KOCIA CHATKA Sosnowiec

[Mara S]

Widziałam tego kotka Berta - łapka wygląda okropnie - jest blada i spuchnięta u doły a on niemal w ogóle na nią nie staje
Po Lupusie:
Mama krzaczkowa - imię: Szylkrunia - dostała Advocat na świerzba, cycki się ładnie zagoiły, nadal jest na convenii i dopiero jak ona przestanie dzialać - za tydzień - ma mieć kontrolę z uszami, a za dwa tygodnie szczepienie
Maluchy krzaczkowe odpchlone, uszy wyczyszczone, to 2 chlopczyki - temu mniejszemu na razie jedno jajko się tylko "objawiło"
Wszystkie krzaczkowe mają do czyszczenia uszy i do zakrapiania oridermylem (nie wiem nawet czy jeszcze jest).
Kosteczka dostała kroplówkę i Pręgusek - jej nowy towarzysz też dostal. Oboje mają jutro się stawić na kontrolę i jeżeli nadal kupa będzie marna i nie będą jadły, to jutro znów kroplówki a tak czy siak kontynuacja antybiotyku + prokolin lub coś w tym stylu (też nie wiem czy jest) KOSTECZKA + PRĘGUSEK SMAROWANIE DUPKI I ODPARZEŃ WOKÓŁ LINOMAGIEM (kupiłam, jest w witrynce) Z 3 X DZIENNIE CONAJMNIEJ

[wiesiak]

Jutro jak wróce ze szpitala to pojadę do niego i do weterynarza

[Mara S]

Jutro jak wróce ze szpitala to pojadę do niego i do weterynarza

Wiesiu zobaczymy jeszcze, co Beata napisze - ja byłam tylko na chwilę... Moze to osłabienie po tym gipsie

[wiesiak]

To nie był gips tylko usztywnienie ,moze chodził za dużo albo wskakiwał za bratem .Rano było ok .Tak czy siak przyjadę jutro tylko te połaczenia autobusowe są koszmarne ale bedę po niego zaraz po mojej wizycie w szpitalu.

[Mara S]

To nie był gips tylko usztywnienie ,moze chodził za dużo albo wskakiwał za bratem .Rano było ok .Tak czy siak przyjadę jutro tylko te połaczenia autobusowe są koszmarne ale bedę po niego zaraz po mojej wizycie w szpitalu.

I może warto by było im kupę też sprawdzić... Na końcu wylatuje im taki śluz

[wiesiak]

To nie był gips tylko usztywnienie ,moze chodził za dużo albo wskakiwał za bratem .Rano było ok .Tak czy siak przyjadę jutro tylko te połaczenia autobusowe są koszmarne ale bedę po niego zaraz po mojej wizycie w szpitalu.

I może warto by było im kupę też sprawdzić... Na końcu wylatuje im taki śluz

Komu śluz leci ? Bertowi i Erniemu ? Nikt nie zgłaszał .Boję się czy Bertuś się nie spinał na drapaka i spadł na łapkę. Rano i do 13 było dobrze nawet chdził na nią

[balbina38]

łapka Berta, spuchnięta i nie staje na nią.Mara podała zastrzyki łazienkowcom.
No i niestety Skarpetek ma też grzyba,na "czole" i na łapce.musimy koniecznie sprężyć się z przemywaniem i spryskiwaniem wszystkim tych miejsc,bo niestety grzybowców nam przybywa. Łoker dzisiaj miał brzydkie i załzawione oczka.Kosteczka i Pręgusek po kroplówkach opędzlowały całą miskę,ale dupki niestety jeden ogień-tak odparzone.Mara przywiozła linomag,trzeba im smarować.
Na zdrowej trikolorka osowiała,siedzi w koszyczku na szafie i bardzo mało zjadła. Emilka(chyba,ta koteńka biało -czarna)też bez humoru,leży na górnej półce.

[Dorota Wojciechowska]

Dziewczyny przeczytałam i serce mi pęka - za słowa wypowiadane i złości.
Nie będę cytować postów bo to nie licytacja. Miałam nie pisać bo nie wiem co napisać po takich sytuacjach, ale jednak..............
Wiemy że jest źle - trudno. Kotów coraz więcej a nas coraz mniej niestety - dlaczego mysle że każdy ma swoją odpowiedź.
Nie może być tak że nie szanujemy siebie na wzajem. nie ma sensu w tak trudnym czasie bez zrozumienia i pochamowania upuszczać sobie z dekla, bo pozabierramy zabawki i koty zostaną.
Cały czas mowię że jest za dużo kotów i zamiast pomagac wykańczamy się.
Ja nie przyjdę na dyżur w tygodniu bo w dwie godziny przy tej ilości kotów to tylko nakarmie i po łebkach kuwety posprzątam- a to kociaki żywe istoty potrzebują tez kontaktu z człowiekiem w swojej niedoli.
musimy zbastować z emocjami bo inaczej nie damy rady i pękniemy jak piotr - przykro że to też z powodu jednak ludzi będzie

[Alienor]

Jeśli dla Kosteczki potrzebny jest kołnierz mogę podjechać i podrzucić przed pracą, ale raczej nie będę mieć czasu na szukanie która to i zakładanie. Przez ten remont wiaduktu mam wrażenie, że wszystko jeździ jak chce. Jakby co proszę o smsa lub PW. Teraz wychodzę z sieci, wejdę na chwilę rano (na 7.50 muszę być w Katowicach).

[Dorota Wojciechowska]

Ps Wiesiu normalnie powaliło mnie to zestawienie na łopatki .
wiedziałam że marta jest bardzo duzo , ale że aż tyle to naprawdę
A oczywiście Piotr miało być przez duże P ot emocje
I myslę że po to mamy watek wewnętrzny żeby troszkę dyskretniej się ................. wypowiadać

[Iwona11]

No właśnie, chciałam tylko nieśmiało przypomnieć, że umawialiśmy się, że jak chcemy sobie szczerze "wygarnąć", to piszemy na wewnętrznym.

[Dorota Wojciechowska]

A ja zjadłam właśnie obiad i ide spać - bo z pełnym brzuchem zawsze szybko usypiam . Muszę to wykorzystać

[Mara S]

Przypominam, że dziś KOSTECZKA I PRĘGUSEK mają jechać do weta na kontrolę, ewentualną kroplówkę i po kontynuację antybiotyku. Trzebaby dla nich wziąć też Pro-kolin lub coś w tym stylu. Nie wiem jak u nich z uszami Ja nie dam rady bo mam dziś dyżur, chwilowo rozwaloną oponę a także nagły (wczoraj popołudniu gośc się zapowiedział) remont (a że ja już 2 lata do tego się zbieram to nie ma odwrotu).

[Dorota Wojciechowska]

Mara kurrr. nie czepiaj się i nie rób smutnych minek - no wiadomo że szybko pisane
Marta też przez Duże Wielkier MMMMM

Wysłano: Wt lip 31, 2012 9:27


Wiadomość

Mara S
Tytuł wiadomości: Re: KOCIA CHATKA SosnowiecFolder: Otrzymane
Tytuł: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Dorota Wojciechowska pisze:
Ps Wiesiu normalnie powaliło mnie to zestawienie na łopatki .
wiedziałam że marta jest bardzo duzo , ale że aż tyle to naprawdę
A oczywiście Piotr miało być przez duże P ot emocje
I myslę że po to mamy watek wewnętrzny żeby troszkę dyskretniej się ................. wypowiadać

A Marta to miało być z małej

Odpowiedż na pw Mary S

Mara kurrr. nie czepiaj się i nie rób smutnych minek - no wiadomo że szybko pisane
Marta też przez Duże Wielkier MMMMM

Wysłano: Wt lip 31, 2012 9:27

Sory ale bez przesady .

MARTA BARDZO PRZEPRASZAM ŻE NAPISAŁAM TWOJE IMIĘ Z MAŁEJ LITERY I WSZYSTKICH PRZEPRASZAMN JEŻELI KIEDYKOLWIEK NAPISAŁAM LUB NAPISZĘ JEGO IMIĘ Z MAŁEJ LITERY LUB PRZEKRĘCĘ.
tO NIE BRAK SZACUNKU TYLKO KOMP I KLAWIATURA WINNE .

JAK STRACĘ DO KOGOŚ SZACUNEK TO MU TO POWIEM OSOBIŚCIE I TO DUŻYMI LITERAMI LUB W BEZPOŚREDNIM KONTAKCIE!!!!!!!!!!!!!!

[Mara S]

prościej było naprawić