Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 9.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 24, 2012 19:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

MalgWroclaw pisze:
vip pisze:Fasolko, dziś ja sie przywitam, bo Zosia śpi pod kasztanem :D .
Duża Zosi.

Ciociu, duża mówi, że kasztanowce mają już duże kasztany.
To znaczy, że bezdomniakom będzie niedługo zimno :( :( :(
Fasolka smutna, jak nie wiem

O tak, Fasolko, rzeczywiście mają już duże kolczaste kasztany!
I liście zaczynają troszke zrzucać.....
Nie smuć się, moja kochana koteczko...ciocia Cię mocno buzia w czółko :1luvu: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lip 24, 2012 20:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Fasolko, nie smuć się. Do zimy jeszcze troszkę, ciesz się latem.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lip 24, 2012 20:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Hannah12 pisze:Fasolko, nie smuć się. Do zimy jeszcze troszkę, ciesz się latem.
Haker

Haksiu, co mi po lecie, w kubraczku i opatrunku. Znowu dostałam wodę do pysia, duża wlała też Pralci. I sobie leżymy: Frania na półce, Pralcia na podłodze, ja na fotelu. Florka nie przyszła do mnie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 24, 2012 20:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Fasolko, jak to co dużo ciekawych zapachów, możliwość wygrzania się na słońcu.
Faloleczko kochana przypominam tobie, że to jest wątek optymistyczny. Uśmiechnij się i łepek do góry, ogonek też i radośnie zjedz łyżeczką kolację.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lip 24, 2012 20:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Florka nie przyszła, bo pewnie unika Dużej :mrgreen:

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 24, 2012 21:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Jak Dużej wejdzie w nawyk dopajanie koteczków strzykawką, to panny po katach będą się chować.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lip 24, 2012 22:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Fasolko, nie bądź smutna! zawsze mogłoby być gorzej, np. mogłabyś nie być u Dużej tylko na podwórku, albo u innej dużej, która by tak cię nie kochała... Bo Twoja Duża potrafi tak bardzo cię kochać, wiesz Maleńka?
Sabcia
PS. Już nie kicham, więc duża przestała się nade mną znęcać i pakować gorzkie do pysia :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69402
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 24, 2012 22:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Dostałam kolację, a dużej pomyliły się łyżeczki, wzięła większą i było nam niewygodnie.
Kolacja była pyszna :oops:
Znowu ściągnęłam kubraczek i duża mnie ubrała.
Miaudobrej nocy wszystkim.
Fasolka


Na pewno kubrak do rana będzie zdjęty. Na razie Fasolka nabiera sił.
duża

Chciałam nawet tu wejść, ale mi nie pozwoliła.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 24, 2012 22:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

spokojnej miałnocki, Fasoleńko :1luvu:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 25, 2012 4:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Witaj raniutko, Fasol kochana! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Oby ten dzień był dobry... :ok: :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69402
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 25, 2012 5:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

jolabuk5 pisze:Witaj raniutko, Fasol kochana! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Oby ten dzień był dobry... :ok: :D
Sabcia

Miau. W wcale nie śpicie, czytałyśmy z dużą. W nocy zdjęłam kubraczek, duża już nie ma jak go wiązać, mówi, że musimy wytrzymać. Dostałam wodę do pyszczka. Duża mówi, że na podwórku jeden kot bardzo chętnie pił dziś wodę i jedna kotka też. Niedługo duża będzie chodzić ze strzykawką i wodą na podwórko, zobaczycie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lip 25, 2012 7:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Florko, dlaczego nie pozwolono tobie pisać?
Pysia

Fasolko, życzymy pogodnego dnia :ok:
Pysia i Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lip 25, 2012 8:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Właśnie, co to za dyskryminacja?
Duduś
Znowu zamknięty w gabinecie
a ptaszory wszystko wyżarły z karmnika i nie ma nawet kogo poobserwować :evil:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 25, 2012 8:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Pysiu, duża nie pozwoliła mi wejść do pokoju Fasolki, nie na miau.
Florka


A ja byłam trochę u Fasolki, paczyłam na nią, bo leży.
Frania
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lip 25, 2012 8:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Fasolko, w domku siedzę, bo Duża się na mnie wściekła :( .
A wszystko przez to, że wczoraj nie chcialam przyjść na noc do domu.
Przecież nigdzie bym nie poszła i tak, pod kasztanem sobie spałam, bo w domku gorąco.
No i jak Duża mnie wolała, to nie przychodziłam, no przecież widziała, że ja tylko śpię sobie.
Ale nie, gdzie tam, zawołała malą Dużą, żeby jej poświeciła, i przyszla po mnie.
I jeszcze nakrzyczala :( .
To się obrazilam i w domu siedzę.
Do Dużej się nie odzywam.
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, pibon i 350 gości