

Chciałam abyście zobaczyły Palomę, koteńkę, o ktorą walczyłam bardzo i przegrałyśmy z białaczką i fipem jednocześnie. Kochana była. Agneska to przede wszystkim dla Ciebie bo pewnie tęskniłaś za nią
na pierwszych zdjęciach jest już bardzo chora ale sie trzyma.


to zdjęcie jest ostatnie...

tutaj widać jak olbrzymi miała brzuszek mimo, iż odciągany był płyn dwukrotnie. Wyleguje się słodko w słońcu.
