SchronWro - 260 kotów w schronisku!!! Zdjęcia str. 62-63.

[viris]

E i persy i te od alergii dzisiaj lepiej zdecydowanie....

[Kasiaufo]

E i persy i te od alergii dzisiaj lepiej zdecydowanie....

Rudy pers się chyba trochę wyluzował, ale kotka to lepiej znosi zdecydowanie.

Ten czarno-biały w klatce z czarnym długowłosym z kąta nie wychodzi, ale też już sprawia wrażenie mniej przerażonego. Gorzej jak trafią do innych kotów...

Niech je ktoś na DT weźmie. Jakby Bursztyn znalazł DS, to bym je wzięła na DT. Zaraz wrzucę na wątek fotki Bursztyna, może któraś będzie miała ogłoszeniowy potencjał.

[paulinka116]

Co robimy z tą hodowlą? Mogę zadzwonić, mam to zrobić?
Jak takie coś widzę, wszystko się we mnie gotuje.

Zadzwoń, zadzwoń i popytaj o ten rodowód i czy można przyjechać zobaczyć, niech poda adres, czy coś i będziemy dalej myśleć.

Kupiłam dziś 4 Gerberki z samym indyczkiem jakby były komuś potrzebne dla maluszków (ważne do 02.2014 r.). Gibutkowa dodaj na magazyn!

[viris]

Dziewczyny czy schron we Wrocławiu tatuuje/tatuował koty? Bo jeden rudzielec ma na uchu tatuaż, wiem że niektóre schrony tatuują zwierzęta stąd moje pytanie.

[dase]

Półtora roku temu brałam Lonię ze schronu i wytatuowali jej na uchu literkę "S" - przynajmniej na to mi to wyglądało.

[viris]

No to ten ma jakby SS wytatuowane.

[dase]

Dodam, że to S jest zrobili podczas zabiegu sterylizacji.

[molly88]

Leśna - co z ta kotką co trafiła z polamana miednica i mowilas ze potem ostro wymiotowała itd? Ze jest meeeega dzika.

[Gibutkowa]

Koty sterylizowane mają albo tatuaż "S" albo przycięte ucho.

[viris]

Ahaaa, dzięki za info

[viris]

Chore uszy? Oko?

[viris]

[viris]

https://lh3.googleusercontent.com/-jZoE2JGzKSc/UBbfAUzjP8I/AAAAAAAACa8/Dc2WDtCZzAI/s720/018k.jpg



https://lh3.googleusercontent.com/-ea5d5ezvMuA/UBbfBaN_qcI/AAAAAAAACbM/99icNw-Zjaw/s512/020k.jpg



https://lh6.googleusercontent.com/-DdRTispQMwU/UBbfBpipLmI/AAAAAAAACbg/6naRupM7yoA/s512/021k.jpg







https://lh3.googleusercontent.com/-r3T4_d829Hs/UBbfGpoe-FI/AAAAAAAACcU/mb1Z9rM75HY/s720/023k.jpg

[viris]

https://lh3.googleusercontent.com/-FxqhKcICX3c/UBbfJDP4QHI/AAAAAAAACdE/zijrpsLY7QY/s640/031k.jpg

[sunicram]

Nazwałem go Ludwig



Miał zaledwie 6 lat i jeszcze miesiąc temu był zdrowy, duży, piękny. Tylko nie słyszał...

Zrobiliśmy mu ogłoszenia
Dojrzały, poważny i odpowiedzialny Ludwig jest zainteresowany znalezieniem spokojnej przystani i towarzystwa do spędzania miłych i spokojnych wieczorów.

W ciągu dnia też nie pogardzi towarzystwem, ale równie dobrze poradzi sobie sam. Ze swojej strony oferuje dużo sympatii, od czasu do czasu mizianie, ale brak narzucania się i święty spokój. Podobnie jak jego imiennik nic sobie nie robi z ponoć kiepskiego słuchu i gwarantuje, że aż do końca świata będzie tworzył... dobry nastrój w Twoim domu. Proszę go tylko nie zachodzić od tyłu, ale tego chyba nikt nie lubi prawda? Słowem taki towarzysz to dobra i długotrwała inwestycja w przyjaźń. Spróbuj, a nie pożałujesz!

Piekny biały czysty kolor w połączeniu gdzie niegdzie z czarnym - klasyka w najczystszej formie. Dojrzałość gwarantowana (6 lat doświadczenia), sprawnośc fizyczna absolutnie pełna. Nr pesel: 295/12, osobowy do odnalezienia w biurze.



............

Zaledwie 2 tygodnie potem zaczął chorować, jak wszyscy w jego pokoju.
Ostatnio wyglądał źle, ale nie zwróciłem na to wystarczającej uwagi A on patrzył na mnie i siedział taki samotny, chory...



I teraz już go nie ma.

Kotku, przepraszam Cię strasznie... tak bardzo Cię przepraszam

Dodałem 7.08.2012: Ludwig miał nr 295/12 - został znaleziony 22 maja 2012 roku. Był w schronisku 2 miesiące.
Kotku, nie wiem skąd przyszedłeś i tylko Ty wiesz, jak wyglądało wcześniej Twoje życie, ale jedno Ci obiecuję - zawsze będę o Tobie pamiętał.