
A sprawa wygląda tak: bierzemy do domu kotka. Małego ok. 4-5 miesięcy. Plan jest taki, że kotem nie ma być typowym kotem domowym, gdyż mieszkamy w domku i kotek bedzie mógł łazić kiedy chce i gdzie chce. Problem jest jednak taki, jak nauczyć go gdzie jest dom, żeby do nas jednak wracał.
Niestety nie mam żadnego doświadczenia w posiadaniu kociaka i nie wiem co robić by nam poprostu po pierwszym otwarciu drzwi nie nawiał. Do tego jest taki lekko dziki i nie bardzo daje się miętosić jak to zwykle kotki robią.
Prosze poradzcie, bo nie chciałabym zrobić nieświadomie krzywdy maleństwu.