Malutka Sasanka z wrocławskiego schroniska <3

A byłam w odwiedzinach u Luluszki. Sterroryzowała kota i psa oczywiście. A jak pies wykończony śpi to go łajza gryzie w uszy. Poza tym okazało się że z nowym tatkiem Lulu mamy wspólnych znajomych!!! Jaki ten świat mały.

A Hrabina właśnie przyszła do mnie do kuchni, jakby całe życie normalnie gospodarzyła w tym mieszkaniu. Łazi, olewa mnie totalnie. Łazi i łazi i łazi. Napiła się wody z psiej michy. ODJAZD!!!!

no czyli same super wieści :mrgreen:

viris pisze:A Hrabina właśnie przyszła do mnie do kuchni, jakby całe życie normalnie gospodarzyła w tym mieszkaniu. Łazi, olewa mnie totalnie. Łazi i łazi i łazi. Napiła się wody z psiej michy. ODJAZD!!!!

bo to Ty jesteś u niej na tymczasie a nie ona u Ciebie

Lulu pozdrawia z nowego domku

Mój tż powiedział że Lulu ma wzrok jak... Omen

Powiem jedno - dobre zdjęcia mają duży wpływa na zainteresowanie :ok:

odkąd Lulu poszła do domu były 3 zapytania o nią :wink:

No mi nowi rodzice Lulu powiedzieli, że owszem jej urok osobisty bardzo ich powalił, ale gdyby nie te zdjęcia to możliwe że wybór padłby na zwierzaka z innego ogłoszenia, bo przeglądali ich bardzo dużo.

A te maluchy od sroka7 są już do oddania, czy jeszcze nie?

sroka7 chciałaby je oddać po pierwszy szczepieniu ale trzeba się spytać czy w razie czego zgodzi się wcześniej.
Ale ogłoszenia można robić

A ja się zastanawiałam nad różnicą - bo o Lulu od razu tyle zapytań a o Hrabinę nic a przecież też ma piękne zdjęcia. I właśnie sobie przypomniałam - do ogłoszeń Lulu wrzuciłam linki do filmików jak gryzie ucho piesa (Klary, dobrze pamiętam?). Myślę że te filmiki duuużo mówią o charakterze kota i to one zdecydowały o takim dużym odzewie

Tylko, że na filmiki jak Hrabina gryzie ucho Klary bym nie liczyła :ryk:

Chociaż właśnie wylazła znowu i przed nosem Klary zrobiła pretensjonalny odwrót... Niestety Hrabina ma po pierwsze dużo gorsze zdjęcia, po drugie filmiki ciężko jej nagrać jakiekolwiek - po prostu nie lubi aparatu.

Poza tym Hrabina jest już dorosła, nie jest słodziastym kociakiem - to też duża różnica....

JaEwka pisze:sroka7 chciałaby je oddać po pierwszy szczepieniu ale trzeba się spytać czy w razie czego zgodzi się wcześniej.
Ale ogłoszenia można robić

Ogłoszenia można robić jak najbardziej - jak dom kocha to poczeka.
Jak się znajdzie odpowiedzialny domek, to oddam malucha wcześniej, tyle że one ledwo jedzą namoczone mokre, więc jeszcze trochę potrwa zanim nauczą się suche jeść, a lepiej żeby umiały jeść wszystko w DS- no chyba, że ludzie kumaci będą i zakochani po uszy w maliznach.

To filmiki dużo dają - ja też do ogłoszeń w zeszłym roku filmiki dawałam, i to dzięki nim 2 kociaki znalazły wspólny dom.

aa to nie wiedziałam, że one jeszcze mają problemy z jedzeniem - to w takim razie jeszcze z 2 tygodnie na pewno zanim się nauczą. Chociaż każdy kociak łapie w swoim tępie :ok:

No ja też myślałam, że one samodzielnie jedzą bez problemów..

no każdy maluch w swoim tępie. U mnie jedna kotka z zeszłego roku to suche się nauczyła jeść jak miała pół roku jak nie więcej

Bazarek dla Hrabiny:

viewtopic.php?f=20&t=144637

viris pisze:No ja też myślałam, że one samodzielnie jedzą bez problemów..

One jedzą samodzielnie - zresztą nigdy ich nie musiałam karmić butlą, tyle że zaczęły od "zupek" a teraz jedzą same puszki, ale słabo im idzie gryzienie jeszcze, bo łykają duże kawałki, a suche jedzą tylko jak jest namoczone i rozciapane z baby pate albo z carny kitten - taki mix mokro-suchy, bo jak jest tylko suche namoczone to ledwie skubną, a dzisiaj strajkowały, choć o 5 rano dostały jeść a potem suche namoczone o 16 i nie chciały jeść.
Niestety niektóre kociaki łapią suche późno,a inne bardzo szybko (mój Zenio od 10 tyg życia jadł tylko suche, mokrych pokarmów ani mięska gotowanego/surowego nie chciał jeść- do tej pory tak mu zostało)

Malutka Sasanka z wrocławskiego schroniska <3

Kto przegląda forum