Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dagmara-olga pisze:dobra, opowiem Wam jak żem miał wycieczkę. GIT.
Byłem w dzikich krzakach, ale i na salonach i żem widział kota, co nam zaszcz... ł 3 kołdry kiedyś. Owarczał żem go. mam git foty, było zajefajnie, aż żem tam zasnął z wysiłku.
Wszyscy mówili , że jestem piękny i się mnie bali bo jestem GIT.
Potem na chacie żem dalej spał i jak Duża mówiła "będzie spokój na trochę" to żem się obudził i chciał na spacer na klatkę.
Nie ma łatwo.
No.
Morfeusz
Aha - poste skriptuum czy coś - mam urodziny 15 sierpnia, szykujcie wypasione gifty.
mokusatsu pisze:Foooty, prosimy, Morfeuszu. Na pewno potrafisz zgrać z aparatu na komputer, a nawet kurdę zapostować!
dagmara-olga pisze:Morris to kot wiejski, wolnożyjący ale ma porządną wypasioną i wymoszczoną budę styropianową, kastrowany jest, szczepiony, odrobaczany i żyje na terenie paru domków w willowej wsi - w sumie przedmieściu Kalisza.
Jest tam w miarę bezpiecznie, ma strawę i wodę no i dzięki mnie (ahhhhh skromność) ma nadzór zdrowotny.
Młodziak - maksymalnie 2 lata, szczęśliwy mieszkaniec ogrodu i łowca nornic.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości