
Moderator: Estraven

Monikaa pisze:Ja sama nie wiem co to znaczy...? Kasia bardzo zajęta, nie miała czasu tłumaczyć. Może ktoś pomoże?
Monikaa pisze:Ja chciałam zapytać, co z takim kotem będzie? Jak się postępuje, leczy?
Ma też dostęp do najlepszych weterynarzy. Rtg miał zrobione na dzień dobry, nawet rozpoczęto rehabilitację (rdzeń niby cały, pogruchotane kości kręgosłupa), ale powalił go koci katar i należało przestać go wozić na zabiegi (podróż osłabia), a leczyć. Gdzieś w temacie opisane to jest, polecam jescze wydarzenie na facebooku:Monikaa pisze:A jak wygląda życie z takim kotem?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 50 gości