Maciuś - JEST OFERTA DT, WIELKA PROŚBA O ZŁAPANIE MACIUSIA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 05, 2012 12:48 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za aklimatyzację,wyniki i DT!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sie 05, 2012 13:07 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

Dziewczyny TZ mówi że Maciuś wygląda tragicznie, powoli zwiedza dom, tak go żal :(

darialekarzyk

 
Posty: 322
Od: Pt paź 28, 2011 18:37

Post » Nie sie 05, 2012 13:12 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

darialekarzyk pisze:Dziewczyny TZ mówi że Maciuś wygląda tragicznie, powoli zwiedza dom, tak go żal :(

Ty i TZ daliście szanse Maciusiowi na życie - mam nadzieję, ze się uda.
Potrzebny dobry wet, to wiadomo, ale też miłośc, dom spokój i dobre jedzenie i tyle ile potrzeba też duzo robią. Zobaczymy. W schronie umierał powoli, teraz ma szansę....
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 05, 2012 13:20 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

DZIĘKUJĘ :1luvu: Maciusiu.................................. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 05, 2012 13:50 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

Maciusiu spisałeś się na medal :mrgreen:
Oby Maciuś okazał się zdrowym kotkiem i za klimatyzował się w nowym domku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie sie 05, 2012 14:16 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

Asiu, Dario, Maciusiu, za Was :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie sie 05, 2012 15:36 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

Maciuś dzisiaj nawet za dużego oporu nie stawiał, dał sie ładnie zapakować do transportera, a pani Ania mówiła że całą drogę do Olsztyna nawet nie pisnął tylko ciekawie się rozglądał, jak powiedziałam że w schronisku uchodził za dzkuska to sie obśmiała.
joanna3113
 

Post » Nie sie 05, 2012 15:38 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

joanna3113 pisze:Maciuś dzisiaj nawet za dużego oporu nie stawiał, dał sie ładnie zapakować do transportera, a pani Ania mówiła że całą drogę do Olsztyna nawet nie pisnął tylko ciekawie się rozglądał, jak powiedziałam że w schronisku uchodził za dzkuska to sie obśmiała.

:D
jak dobrze, ze jest juz wyrwany z tego piekła.... dziękuję Wam , Aska, Daria i TZ , wat i pani Ani też :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie sie 05, 2012 15:41 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 05, 2012 15:40 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

Marzenia11 pisze:
joanna3113 pisze:Maciuś dzisiaj nawet za dużego oporu nie stawiał, dał sie ładnie zapakować do transportera, a pani Ania mówiła że całą drogę do Olsztyna nawet nie pisnął tylko ciekawie się rozglądał, jak powiedziałam że w schronisku uchodził za dzkuska to sie obśmiała.

:D
jak dobrze, ze jest juz wyrwany z tego piekła.... dziękuję Wam , Aska, Daria i TZ i pani Ani też :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

No i jeszcze Wat bo ja sama nie dałabym rady.
joanna3113
 

Post » Nie sie 05, 2012 15:40 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

a ja już nie wspomnę że warto zmienic tytuł....
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 05, 2012 15:41 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

joanna3113 pisze:
Marzenia11 pisze:
joanna3113 pisze:Maciuś dzisiaj nawet za dużego oporu nie stawiał, dał sie ładnie zapakować do transportera, a pani Ania mówiła że całą drogę do Olsztyna nawet nie pisnął tylko ciekawie się rozglądał, jak powiedziałam że w schronisku uchodził za dzkuska to sie obśmiała.

:D
jak dobrze, ze jest juz wyrwany z tego piekła.... dziękuję Wam , Aska, Daria i TZ i pani Ani też :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

No i jeszcze Wat bo ja sama nie dałabym rady.

zedytowałam :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 05, 2012 20:30 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

Maciuś trochę zwiedzał dom, boi się TZ trochę, sikał ale niestety pod siebie, kuwetowanie jest do wyuczenia, Feliks jest prze szczęśliwy z kota, chce się z nim bawić rozmawia z nim ale Maciuś nie wykazuje entuzjazmu, jutro prawdopodobnie wizyta u weta, zobaczymy co powie i jak z finansami, miejmy nadzieję, że będzie zdrowy. :)

darialekarzyk

 
Posty: 322
Od: Pt paź 28, 2011 18:37

Post » Nie sie 05, 2012 21:02 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

darialekarzyk pisze:Maciuś trochę zwiedzał dom, boi się TZ trochę, sikał ale niestety pod siebie, kuwetowanie jest do wyuczenia, Feliks jest prze szczęśliwy z kota, chce się z nim bawić rozmawia z nim ale Maciuś nie wykazuje entuzjazmu, jutro prawdopodobnie wizyta u weta, zobaczymy co powie i jak z finansami, miejmy nadzieję, że będzie zdrowy. :)

Dobrze że Feliks jest szczęśliwy z towarzystwa, Maciuś powoli się wszystkiego nauczy, jak dzisiaj spojrzałam na kwestionariusz to jest zapisana data 2008 r., czyli od tego momentu Maciuś był w schronisku, aż muszę się dopytać.
Najważniejszy przegląd u weta też mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. On tak mało w swoim życiu otrzymał miłości. Tak sobie myslę czy na początek nie trzeba do kuwety dosypać piasku, żeby załapał. Wiem że dr Mikulska od poniedziałku idzie na urlop ale może TŻ zadzwoni i dopyta bo wiem że na chwilę w poniedziałek będzie w pracy, jak chcesz to mogę jutro zadzwonić i zapytać dr.
joanna3113
 

Post » Nie sie 05, 2012 21:09 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

Oki to poprosimy o telefon, TZ musi się dowiedzieć jak to jest z płatnością bo czekamy na ypłatę, tu widziałam że osoby oferowały pomoc ale może nie będą to takie wielkie koszta :)

darialekarzyk

 
Posty: 322
Od: Pt paź 28, 2011 18:37

Post » Nie sie 05, 2012 21:22 Re: Maciuś - Szczytno - chociaż nie odejdę bezimienny

darialekarzyk pisze:Oki to poprosimy o telefon, TZ musi się dowiedzieć jak to jest z płatnością bo czekamy na ypłatę, tu widziałam że osoby oferowały pomoc ale może nie będą to takie wielkie koszta :)

Jutro do dr zadzwonię i powiem o której będzie, osoby które deklarowały wpłaty na pewno się odezwą.
joanna3113
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 159 gości