miot w ciągu kilku dni, który do mnie trafił (pierwszy ma cudowną mamkę ), również 5 kociaków

ech, ja to musiałam być straszna w zeszłym wcieleniu, bo mojej karmy do spłacenia wystarczy na kilka osób...

[klauduska]

Magda, kociaki zostają u ciebie na dt? możesz probić jakieś fotki i wysłać na profil@jokot.pl ?

[@Freak]

Magda, kociaki zostają u ciebie na dt? możesz probić jakieś fotki i wysłać na profil@jokot.pl ?

oczywiście, że zrobię fotki, tylko jakieś zatyczki do uszu znajdę najpierw, zostają póki co, nie miałam wyjścia, musiałam je zabrać

[@Freak]

po wczorajszym karmieniu jeden miał rzadką kupę, ale nie uznałam tego za biegunkę jeszcze, rano podkład był ubrudzony, ale malutko, po porannym karmieniu wcale nie zrobił kupy, więc raczej nie biegunkuje (mój następny TŻ chyba musi byc wetem, żebym nie zamęczała innych ludzi wątpliwościami)

jedą bardzo ładnie, mam tylko problem z odstawianiem im potem do kontenerka, zjadły 10 min temu a jeden nadal się drze i nie śpi, mimo odsikania, wygłaskania i odbicia (ja wiem, że kociaki przy cycku najlepiej zasypiają, ale tu nie mam takiej możliwości)

wsadziłam im do kontenerka kołnierz futrzasty z krótkim włosiem, mają się do czego przytulić, ale krzyczą nadal - zjdały po 10 ml, więcej im nie mogę dać raczej - zwłaszcza, że dopiero wczoraj zaczęły jeść to sztuczne mleko (pewnie stąd to lekkie rozluźnienie)

mam nadzieję, że maluszki będą zdrowe do otwarcia lecznicy, bo jak wczoraj próbowałam kupić buteleczkę ze smoczkiem to usłyszałam różne dziwne rzeczy, jedna pani doktor to nawet mnie wypytywała o opiekę nad kociakami..... (!) i w jakim wieku otwierają oczy - uciekłam

[Hania66]

Magda trzymam kciuki za zdrowie maleńtasków i za Ciebie
Odchowanie takiej piąteczki to niemały wyczyn
Niech zdrowo i szybko rosną

[@Freak]

Dzięki uprzejmości Agi-Zgagi i jej towarzysza mamy klatkę i maluchy mają swoje bezpieczne miejsce pośród chwilowo panującego chaosu domowego.

Jeszcze raz najserdeczniej dziękujemy za bezinteresowny pomocy i dostarczenie kociego azylu na najbliższe tygodnie, jesteście naj

[@Freak]

viewtopic.php?f=1&t=144718
ankieta Krakvetu (do nie-jokotowców śledzących mój watek prośba o wsparcie )

[@Freak]

Karmienie piątki kociąt, w pojedynkę, to syzyfowa praca - kiedy ostatni kończy jeść to pierwszy już zdążył się wyspać i znów jest głodny - tak można cały dzień....

skończyło mi się mleko dla kociąt Felinemilk firmy Biowet, mam ostatnią porcję i zaraz lecę szukać po lecznicach i sklepach dla zwierząt, a potem może zasłużę na godzinę snu, chyba, że coś zadecyduje inaczej

Na szczęście przy kociakach opanowałam już kilka patentów, które bardzo ułatwiają obsługę - podgrzewacz z tealight'em czy podkłady dla seniorów.
W dzień będą siedzieć w klatce, ale na noc przełożyłam je do kontenerka na poduszkę elektryczną, żeby się nie wychłodziły, bo pierdołki jak się rozejdą po klatce to mogą nie wrócić na termoforek jeszcze (dopiero otworzyły oczęta )

[kussad]

Jestem! Potrzymam za Was kciuki

[@Freak]

Jestem! Potrzymam za Was kciuki

dzięki latam jak głupia między karmieniami i nigdzie nie ma tego Felinemilk (Biowet) nie byłam jeszcze "wszędzie", ale mam już tylko na jedno karmienie.

[kussad]

Jest na stronie sklepu animalia http://animalia.pl/produkt,23266,39,bio ... -250g.html .... tam jest możliwość osobistego odbioru adresy do wyboru....To samo tutaj - na Konstruktorskiej: http://www.kuchniapupila.pl/kot/karmy_d ... p214559449
....
Patrzyłam na inne oferty i do znajomych - odsyłali mnie do większych sklepów albo nie było albo wysyłka jutro...
Spróbuj założyć wątek - może ktoś w Warszawie miałby porcję na dziś...

[@Freak]

Dziękuję bardzo, Jesteś Kochana, chciało Ci się zerknąć gdzie może być mleko

udało mi się zdobyć puszkę, ale zamówię od razu kolejną, żeby nie było takiego stresu jak dziś

Maluszki nakarmione śpią, reszta również, Marcyś wyciumkuje melodię do snu, a mnie się oczy kleją, ale nasłuchuję czy kociaki nie płaczą (raczej się nie wyśpię, dłuższą przerwę w karmieniu wykorzystałam na szukanie mleka). Nauczka na przyszłość żeby mieć wszystkiego w zapasie

Zrobiłam zdjęcia mini-footer, ale oczywiście nie potrafię ich tu wrzucić, będę się uśmiechała o pomoc w tej kwestii

[kussad]

Bardzo denerwowałam się o Was gdy do późnego wieczora widziałam Twoje milczenie...
Wiesz sprawdzałam sklepy, które znam osobiście
Przyślij zdjęcia do mnie na maila, nie pamiętam czy znasz adres Bardzo chętnie zobaczę Twoje dzieci!
Narazie oprócz konkursów niewiele osób zauważyło mój powrót z urlopu i prawie nigdzie się nie ujawniam że jestem, nawet u siebie W wolniejszej chwili nie wiem czy dziś - to ostatni wieczór spotkania z synem w nieobecności męża, napiszę rodzaj instrukcji albo poszukam gdzie jest gdybyś miała ochotę zająć się tym sama!
Wracam do pracy - mam szaleństwo po urlopie
Gdzie było mleczko i gdzie zamawiasz?
Za Was