

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nowa_Sztno pisze:Ma venflon. Kroplówkę dostała rano, mam też w domu do podania jej później.
Testu na pp jeszcze nie zdążyłam jej zrobić. Leukocyty miała wczoraj wieczorem w normie, ale nie wykluczam, że jednak coś się jej teraz rozwija. Jest bardzo, bardzo osłabiona, myślę, że i fizycznie i psychicznie. Jej stan pogarsza się z godziny na godzinę. Popiskuje![]()
![]()
![]()
Nie wiem... znów, po pół roku, mam ten cholerny dylemat, kiedy należy odpuścić i nie męczyć kota dłużej. Z moim kotem zwlekałam zbyt długo, mogłam mu wcześniej ukrócić męczarnie.
Nowa_Sztno pisze:Nie wiem jaki antybiotyk dostaje; dostaje go co 2 dni, podskórnie albo domięśniowo (dostawała coś i tak i tak, więc nie wiem, który z nich był antybiotykiem). Ja nie jestem wetem, nie znam się na tym i szczerze mówiąc nie dopytuję, co konkretnie dostaje, bo nazwy i tak mi nic nie mówią. A po wyjściu z przychodni, już nie pamiętam co mówili odnośnie podanych leków. Dużo tych wszystkich strzykawek i kroplówek.
Nie odbieram rad jako ataki. Ja się na tym nie znam, nie mam też takiego doświadczenia z chorymi kotami, jak Wy.
Dziś i tak już żadnych testów nie zrobię.
joanna3113 pisze:Julia ja cie nie atakuję, tylko pytam bo mam dwa koty którym mogę pobrać krew na surowicę.
Blue pisze:Jakiej długości był ten robal?
Przy dużej dozie szcześcia - może był cały???
Był jednakowo szeroki na całej długości?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 173 gości