ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

Hurra, ze nie ma struwitow.

Wejde w kompetencje. Nie ma burzy buuuuu.

jaaana pisze:
zabers pisze:
Ogłoszenia parafialne:
NIE MA STRUWITÓW!

Brawo Glusiu! Tak trzymaj!

Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020

zabers pisze:
filo pisze:Leje od kilku godzin. Kto włączył jesień????????????????????????????????????????

Nie marudź. Wchodzisz w kompetencje matki marudy

Ktoś mnie wzywał? To i jestem :mrgreen:

.
Doczytałam o wakacjach z remontem w tle i przygotowaniach do wyjazdu z kotem :wink:

. Co do drugiego, to tylko i wyłącznie transporter. Co do pierwszego, to epizod remontowy przeżyłam u mojej mamy. Fachofcy wymieniali pion kanalizacyjny w łazience. Pion wymienili, po ich wyjściu łazienka wyglądała jak po wybuchu handgranatu. Echhhh, postanowiłam doprowadzić ten bajzel do porządku. Kupiłam materiały. Fachowe narzędzia pożyczyłam od sąsiada. Po końcówki do wkrętarki udałam się do innego sąsiada. Ten na widok wiertarko-wkrętarki w moim ręku zachował się jak dżentelmen i postanowił wykonać drobny remoncik

. Usuwanie szkód po fachofcach zajęło trzy dni :evil:

. Rurę sąsiad gustownie gustownie a solidnie obudował wg mojego planu. I co powiedziała moja rodzicielka na koniec? " Ja bym to szybciej zrobiła bo pomalowała". Taaak, to trzeba było to zrobić samemu a nie czekać do mojego przyjazdu :twisted:

.
Teraz psychicznie odpocznę sobie w Poznaniu

Glusiu, i już się więcej nie wygłupiaj :!:

Właśnie skończyłam prasowanie. Nie jest to moja ulubiona czynność, więc zabieram się do niej jak już w szafach wiatr hula i myszy harcują. Zadziwiające, ale dziś całkiem miło mi się prasowało. Chyba dlatego, że znalazłam na Iplexie mój ulubiony film - Gosford Park.
Tak więc mimo, że znam go na pamięć, z lubością obejrzałam go po raz ochnasty i poszło jak z płatka.

Cząstkowe wnioski pokontrolne:
Dochodzę do wniosku, że samopoczucie Glusia (kaszel nadprogramowy) musiało być spowodowane upałem, kurzem i pyłkami, bo dziś jak ręką odjął - nic.

Cieszę się ,ze Glusiowi lepiej

Udanego wyjazdu z Glusiem :mrgreen:

Spokoju i odpoczynku poza Pyrlandią życzę

jadę na wakacje.
do zobaczenia niebawem
bądźcie grzeczni :twisted:

czymcie kciuki

bez odbioru

Trzymam kciuki,by nad toba bylo slonce bez chmurek :mrgreen:

Bezpiecznej jazdy i upalu :kotek:

Zabers, bardzo sie ciesze, ze Glusiowi lepiej. Bawcie sie dobrze i bez problemow :ok:

Miłego wypoczynku.

Czy ktoś się orientuje kiedy łona wraca?

pogwizd pisze:Czy ktoś się orientuje kiedy łona wraca?

koło 15 sierpnia albo i później
na razie dojechała i się rozlokowała, Gluś sie też rozlokował - pod komódką

dalia pisze:
pogwizd pisze:Czy ktoś się orientuje kiedy łona wraca?

koło 15 sierpnia albo i później
na razie dojechała i się rozlokowała, Gluś sie też rozlokował - pod komódką

Czy Ty wiesz coś więcej o tych podkomódkowych relokacjach kota Gie?
Dobra, wprost się zapytam. Został Ci on (podkomodą) w Poznaniu, czy wraz z paczką wędek w dzicz pojechał?

Ja sadze,ze pojechal.

cwany wczasy sobie zalatwil.

ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

Kto przegląda forum