Mirmiłki :) - KONIEC cz. III. Prosimy o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 27, 2012 13:08 Re: Mirmiłki :)

kotkins pisze:Kiedy los mnie obdarzył Fio uznałam,że dał mi glupiego ,ślicznego koteczka.
Zmieniłam zdanie kiedy poznałam Amkę.
Amka to koci kosmos.Fionka to przy niej noblistka:)


Miałam to samo z moimi kotami.
Norka, wiadomo jak to zwykle z panienkami bywa, była mądra. Miała swój charakter i ROZUM.
Gdy pojawił się Maurycy, byłam w ciężkim szoku- zastanawiałam się jakim cudem kot może być tak bezmyślny. Rety, co za cielak mi się trafił.
Ale w marcu zmieniłam zdanie, bo w marcu zamieszkał z nami Fiodor i nagle okazało sie, że Maurycy jest bardzo mądrym koteckiem.
W porównaniu z mądrym inaczej Fiodkiem to prawdziwy inteligent.
Zresztą imię Fiodor wszystko wyjaśnia. Pierwszą reakcją tymczasowych opiekunów po zobaczeniu Fiodora były słowa "co za idiota". Ale jakoś tak głupio było im dawać kotu na imię idiota więc jest Fiodor od Dostojewskiego :mrgreen:

Bolusiowi spodoba się doniczka i za jakiś czas będzie problem- kotek urośnie a doniczka nie. I co wtedy?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 13:21 Re: Mirmiłki :)

Revontulet pisze:
Zresztą imię Fiodor wszystko wyjaśnia. Pierwszą reakcją tymczasowych opiekunów po zobaczeniu Fiodora były słowa "co za idiota". Ale jakoś tak głupio było im dawać kotu na imię idiota więc jest Fiodor od Dostojewskiego :mrgreen:


W sumie dobrze, że nie Bies. Albo Karamazow. :mrgreen:

Revontulet pisze: Bolusiowi spodoba się doniczka i za jakiś czas będzie problem- kotek urośnie a doniczka nie. I co wtedy?


Mam identyczną, ale sporo większą. Duża jest przewidująca.
Aniada
 

Post » Pt lip 27, 2012 13:42 Re: Mirmiłki :)

Aniada pisze:
Revontulet pisze: Bolusiowi spodoba się doniczka i za jakiś czas będzie problem- kotek urośnie a doniczka nie. I co wtedy?


Mam identyczną, ale sporo większą. Duża jest przewidująca.


Ale mi głupio, że w ogóle coś takiego napisałam :oops: Przecież Boluś ma najlepsiejszą mamusię pod słońcem.


Aniada pisze:
Revontulet pisze:
Zresztą imię Fiodor wszystko wyjaśnia. Pierwszą reakcją tymczasowych opiekunów po zobaczeniu Fiodora były słowa "co za idiota". Ale jakoś tak głupio było im dawać kotu na imię idiota więc jest Fiodor od Dostojewskiego :mrgreen:


W sumie dobrze, że nie Bies. Albo Karamazow. :mrgreen:



Szczerze mówiąc, gdyby to ode mnie zależało, to nosiłby dumne imię Gupol, albo właśnie Idiota, tylko dla niepoznaki w jakimś obcym mało znanym języku :mrgreen: Ja tam często mówię na niego Jełopek :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 14:34 Re: Mirmiłki :)

Dlaczego ja mam wrażenie, że dni moich "drzewek" gruboszowych są policzone?? Czyżby dlatego, że Boluś postanawia
"siąść pod ich liściem, a odpocząć sobie"??

Obrazek

Obrazek
Aniada
 

Post » Pt lip 27, 2012 14:45 Re: Mirmiłki :)

Oj, chyba policzone :roll: :mrgreen:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt lip 27, 2012 17:39 Re: Mirmiłki :)

oj ten Boluś rośnie w dupsku, oj rośnie , ale piękny jest niach, :roll:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 27, 2012 19:45 Re: Mirmiłki :)

Oj udał się Ani ten niebieski w prążki :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt lip 27, 2012 21:51 Re: Mirmiłki :)

Oj, ale tu dużo tych "ojów". :lol:
Aniada
 

Post » Pt lip 27, 2012 22:11 Re: Mirmiłki :)

Oj, niech tylko Boluś zorientuje się jak łatwo odpadają listki grubosza i jak fajnie się nimi bawić... :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39323
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lip 27, 2012 22:47 Re: Mirmiłki :)

W każdym razie bure z zielenią komponuje się bardzo ładnie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15247
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 27, 2012 22:55 Re: Mirmiłki :)

Podjęłam z Kotkinsem dyskusję na blogu. Pomożecie?? Co było pierwsze, na czyich łapkach opiera się nasza cywilizacja. Kotkins jest zdania, że u jej podwalin stoi jamnik? Pomóżcie wyprowadzić ludzkość z błędu!

http://www.mirmilowo.blogspot.com

MariaD pisze:Oj, niech tylko Boluś zorientuje się jak łatwo odpadają listki grubosza i jak fajnie się nimi bawić... :lol:


Doniosę moderacji, że mnie straszysz. :twisted:
Aniada
 

Post » Pt lip 27, 2012 23:16 Re: Mirmiłki :)

Aniada pisze:Podjęłam z Kotkinsem dyskusję na blogu. Pomożecie?? Co było pierwsze, na czyich łapkach opiera się nasza cywilizacja. Kotkins jest zdania, że u jej podwalin stoi jamnik? Pomóżcie wyprowadzić ludzkość z błędu!

http://www.mirmilowo.blogspot.com


Debata cudna :ryk:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 28, 2012 9:07 Re: Mirmiłki :)

Aniada pisze:Podjęłam z Kotkinsem dyskusję na blogu. Pomożecie?? Co było pierwsze, na czyich łapkach opiera się nasza cywilizacja. Kotkins jest zdania, że u jej podwalin stoi jamnik? Pomóżcie wyprowadzić ludzkość z błędu!

http://www.mirmilowo.blogspot.com



dodałam słówko od siebie, nawet dwa, a co! Jamniki są świetne, lecz to jednak koty rządzą;)

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Sob lip 28, 2012 11:46 Re: Mirmiłki :)

Olaboga! Ale Bolutek rośnie, jak na drożdżach! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lip 28, 2012 12:18 Re: Mirmiłki :)

Opublikowałam wszystkie komentarze, kwicząc ze śmiechu. Maneki, cuudnie napisane. Wszyscy jesteście świetni.
Ale ja wierzę w Kotkinsa. Kotkins stworzy nam taką kontrę, że się wszyscy schowamy do pufy! Wiem to.
Kotkins, gdzie jesteś?!

Kotko Wodna, ja się muszę Twoją teorią ze znajomym (wielce lubiącym koty) księdzem podzielić. Jest niesamowita. Będziemy mieli ubaw po pachy. :mrgreen:

A tak w ogóle: wiecie, że mój mąż miał JAMNIKA? 12 lat. Bardzo go kochał. Jamnik wyglądał jak kotkinsowy Melon (ale, nooo, był nieco szczuplejszy :twisted: ) i miał na imię Dżok. Straszna była z niego zaraza: potrafił podkopać się pod ogrodzeniem budowy, wpaść na nią i rozdrażnić 2 rottweilery. Ale i tak był kochany. Odszedł na zapalenie płuc, bardzo ciężkie.
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, Marmotka, Paula05, Tygrysiątko i 67 gości