Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kasiaufo pisze:Trzymam kciuki za Zosię.
A z tym małym burym z oczopląsem co?
Gibutkowa pisze:Kasiaufo pisze:Trzymam kciuki za Zosię.
A z tym małym burym z oczopląsem co?
A nie wiem. Ulv widziałaś go?
Turkawka mówiła że jest dość walecznyWięc siły chyba jakieś ma. Główka nie lata ale oczki tak. Jakieś leki dostaje ale nie wiem jakie (turkawka chyba też nie).
Gibutkowa pisze:Dopiero weszłam do domu, Dase mi napisała smsa o Zosi. Na pewno jakąś kroplówkę dostanie. Jakby co to w tej karmie jest też Convalescence. Sroka jak masz trochę BabyPate to daj parę dla Zosi (oddam Ci potem, bo ja nie pomyślałam żeby zapakować), jak ma Sajgon w paszczy to będzie dobre, nawet z woda rozrobić do konsystencji zupki, dosypać trochę Conva żeby było bardziej odżywcze. Będę miała na dniach też pasztecików Gourmeta trochę, to jest taka sama ciapka jak BabyPate a nawet bardziej.
Żeby to nic poważnego nie byłoAle jak "zwiedza" i pije to znaczy że wola jest i - jakby to powiedziała pewna Królikowa Mama: "sie poskleja, będzie działać"
ciekawa.swiata pisze:dase, a jak ona w ogóle się miewa psychicznie?
JaEwka pisze:Co do jedzenia - niech je cokolwiek byle by to było mokre jedzenie.
dase zaraz prześlę Ci pw.
Trzymam kciuki, ja przez kilka dni wchodząc do Hrabinkowego pokoju płakałam, bo ona jadła tak mało, że wchodziłam ze strachem, czy ona żyjedase pisze:Marzy mi się, by rano wstać i zobaczyć pustą michę![]()
Teraz zaszyła się w kąciku i odpoczywa. Nie chcę nawet jej ruszać, tyle miała dziś stresu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Google [Bot] i 96 gości