Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob sie 04, 2012 7:48 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot pisze:Małgosiu! czas na szybki "kurs" jak zrobić włosek a jak kropelkę! - bardzo łatwe i przydatne! ale do tego potrzebne strzykawki BD a nie te okropne insumedy!!!
Czyżby "Małgorzata i Toffee" odmierza insulinę strzykawkami INSUMED 0,3 ml ?

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Sob sie 04, 2012 12:32 Re: Wątek cukrzycowy VII

Moja Agatka odeszła ...
Nie dałyśmy rady pokonać kolejnego kryzysu :(

Teraz będę juz tylko zaglądać kibicując wszystkim słodziakom i służąc ewentualną radą ...


Zostało mi pół fiolki Levemiru, otwartej w maju i przechowywanej w lodówce. Jeśli ktoś chce - oddam dla jakiegoś słodziaka.
Pewnie najlepiej byłoby lokalnie w Poznaniu (bo jednak ciut za ciepło chyba na kilkudniową przesyłkę), ewentualnie za 2 tygodnie będę w Cieszynie i na wystawie w Ostravie, mogę zabrać.

(mam tez strzykawki i paski do AccuCheka Active, ale te pewnie wystawię na allegro - żeby choć trochę groszy odzyskać :oops: leczenie Agatki pochłaniało kilkaset zł miesięcznie, a mam jeszcze dziesiątkę kotów na utrzymaniu :oops: )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob sie 04, 2012 12:35 Re: Wątek cukrzycowy VII

Avian, tak bardzo mi przykro :(

Agatko... [']

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 04, 2012 13:01 Re: Wątek cukrzycowy VII

Avian, bardzo mi przykro, z całego serca współczuję :(
Agatko [*]
Bardzo często o Was wspominałam swojej wetce, jak dzielnie walczycie.
Niepokoiła mnie ta cisza, że nic nie pisałaś o Agatce...mocno przytulam...
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 04, 2012 13:33 Re: Wątek cukrzycowy VII

Avian, jak mi smutno... :( A myślałam, że jak już okazało się, że to anemia, Agatce uda się szybko pomóc... Ale to nie była przecież tylko anemia...
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Sob sie 04, 2012 14:34 Re: Wątek cukrzycowy VII

Poryczałam się. O swoich sprawach napiszę później. Teraz nie potrafię. Avian, ściskam. I bardzo Ci dziękuję za wszystkie rozmowy.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Sob sie 04, 2012 19:06 Re: Wątek cukrzycowy VII

Agatko! Avian tulę do serca.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob sie 04, 2012 19:20 Re: Wątek cukrzycowy VII

Tak bardzo mi przykro... Agatka leżała mi bardzo na sercu przez podobieństwo do mojego Prosika.

Ja nie wiem, jak ja kiedyś sobie poradzę ze stratą moich dziewczyn. Ta myśl nie daje mi spokoju, a przecież są coraz starsze (mają 10 lat). Po prostu nie ma dnia, żebym o tym nie myślała. Agatka jeszcze tak długo chorowała i cierpiała... :cry: :cry: Zajmowałaś się nią niewiarygodnie, zrobiłaś, co mogłaś, przedłużyłaś jej życie, tyle ile się dało... Poraża jednak nasza bezsilność w przypadku chorób zwierząt i słabość weterynarii. Bo tak naprawdę do końca, jak zrozumiałam, chyba nie wiadomo właściwie czym były spowodowane te wszystkie dolegliwości Agatki, czy może ja się pogubiłam?

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 04, 2012 19:25 Re: Wątek cukrzycowy VII

A u nas, dodam jeszcze, nieciekawy epizod. Przy PRE 130 kilka wczoraj podałam zwykłą dawkę; po 10 h było... 270! Pojęcia nie mam, co się stało. Kompletnie. Nie miała szans niczego zjeść, zwędzić. Zjadła bardzo mało, bo było gorąco. Na szczęście teraz już ładnie spadło.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 04, 2012 19:40 Re: Wątek cukrzycowy VII

sheridan pisze:A u nas, dodam jeszcze, nieciekawy epizod. Przy PRE 130 kilka wczoraj podałam zwykłą dawkę; po 10 h było... 270! Pojęcia nie mam, co się stało. Kompletnie. Nie miała szans niczego zjeść, zwędzić. Zjadła bardzo mało, bo było gorąco. Na szczęście teraz już ładnie spadło.

u nas tezdziwnie, po epizodzie z sucha karma i podaniu kropelki następne wyniki były ok, to znaczy nie spadalo poniżej 100, koło 130 było, dziś rano 148, nie podąłam nic a po 12 h 219 !
no podąłam kropelkę, zbadam na + 4 h. ech. Agatka...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob sie 04, 2012 21:01 Re: Wątek cukrzycowy VII

sheridan pisze: Poraża jednak nasza bezsilność w przypadku chorób zwierząt i słabość weterynarii. Bo tak naprawdę do końca, jak zrozumiałam, chyba nie wiadomo właściwie czym były spowodowane te wszystkie dolegliwości Agatki, czy może ja się pogubiłam?


Ano właśnie :roll:
Nie wiadomo, było podejrzenie problemów autoimmunologicznych, które uderzały na końcu zupełnie nieprzewidywalnie :(
Na pewno dołożył się konieczny przez to steryd, jakies dziwne cieżkie bakterie na końcu, masakrycznie wysoki niewytłumaczalny poziom leukocytów od roku ... Tych wszystkich problemów było tak dużo ... za dużo na małe ciałko.

Agatka też miała 10 lat ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sie 05, 2012 1:02 Re: Wątek cukrzycowy VII

[i] Spij Agatko

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Nie sie 05, 2012 1:16 Re: Wątek cukrzycowy VII

Od kiedy tu zawitałam odeszły dwa kotki. Agatkę poznałam, martwiłam się o nią, tyle kłopotów na tę jedną kicię spadło. Ogromnie mi smutno. Tyle troski, tyle wysiłku, a trzeba się żegnać.
Toffee szaleje z myszką, powinnam się cieszyć, a ciężko mi na sercu.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Nie sie 05, 2012 20:12 Re: Wątek cukrzycowy VII

"Kociara" pisze:
Mamrot pisze:Małgosiu! czas na szybki "kurs" jak zrobić włosek a jak kropelkę! - bardzo łatwe i przydatne! ale do tego potrzebne strzykawki BD a nie te okropne insumedy!!!
Czyżby "Małgorzata i Toffee" odmierza insulinę strzykawkami INSUMED 0,3 ml ?


Wracam do spraw, które wymagają pilnej uwagi.

Mamrot, czemu czas na taki kurs?
Kociara, na razie insumedy. W planach zmiana, ale dopiero jesienią. Dziękuję za rady co do dawek. Czyli powinnam jednak trzymać się stałych godzin, tylko zmniejszać dawki?

Wczoraj i dzisiaj u nas tak:
4.07
00:17 67 (nie podałam insuliny; już nie widziałam forumowej odpowiedzi Kociary)
07:02 184, Lantus 1.25
18:35 82
22:03 185, Lantus 1.25

5.07
08:28 138, Lantus 1.25
18:50 86 czekam....
23:04 64 cholera... (nadmienię, że w międzyczasie jadł suche 8O )
Ostatnio edytowano Nie sie 05, 2012 22:23 przez Małgorzata i Toffee, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Nie sie 05, 2012 21:07 Re: Wątek cukrzycowy VII

Witaj Kociaro! Podaję najpierw wyniki pomiarów, które zrobiłam od czasu wyjazdu Tinki. Piszę w wierszach, żeby nie zajmować zbyt wiele miejsca.

3,25U, 2 x dziennie, 14.07.-20.07, PRE ranne (4.00) i popołudniowe (16.00): 486-528, 505-490,501-525, 508-497, 470-472, 501-530, 499-528
3,5U, 2 x dziennie, 21.07.-26.07: 479-502, 510-493, 490-478, 477-539, 505-523, 548-492
3,75U, 2 x dziennie, 27.07.-2.08: 519-456, 512-506, 516-533, 473-473, 505-473 (dostrzyknięcie 0,25U, 22.00 - 521), 550-505, 577-503
4U, 2 x dziennie, 3.08: 483-514
2U, 4 x dziennie, 4.08.-5.08 PRE (4.00, 10.00, 16.00, 22.00):
492-514-466-529;
461-486-474-500
4U, 2 x dziennie, 6.08: (podam jutro rano) Edit: 504

Zgodnie z Twoim zaleceniem, będę zwiększać dawkę co 4 dni o 0,25U.

A propos jedzenia. W ostatnich dwóch dniach podawałam półsurową (wrzuconą na moment na wrzątek) wołowinę (2 x dziennie po 50g, +2) i (ugotowane, porwane na kawałki, tłustawe i ze skórą) udko kurczaka (2 razy dziennie x 60g, +4), no i oczywiście Animondę (2 x 60 g, 2 x 40g,).
Wcześniej w jadłospisie Carrerasa przeważała pierś z kurczaka z dodatkiem mięsa z udka (np. w porcji 60g: 45 g piersi i 15 g udka). Tinka sygnalizowała mi bowiem, że powinnam uważać z surowizną, ponieważ wymaga ona wyższych dawek insuliny.
Ze skrzydełkiem, o którym wcześniej pisałam, nic nie wyszło, kot nie był zainteresowany. Wiem, że powinnam mu dać surowe, a nie gotowane, ale "bałam się" surowego. Dziękuję Ci za wyjaśnienia odnośnie żywienia. Dagnes na portalu o Barfie też mi wyjaśniła, że samo mięso to nic dobrego, ponieważ koci organizm zamienia je w glukozę. Nie dodałam wcześniej, że oprócz Felini Complete, dodaję do mięsa Felini Taurin.
Ostatnio edytowano Pon sie 06, 2012 6:34 przez Carreras, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości