Broszka & Company cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 27, 2012 16:46 Re: Broszka & Company

Na powidła i nalewki poczekamy, bo na pewno warto.

Broszeczko, wszyscy zalatani przed weekendem, ale w sobotę wieczór na pewno będzie wiele nowych wpisów.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lip 27, 2012 17:03 Re: Broszka & Company

Alienor pisze:Na powidła i nalewki poczekamy, bo na pewno warto.

Broszeczko, wszyscy zalatani przed weekendem, ale w sobotę wieczór na pewno będzie wiele nowych wpisów.

Jagody czarnego bzu jeszcze są zielone :wink:
Wiem wiem że dzisiaj piątek, ale tak dziwnie mi się pisze samej do siebie :lol:
A w soboty wieczorem mnie zwykle nie ma na forum :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lip 27, 2012 17:24 Re: Broszka & Company

Wiem, że w soboty i niedziele masz utrudniony dostęp do kompa, bo go mąż anektuje, ale za to ile po weekendzie będzie nowych wieści do czytania;)
Dawno temu była herbatka rozpuszczalna z wyciągiem z czarnego bzu (sproszkowanym oczywiście) - nie zapomnę tego smaku, szkoda że nie mogę jej nigdzie dostać. Była droga, ale pyszna. Na którymś bazarku kupiłam herbatę z czarnego bzu i wiśni - była pyszna, ale też już "wyszła". Tak że na pewno będziesz miała chętnych na powidła i nalewki jak już będą gotowe - mnie pierwszą możesz zaliczyć do osób oczekujących.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lip 27, 2012 17:56 Re: Broszka & Company

Broszeczko, olejki dotarły, dziękuję :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lip 27, 2012 17:56 Re: Broszka & Company

Cały czas zaglądamy :mrgreen: Ale z natury mało piszemy :wink:
Ja właśnie dzisiaj odebrałam duże zamówienie z animalii, a na początku tygodnia przyszło jeszcze więcej jedzenia z kuchni pupila. Miałam problem, żeby upchnąć wszystko w kociej szafce, ale przynajmniej na jakiś czas mam zakupy z głowy :D
W tych sklepach niestety nie ma super promocji więc nie muszę się martwić, że coś mnie ominie.
Chyba muszę się w końcu zmobilizować do założenia konta w zoo+, bo tam ciągle są fajne promocje. Poza tym chciałabym przetestować puszeczki grau, a one chyba tylko w tym sklepie są?

Edit: dodałam słowo, które zjadłam i poprawiłam wyjatkowo pokraczne zdanie
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 23:11 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Nikt do nas już nie zagląda? Obrazek

Zagląda, zagląda. Tylko pisze mało.
Broszka pisze:Duchota i gorąc dzisiaj straszny - konie już się tłoczą przy bramie żeby je zabrać do stajni

To prawda, nawet na mojej "dalekiej północy" upał niepojęty. A jutro ma być jeszcze goręcej :roll:
Jutro moja starsza córka wychodzi za mąż. Ale sobie pogodę wybrała.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 28, 2012 6:04 Re: Broszka & Company

Oczywiście piszecie w porach kiedy mnie na forum nie ma, a jak ja jestem to nikogutko nie widać :wink:


wiewiur pisze:Jutro moja starsza córka wychodzi za mąż. Ale sobie pogodę wybrała.

Serdeczne gratulacje i życzenia na nowej drodze życia dla córy :D :ok:
Pogoda rzeczywiście niezbyt, ale naprawdę trudno utrafić na fajną - nasz ślub odbywał się w zimie przy mrozie -30 stopni. Tak się przeziębiłam że miesiąc miodowy spędziłam w łóżku ale nie z TZtem tylko z zapaleniem płuc :lol:

Revontulet pisze:Chyba muszę się w końcu zmobilizować do założenia konta w zoo+, bo tam ciągle są fajne promocje. Poza tym chciałabym przetestować puszeczki grau, a one chyba tylko w tym sklepie są?

Są naprawdę fajne promocje i rabaty, można sporo zaoszczędzić :ok:
Puszki grau polecam - fajny skład i cena niezła, szczególnie w dużych pakietach :)
Mnie wnerwia w zoo+ kiepska oferta karm weterynaryjnych a te co mają to np tylko jeden rodzaj i jeden smak mimo że producent oferuje kilka różnych - przecież kot nie będzie cały czas jadł tej samej puchy, wiadomo że mu się przeje... I dlatego muszę kupować w innych sklepach gdzie jest większy wybór ale niestety ceny mają dość wysokie w porównaniu z zoo+, np animalia :|

Alienor pisze:Dawno temu była herbatka rozpuszczalna z wyciągiem z czarnego bzu (sproszkowanym oczywiście) - nie zapomnę tego smaku, szkoda że nie mogę jej nigdzie dostać. Była droga, ale pyszna. Na którymś bazarku kupiłam herbatę z czarnego bzu i wiśni - była pyszna, ale też już "wyszła". Tak że na pewno będziesz miała chętnych na powidła i nalewki jak już będą gotowe - mnie pierwszą możesz zaliczyć do osób oczekujących.

Konfitury zrobię na pewno, z naleweką zobaczymy bo wolę ją robić z kwiatów niż z owoców :wink:
No i mogę Ci wysłać ile chcesz żywych jagód czarnego bzu bo rośnie go u mnie bardzo dużo, więc owoców zawsze jest nadmiar :)

Beasia pisze:Broszeczko, olejki dotarły, dziękuję :1luvu:

:ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob lip 28, 2012 7:15 Re: Broszka & Company

No, nie mogę - pół dnia nikt nie napisze i zaraz jakiś żal nieutulony :placz:
Wpadamy na tę Twoją wieś ale nie zawsze jest co napisać :D

Moje olejki wczoraj nie przyszły, a dziś sobota - poczta nie działa :twisted:

z tymi nalewkami też spokojnie - mogą być zimą, to nie tak, że się nie możemy doczekać bo jesteśmy uzależnione np. :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26141
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 28, 2012 8:33 Re: Broszka & Company

wiewiur pisze:Jutro moja starsza córka wychodzi za mąż. Ale sobie pogodę wybrała.


Gratulacje i najlepsze życzenia dla córki :D

Broszka pisze:Mnie wnerwia w zoo+ kiepska oferta karm weterynaryjnych a te co mają to np tylko jeden rodzaj i jeden smak mimo że producent oferuje kilka różnych - przecież kot nie będzie cały czas jadł tej samej puchy, wiadomo że mu się przeje... I dlatego muszę kupować w innych sklepach gdzie jest większy wybór ale niestety ceny mają dość wysokie w porównaniu z zoo+, np animalia :|


Właśnie przez karmy weterynaryjne dla Norki zaczęłam robić zakupy w animalii - wybór rzeczywiscie mają świetny, ceny już mniej. Wcześniej przez parę lat kupowałam tylko w krakvecie. I powiem tak, jestem osobą cierpliwą i dużo rzeczy potrafię zrozumieć, ale do krakvetu cierpliwość mi się kompletnie wyczerpała :twisted:
Animalia niestety ma wysokie ceny. Ale dużą wygodą dla mnie jest to, że sama mogę sobie odebrać zamówienie w dogodnym czasie albo dowiozą mi do domu nawet w godzinach wieczornych. Kurier jest nieco problematyczny w sytuacji, gdy nikogo w domu nie ma. Niestety.
Ale nic, zoo+ i tak przetestuję :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 28, 2012 10:49 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:
Broszka pisze:Mnie wnerwia w zoo+ kiepska oferta karm weterynaryjnych a te co mają to np tylko jeden rodzaj i jeden smak mimo że producent oferuje kilka różnych - przecież kot nie będzie cały czas jadł tej samej puchy, wiadomo że mu się przeje... I dlatego muszę kupować w innych sklepach gdzie jest większy wybór ale niestety ceny mają dość wysokie w porównaniu z zoo+, np animalia :|


Właśnie przez karmy weterynaryjne dla Norki zaczęłam robić zakupy w animalii - wybór rzeczywiscie mają świetny, ceny już mniej. Wcześniej przez parę lat kupowałam tylko w krakvecie. I powiem tak, jestem osobą cierpliwą i dużo rzeczy potrafię zrozumieć, ale do krakvetu cierpliwość mi się kompletnie wyczerpała :twisted:
Animalia niestety ma wysokie ceny. Ale dużą wygodą dla mnie jest to, że sama mogę sobie odebrać zamówienie w dogodnym czasie albo dowiozą mi do domu nawet w godzinach wieczornych. Kurier jest nieco problematyczny w sytuacji, gdy nikogo w domu nie ma. Niestety.
Ale nic, zoo+ i tak przetestuję :mrgreen:

Z krakvetu zrezygnowałam już daaawno, kiedy po zamówieniu zadzwonili do mnie że 9 z 10 pozycji nie mają i trzeba czekać na dostawę, szkoda czasu i nerwów :wink:
A teraz właśnie rezygnuję z Animalcare bo już dwa miesiące pałuję się z nimi o realizację zapłaconego od razu zamówienia - po półtora miesiąca raczyli mi przysłać połowę zamówienia i nadal nie mogę się doprosić realizacji reszty lub zwrotu pieniędzy :evil: Chyba w końcu przyjdzie mi zgłosić sprawę na policję bo to spore zamówienie na niemałą kwotę - nie stać mnie na to żeby sobie odpuścić :?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie lip 29, 2012 14:25 Re: Broszka & Company

Dzisiaj był u nas weterynarz.
Zrobił przegląd kotów i psów i utoczył wszystkim krew do badań.
Eh, jest bardzo niefajnie... :cry:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie lip 29, 2012 15:37 Re: Broszka & Company

No, co jest kurcze , niefajnie??
Ja tu weszłam, żeby się odstresować, żeby coś fajnego wiejsko-konfuturowo-broszkowego usłuszeć :!:
Komuś coś się stało, pogorszyło? Ty Broszka to jak już, to konkretnie mów - niech se człowiek nie łamie głowy :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26141
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 29, 2012 16:10 Re: Broszka & Company

Morelowa dobrze pisze.
Martwimy się..
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 29, 2012 18:55 Re: Broszka & Company

Ściskamy Broszko kciuki za zdrowie ferajny - pisz co i jak.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lip 30, 2012 8:12 Re: Broszka & Company

Dziewczyny, przepraszam za takie zdawkowe zdanie.
Jestem głęboko w czarnej du..e, wczorajsze badania zwierzaków dobiły mnie doszczętnie...
Jeszcze półtora tyg temu były nadzieje, wczorajsze pobranie krwi do badań miały być przedoperacyjne, niestety wet po zbadaniu palpacyjnym zwierzaków właściwie zgasił te iskierki nadziei - potrójnie zgasił bo dla trójki seniorów: dwóch koteczek i psa... :cry:
Przeryczałam wczorajszy dzień i noc :cry:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości