GŁODUJACE KOTY-prosimy o pomoc w zakupie karmy- Ruda Śl

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 31, 2012 23:40 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

iwoo1 pisze:Dobry pomysł, tylko to musiało by być szybko. W lecznicy nie może zostać i czekać na DT. Tam jest już dużo kotów i czekają następne. Jutro poproszę o zdjęcia kotki.



Rozumiem :)
Nawet jak wróci na Elektrownie,to można szukać DT.
Wiesz coś o niej?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro sie 01, 2012 0:56 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

justyna8585 pisze:
iwoo1 pisze:Dobry pomysł, tylko to musiało by być szybko. W lecznicy nie może zostać i czekać na DT. Tam jest już dużo kotów i czekają następne. Jutro poproszę o zdjęcia kotki.



Rozumiem :)
Nawet jak wróci na Elektrownie,to można szukać DT.
Wiesz coś o niej?


Niewiele, jutro popytam, ale co może o niej wiedzieć wetka, ona ją tylko wysterylizowała.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 01, 2012 9:15 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

Uch, zaznaczam...
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sie 01, 2012 12:04 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

Witam

Nie wiem jaki będzie skutek, ale korzystając ze strony naszego miasta (R.Sl.) wysłałem list do Pani Prezydent, prosząc Ją, aby przyczytała wątek na Waszym forum i nie bagatelizując problemu - Pomogła.
Bardzo podziwiam Wasz zapał i bezinteresowną pomoc Kociakom (sam w domu mam dwie kotki), ale obawiam się, że przy tej ilości trzeba zaangażować więcej środków.
Pozdrawiam bardzo miaucząco:)
„(...) kiedy igram z moją kotką, któż wie, czy ona bardziej nie bawi się mną niż ja.” - Michel de Montaigne

dziki.slimak

 
Posty: 3
Od: Wto lip 31, 2012 12:34
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Śro sie 01, 2012 13:48 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

To jest ta kotka, która została wysterylizowana, odpchlona i odrobaczona :) Ma prawdopodobnie ok 6 lat (u kota trudno określić dokładnie wiek, ale nie jest najmłodsza, ale i nie stara). Kotka jest łagodna, prawie oswojona, zdrowa, wcale nie jest szkieletem, śliczna. Pani doktor przywiezie ją w przyszłym tygodniu razem z karmą, która już czeka.
Chciałaby sama dopilnować ją, aż do wyjęcia szwów, dlatego jeszcze parę dni zostaje w lecznicy. Koteńka ma ucięty koniuszek prawego uszka.

Obrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 01, 2012 14:23 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

dziki.slimak pisze:Witam

Nie wiem jaki będzie skutek, ale korzystając ze strony naszego miasta (R.Sl.) wysłałem list do Pani Prezydent, prosząc Ją, aby przyczytała wątek na Waszym forum i nie bagatelizując problemu - Pomogła.
Bardzo podziwiam Wasz zapał i bezinteresowną pomoc Kociakom (sam w domu mam dwie kotki), ale obawiam się, że przy tej ilości trzeba zaangażować więcej środków.
Pozdrawiam bardzo miaucząco:)



A skąd wiesz o tym wątku?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro sie 01, 2012 14:25 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

iwoo1 pisze:To jest ta kotka, która została wysterylizowana, odpchlona i odrobaczona :) Ma prawdopodobnie ok 6 lat (u kota trudno określić dokładnie wiek, ale nie jest najmłodsza, ale i nie stara). Kotka jest łagodna, prawie oswojona, zdrowa, wcale nie jest szkieletem, śliczna. Pani doktor przywiezie ją w przyszłym tygodniu razem z karmą, która już czeka.
Chciałaby sama dopilnować ją, aż do wyjęcia szwów, dlatego jeszcze parę dni zostaje w lecznicy. Koteńka ma ucięty koniuszek prawego uszka.

Obrazek



To jest kotka,która wyleguje się na portierni,prawda?
Kotka śliczna...

Widzę,że daję się dotknąć,nie reaguje agresją? po prostu trochę się boi,tak? Nie ucieka przed człowiekiem? Tyle pytań,ale chciałabym jej wątek założyć.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro sie 01, 2012 15:48 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

justyna8585 pisze:
iwoo1 pisze:To jest ta kotka, która została wysterylizowana, odpchlona i odrobaczona :) Ma prawdopodobnie ok 6 lat (u kota trudno określić dokładnie wiek, ale nie jest najmłodsza, ale i nie stara). Kotka jest łagodna, prawie oswojona, zdrowa, wcale nie jest szkieletem, śliczna. Pani doktor przywiezie ją w przyszłym tygodniu razem z karmą, która już czeka.
Chciałaby sama dopilnować ją, aż do wyjęcia szwów, dlatego jeszcze parę dni zostaje w lecznicy. Koteńka ma ucięty koniuszek prawego uszka.

Obrazek



To jest kotka,która wyleguje się na portierni,prawda?
Kotka śliczna...

Widzę,że daję się dotknąć,nie reaguje agresją? po prostu trochę się boi,tak? Nie ucieka przed człowiekiem? Tyle pytań,ale chciałabym jej wątek założyć.


Ta kotka podobno była na zewnątrz, więc nie wiem czy z portierni. Ja tam nie byłam, tylko wetka. Z pewnością nie jest agresywna, to wiać na zdjęciu. Dała się bez problemu spakować do transporterka, więc nie ucieka przed człowiekiem. To było pod głównym wejściem.

Proszę o wskazanie miejsca, gdzie i komu można zostawić karmę, aby na pewno dostały ją koty na elektrowni

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 01, 2012 19:36 Re: GŁODUJACE KOTY-prosimy o pomoc w zakupie karmy- Ruda Śl

Udało mi się zrobić bazarek. Chętnych zapraszam do kupowania.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144723
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Czw sie 02, 2012 0:03 Re: GŁODUJACE KOTY-prosimy o pomoc w zakupie karmy- Ruda Śl

Szukanie DT jest bardzo dobrym pomysłem, ale jest w tej chwili ważniejsza sprawa do załatwienia.
Przede wszystkim trzeba szybko załatwić sterylki kotek i leczenie chorych. Czy już są jakieś konkretne rozmowy na ten temat? Kolejne kotki będą rodzić, kolejne maluchy będą umierać bez pomocy. Jeśli ktoś się zajął tą sprawą, powinien jakoś dograć wszystko, aby to miało przysłowiowe ręce i nogi.
Nie ma zdjęć kotów, nikt nie widzi jak wyglądają, nawet nie wiadomo gdzie zawieźć karmę. Tyle niedomówień a koty z pewnością potrzebują pomocy i natychmiastowych sterylizacji.
Póki co, na razie wiemy, że jedna kotka została wysterylizowana i to tylko z własnej woli pani weterynarz, za jej własne pieniądze, która pojechała zawieźć karmę. Brak tutaj organizacji, sprawa jest poważna i poważnie należy do tego podejść. Z pewnością i inne osoby chętnie pomogły by, tylko nie ma jak.
Może się mylę, ale tak to wygląda.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 02, 2012 5:43 Re: GŁODUJACE SZKIELETY-błagamy o pomoc w zakupie karmy- Rud

justyna8585 pisze:
dziki.slimak pisze:Witam

Nie wiem jaki będzie skutek, ale korzystając ze strony naszego miasta (R.Sl.) wysłałem list do Pani Prezydent, prosząc Ją, aby przyczytała wątek na Waszym forum i nie bagatelizując problemu - Pomogła.
Bardzo podziwiam Wasz zapał i bezinteresowną pomoc Kociakom (sam w domu mam dwie kotki), ale obawiam się, że przy tej ilości trzeba zaangażować więcej środków.
Pozdrawiam bardzo miaucząco:)



A skąd wiesz o tym wątku?


justyna8585: poszukiwałem nowych informacji o losach Elektrowni Halemba, i w ten sposób znalazłem Ten Wątek.
„(...) kiedy igram z moją kotką, któż wie, czy ona bardziej nie bawi się mną niż ja.” - Michel de Montaigne

dziki.slimak

 
Posty: 3
Od: Wto lip 31, 2012 12:34
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Czw sie 02, 2012 8:12 Re: GŁODUJACE KOTY-prosimy o pomoc w zakupie karmy- Ruda Śl

Iwoo1, trudno mi cokolwiek napisać, choć to ja założyłam wątek. Zostałam o to poproszona, i umieszczam w nim takie info jakie jest mi podawane przez telefon i na pw. Nie mam możliwości uczestniczenia w czymkolwiek osobiście, ponieważ mieszkam prawie 100km od Rudy Śląskiej. Mój 'związek' z Rudą to branie na tymczas kotów ze schroniska.
Zdaję sobie sprawę, że sterylki to podstawa, jednak tym muszą się zająć osoby będące na miejscu, nie ma innej możliwości.

Ja mogę jedynie edytować 1 post i podawać ewentualne info, co zostało zrobione, albo co jest planowane do zrobienia.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 02, 2012 15:06 Re: GŁODUJACE KOTY-prosimy o pomoc w zakupie karmy- Ruda Śl

iwoo1 pisze:Szukanie DT jest bardzo dobrym pomysłem, ale jest w tej chwili ważniejsza sprawa do załatwienia.
Przede wszystkim trzeba szybko załatwić sterylki kotek i leczenie chorych. Czy już są jakieś konkretne rozmowy na ten temat? Kolejne kotki będą rodzić, kolejne maluchy będą umierać bez pomocy. Jeśli ktoś się zajął tą sprawą, powinien jakoś dograć wszystko, aby to miało przysłowiowe ręce i nogi.
Nie ma zdjęć kotów, nikt nie widzi jak wyglądają, nawet nie wiadomo gdzie zawieźć karmę. Tyle niedomówień a koty z pewnością potrzebują pomocy i natychmiastowych sterylizacji.
Póki co, na razie wiemy, że jedna kotka została wysterylizowana i to tylko z własnej woli pani weterynarz, za jej własne pieniądze, która pojechała zawieźć karmę. Brak tutaj organizacji, sprawa jest poważna i poważnie należy do tego podejść. Z pewnością i inne osoby chętnie pomogły by, tylko nie ma jak.
Może się mylę, ale tak to wygląda.



Nie rozumiesz...ja mam związane ręce, nie jestem w stanie nic zrobić.To jest sprawa Eleketrowni i Schroniska.Pan Jurek okazał się niezbyt odpowiedzialny,a i też nieszczery.Na domiar wszystkiego pojechał sobie po prostu na wakacje.Tak wielce żebrał o karme,martwił się o koty,ale tak naprawde OLAŁ wszystko.

Mnie na Elektrownie nie wpuszczą,z resztą nie mam żadnych uprawnień żeby tam wejść.Dzisiaj dowiedziałam się od znajomego kierowcy ze schroniska,że był inspektor tam,ale ochroniarze powiedzieli,że nie ma sensu oglądać,bo to zajęłoby dobre 2 godz.,a może i nawet więcej.Poprosiłam o ostateczną decyzje schroniska co dalej,wieczorem mam zadzwonić.

Nie ma żadnych wpłat, Są puszki od Alaty,od mar9 jakieś 10 puszek + 2 kg karmy + od AskQ worek karmy.Bardzo dziękuje, koty dostają to,kierowca przywozi.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw sie 02, 2012 15:30 Re: GŁODUJACE KOTY-prosimy o pomoc w zakupie karmy- Ruda Śl

justyna8585 pisze:
iwoo1 pisze:Szukanie DT jest bardzo dobrym pomysłem, ale jest w tej chwili ważniejsza sprawa do załatwienia.
Przede wszystkim trzeba szybko załatwić sterylki kotek i leczenie chorych. Czy już są jakieś konkretne rozmowy na ten temat? Kolejne kotki będą rodzić, kolejne maluchy będą umierać bez pomocy. Jeśli ktoś się zajął tą sprawą, powinien jakoś dograć wszystko, aby to miało przysłowiowe ręce i nogi.
Nie ma zdjęć kotów, nikt nie widzi jak wyglądają, nawet nie wiadomo gdzie zawieźć karmę. Tyle niedomówień a koty z pewnością potrzebują pomocy i natychmiastowych sterylizacji.
Póki co, na razie wiemy, że jedna kotka została wysterylizowana i to tylko z własnej woli pani weterynarz, za jej własne pieniądze, która pojechała zawieźć karmę. Brak tutaj organizacji, sprawa jest poważna i poważnie należy do tego podejść. Z pewnością i inne osoby chętnie pomogły by, tylko nie ma jak.
Może się mylę, ale tak to wygląda.



Nie rozumiesz...ja mam związane ręce, nie jestem w stanie nic zrobić.To jest sprawa Eleketrowni i Schroniska.Pan Jurek okazał się niezbyt odpowiedzialny,a i też nieszczery.Na domiar wszystkiego pojechał sobie po prostu na wakacje.Tak wielce żebrał o karme,martwił się o koty,ale tak naprawde OLAŁ wszystko.

Mnie na Elektrownie nie wpuszczą,z resztą nie mam żadnych uprawnień żeby tam wejść.Dzisiaj dowiedziałam się od znajomego kierowcy ze schroniska,że był inspektor tam,ale ochroniarze powiedzieli,że nie ma sensu oglądać,bo to zajęłoby dobre 2 godz.,a może i nawet więcej.Poprosiłam o ostateczną decyzje schroniska co dalej,wieczorem mam zadzwonić.

Nie ma żadnych wpłat, Są puszki od Alaty,od mar9 jakieś 10 puszek + 2 kg karmy + od AskQ worek karmy.Bardzo dziękuje, koty dostają to,kierowca przywozi.


Czyli jedna wielka niewiadoma. Inspektor nie wszedł, prywatnej osobie nie można, pan Jurek nie jest w porządku, więc nawet nie ma komu zostawić karmy.
Może wieczorem sprawa się jakoś wyjaśni.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 03, 2012 13:22 Re: GŁODUJACE KOTY-prosimy o pomoc w zakupie karmy- Ruda Śl

Kotka ze zdjęcia ma więcej niż 8 lat. Pracowałam do maja 2012 na Elektrowni i znam ją :) wcale nie jest szkieletem i nie jest zabiedzona. Koty na Elektrowni były dokarmiane i są w dalszym ciągu przez osoby pracujące w firmach, na terenie Elektrowni. Nawet w latach świetności zakładu nie było tam 70 kotów!!! Sama osobiście dokarmiałam te zwierzaki. Wszystkim młodym kotkom staraliśmy się szukać domków. Na Elektrowni pracowało wielu miłośników zwierząt i nie wierzę, żeby teraz zostały one pozamykane w jakichś pomieszczeniach tak, jak ton zasugerował ktoś na forum i na pewno nie chodzą głodne. W pobliżu zakładu są ogródki działkowe na których koty mają swoje miski. Po drugiej stronie są domki mieszkalne, gdzie ludzie też dokarmiają koty. Ktoś chciał zrobić aferę z niczego....

snurek

 
Posty: 1
Od: Pt sie 03, 2012 13:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 502 gości