Gdynia - Aspen z pp - bryka za TM :( [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 02, 2012 9:24 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

A maluch ma wenflon założony czy te kroplówki podskórnie dostaje?

edit: przy tak chorych jelitach i przy takim maluszku pasta na odkłaczanie to zły pomysł ... Whiskas to też g... a nie jedzenie ... Najlepiej kup mu Royal Canin Convalescence w proszku, to się rozrabia do konsystencji mleczka, jest bardzo odżywcze (właśnie dla takich chorych kotków) i łatwo się podaje do pyszczka strzykawką, bez igły oczywiście.
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5630
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 02, 2012 9:52 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

katarzyna1207 pisze:A maluch ma wenflon założony czy te kroplówki podskórnie dostaje?

edit: przy tak chorych jelitach i przy takim maluszku pasta na odkłaczanie to zły pomysł ... Whiskas to też g... a nie jedzenie ... Najlepiej kup mu Royal Canin Convalescence w proszku, to się rozrabia do konsystencji mleczka, jest bardzo odżywcze (właśnie dla takich chorych kotków) i łatwo się podaje do pyszczka strzykawką, bez igły oczywiście.


U weta elektrolity dożylnie, przez wenflon, ale w domu kroplówa podskórnie, ale to już sól fizjologiczna.
Ok, to kupimy dziś u weta to żarełko, bo widziałem ostatnio, że mieli. Tylko, że on naprawdę BARDZO się wyrywa przy karmieniu ze strzykawki, trzeba go naprawdę mocno za kark złapać, żeby przytrzymać i tym karmieniem traci sporo siły wg mnie

angrybird

 
Posty: 16
Od: Nie lip 29, 2012 20:52

Post » Czw sie 02, 2012 10:00 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

a czy Mlody sie "myje"??

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Czw sie 02, 2012 10:01 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

angrybird pisze: U weta elektrolity dożylnie, przez wenflon, ale w domu kroplówa podskórnie, ale to już sól fizjologiczna.
Ok, to kupimy dziś u weta to żarełko, bo widziałem ostatnio, że mieli. Tylko, że on naprawdę BARDZO się wyrywa przy karmieniu ze strzykawki, trzeba go naprawdę mocno za kark złapać, żeby przytrzymać i tym karmieniem traci sporo siły wg mnie


Jeżeli ma założony wenflon, to oprócz elektrolitów wet może mu podać wszystko, co jest potrzebne do przeżycia - tzw. bomba witaminowa ... Poproś o to ... Mój bardzo chory Pokerek przeżył tylko na takich kroplówkach prawie 3 tygodnie (nie wolno mu było nawet wody pić).
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5630
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 02, 2012 10:19 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

i CZarne dostawało: Recovery. (jeśli Grzesiek ma jeszcze te moje wypisy to tam jest tak napisane)

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Czw sie 02, 2012 11:02 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Nie mam doświadczenia przy karmienu kota z pp ale dla takiego malucha zachętą może być drobno pokrojona gotowana pierś z kurczaka/ jeżeli oczywiście może cos podjadać/ Kiedyś miałam maluszka, ktory nie chciał jeśc żadnych saszetek ani suchej karmy. Myślałam, że nie potrafi sam jeść. Dopiero kiedy dostał mięsko zaczął wcinać i przytrzymywać łapką inne kawałki żeby ktoś nie podebrał. Te dikunki przygarnięte mają po instynkt drapieżnika.
U mnie nie mam pp a przy obecnym siedmiokocie od soboty kilka niedospanych nocy bo złapały jakieś zakażenie bakteryjne z biegunką i wymiotami i przekazują jedna drugiej. Już w pewnym momencie przy chorej nieszczepionej seniorce zwątpiłam czy to nie pp. Jednak zbyt szybko reaguje na antybiotyk, więc chyba "tylko" jakieś bakterie coli.
Nie chodzi o to, by człowiek miał kota,
tylko,by kot miał człowieka


Obrazek

anka13

 
Posty: 353
Od: Sob paź 31, 2009 23:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 02, 2012 11:18 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Pytanie do założycieli watku:
Fanszeta pisze:Testu nie mają. Skąd wziąc test? Ten na badanie z kału. Może ktoś wie? Właśnie obdzwaniam gabinety wet. Ile taki test może kosztować?

To o teście na pp. Z tego wątku: viewtopic.php?p=9093876#p9093876

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw sie 02, 2012 12:22 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Na Korczaka mają jeszcze taki test. Informacja z wczoraj, więc warto zadzwonić. Trwa to od 2-10min. U mojego było wiadomo po niecałych 3 minutach już na pewno. Tu masz adres: http://vetgdynia.pl/

Olciak, kociak bardzo rzadko się myje, bo nie ma siły, ale dostał Convalescence doustnie przed chwilą ok. 15ml, bo bardzo się broni. Jak się wchłonie to więcej podam, żeby nie zwrócił. Ile powinien tego dostawać na dzień?

Czy jeszcze jedna dawka surowicy jest konieczna czy może zaszkodzić? Podobno większe ryzyko wstrząsu z każdą kolejną. Niestety jest też podejrzenie żółtaczki i kłopotów z wątrobą.

grzesiek.

 
Posty: 82
Od: Wto lis 21, 2006 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 02, 2012 12:44 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

chodzi o mycie, bo nawet łapki upackać żarciem (tak mi kiedys wet powiedział) to zliże to.

Grzesiek ta jedna surowica poszła przekazana dla innego chorego kotka, dlatego jakbyś potzrebował dla Aspen to daj mi albo Mateuszowi znaka

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Czw sie 02, 2012 13:08 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

grzesiek. pisze:Na Korczaka mają jeszcze taki test. Informacja z wczoraj, więc warto zadzwonić. Trwa to od 2-10min. U mojego było wiadomo po niecałych 3 minutach już na pewno. Tu masz adres: http://vetgdynia.pl/

Olciak, kociak bardzo rzadko się myje, bo nie ma siły, ale dostał Convalescence doustnie przed chwilą ok. 15ml, bo bardzo się broni. Jak się wchłonie to więcej podam, żeby nie zwrócił. Ile powinien tego dostawać na dzień?

Czy jeszcze jedna dawka surowicy jest konieczna czy może zaszkodzić? Podobno większe ryzyko wstrząsu z każdą kolejną. Niestety jest też podejrzenie żółtaczki i kłopotów z wątrobą.

podejrzenie? Jak to "podejrzenie"? Jak kociak ma żółte śluzówki, uszka, ogólnie-to, co ma być różowe-to znaczy, że żółtaczka jest.
Badań krwi nie robiliście? :roll:
Na chorą wątrobę podaje się odpowiednie leki regenerujące.
Ryzyko wstrząsu jest, owszem, ale przy podawaniu psiej surowicy. Kocia może bardziej pomóc, niż zaszkodzić.

Conwalescensa nie dawaj dużo, ogólnie-przy pp każde jedzenie i picie podrażnia żołądek i jelita, więc nie powinno się karmić na siłę, a jak kot sam je i wymiotuje, to też nie dawać. Kilka dni na samych kroplówkach zaszkodzi mu mniej, niż ciągłe wymiotowanie jedzeniem.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw sie 02, 2012 18:55 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Strach mnie ogarnia, ze tak dlugo cisza na watku co z malutkim :?:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Czw sie 02, 2012 19:25 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Szenila pisze:
grzesiek. pisze:Na Korczaka mają jeszcze taki test. Informacja z wczoraj, więc warto zadzwonić. Trwa to od 2-10min. U mojego było wiadomo po niecałych 3 minutach już na pewno. Tu masz adres: http://vetgdynia.pl/

Olciak, kociak bardzo rzadko się myje, bo nie ma siły, ale dostał Convalescence doustnie przed chwilą ok. 15ml, bo bardzo się broni. Jak się wchłonie to więcej podam, żeby nie zwrócił. Ile powinien tego dostawać na dzień?

Czy jeszcze jedna dawka surowicy jest konieczna czy może zaszkodzić? Podobno większe ryzyko wstrząsu z każdą kolejną. Niestety jest też podejrzenie żółtaczki i kłopotów z wątrobą.

podejrzenie? Jak to "podejrzenie"? Jak kociak ma żółte śluzówki, uszka, ogólnie-to, co ma być różowe-to znaczy, że żółtaczka jest.
Badań krwi nie robiliście? :roll:
Na chorą wątrobę podaje się odpowiednie leki regenerujące.
Ryzyko wstrząsu jest, owszem, ale przy podawaniu psiej surowicy. Kocia może bardziej pomóc, niż zaszkodzić.

Conwalescensa nie dawaj dużo, ogólnie-przy pp każde jedzenie i picie podrażnia żołądek i jelita, więc nie powinno się karmić na siłę, a jak kot sam je i wymiotuje, to też nie dawać. Kilka dni na samych kroplówkach zaszkodzi mu mniej, niż ciągłe wymiotowanie jedzeniem.

Badania nie były robione - weterynarz powiedziała, że zbyt dużo krwi trzeba wziąć na badania i dla niego każdy ubytek krwi jest niebezpieczny.
Wet powiedziała, że problemy z wątrobą są spowodowane tym, że nie je. Nie wiem, czy dostał coś na wątrobę. Dziś chyba tylko antybiotyk i kroplówka z elektrolitami

angrybird

 
Posty: 16
Od: Nie lip 29, 2012 20:52

Post » Czw sie 02, 2012 19:52 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Kociaka można "dokarmiać" duphalyte, to są aminokwasy, taki żółty płyn. Można podawać nie tylko dożylnie, pod skórę też, ale piecze, więc najlepiej najpierw podać płyn podstawowy (np. NaCL czy co tam wet zalecił), apotem, w tego "garba" dołożyć duphalyte. Dzięki temu kociak będzie miał siłę, żeby walczyć z wirusem.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 02, 2012 20:06 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

W tej chwili jest podłączony pod kroplówkę dożylnie w domu. Pierwszy raz coś takiego robiłem, ale się udało. Bardzo powoli będzie miał dawkowaną, ale za to dłużej. Convalesncence nie dostał zbyt dużo. W sumie 4 strzykawki po 5ml każda, ale był oporny, więc z tych 20ml ok. 1/4 wylądowało na podłodze, ale mały dzielnie walczy.

Dostaje już Duphalyte od 4 dni.

grzesiek.

 
Posty: 82
Od: Wto lis 21, 2006 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 02, 2012 20:32 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

to dobrze, że robicie kroplówkę w domu i dobrze, że do wenflonu. Przy pp kocięta bardzo szybko się odwadniają, dlatego kroplówki są takie ważne No i trochę też "wypłukuje'' się wirusa.

Jak się kociak teraz zachowuje? Leży plackiem czy podparty na łapkach? Chodzi trochę?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, zuza i 1243 gości