POMOCY uciekł kot ŁÓDŹ

[issey32]

Wstawiam ogłoszenie:

http://imageshack.us/photo/my-images/84 ... lkot1.jpg/

Cieszę się, że będziesz mieć pomoc. Jak poszło rozklejanie ogłoszeń? Czy karmiciele powiadomieni?

[smutna.ania]

Karmiciele będą powiadomieni. Trochę ogłoszeń już jest.
Będzie więcej.

Kota niestety nadal nie ma, ja jestem zrozpaczona, mam same czarne myśli

[issey32]

Nie możesz się poddawać, trzeba wierzyć, że wszystko zakończy się dobrze. Czy ktoś fizycznie będzie w stanie szukać z Tobą? Ogłoszenia niech będą wszędzie, gdzie się da i trzeba sprawdzać, czy wiszą, bo mogą być zrywane, a wtedy wieszać jeszcze raz, a ewentualnymi niechcianymi komentarzami się nie przejmować.

[smutna.ania]

Ja się fizycznie nie poddaję, będzie kot szukany, wołany, będą ogłoszenia, ale ja jestem pesymistką, tak długo go nie ma.
On w schronisku by się zagłodził z choroby i głównie ze strachu, a jedzenie było.

annskr mi pomoże na ile będzie mogła. Ja ją swego czasu poznałam, to bardzo konkretna i pomocna osoba.

[issey32]

Wydarzenie na FB: http://www.facebook.com/events/44862873 ... ext=create

Poproszę o rozsyłanie w Łodzi.

[MaryLux]

[mziel52]

Najlepiej szukać o 4 rano, kiedy jest cisza i pustka na dworze. Nie ryzykujesz wtedy spotkań z ludźmi. Kiedy tak szukałam własnego kota, to przekonałam się, że nikt mnie nie zauważa i nikogo nie obchodzi to, co robię.
Kot raczej nie odszedł daleko, może się odezwie jak go zawołasz. Podczas zgiełku dziennego trudno usłyszeć cichutkie miauczenie.

[smutna.ania]

My go szukamy w środku nocy.

[issey32]

Chodziło mi że kotek zginął w Łodzi, ale jeśli ktoś mieszka w innym miejscu w Polsce, a ma w Łodzi rodzinę, znajomych, to jak najbardziej proszę się częstować

[haaszek]

Udostępniłam, mam siostrę i znajomych w Łodzi, może podadzą wiadomość dalej.

Trzymam kciuki, wierzę, że siedzi gdzieś blisko tylko boi się odezwać.

[Gretta]

W środku nocy pewnie trudno go zauważyć, chociaż jest biały.
Szaro się robi ok. 4 rano - może wtedy spróbujcie?

[issey32]

Aniu, jest zapytanie na FB o dokładną lokalizację. Cyt.:"mieszkam blisko i już rozglądałam się po okolicy - można wiedzieć w jakich rejonach szukać - po której stronie Lnianej - po stronie rynku czy od strony ul.Wici"

Możesz napisać tutaj, ja odpiszę Pani na FB.

[smutna.ania]

Mieszkam po tej samej stronie co rynek, po tej samej co poczta na Lniana 2.

[mziel52]

Piwnice i klatki schodowe w waszym domu i w okolicznych sprawdzaliście? Kot mógł próbować wrócić i ktoś go do którejś z klatek mógł wpuścić.

[issey32]

Aniu, na FB jest oferta pomocy w szukaniu kotka. Może warto skorzystać? Ta sama Pani, która pytała o konkretne miejsce na Lnianej, podała swój telefon i prosi o kontakt. Nie byłabyś sama i mąż mógłby uniknąć problemów w pracy. I dodatkowo Pani powiadomiła karmicielkę. Ma na uwadze. Karmicielka znaczy. Chyba warto się z nią skontaktować.
Wysyłam prw.