
U mnie też zero telefonów w sprawie adopcji, a Figa z każdym miesiącem się "starzeje". Zaczynam pozbywać się złudzeń, skoro u Ciebie Kingo maluszki nawet nie idą.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Szalony Kot pisze:Kinia, może za wycieraczki samochodów z warszawską rejestracją w Darłówku powkładaj karteczkę "proszę o kontakt - szukam transportu do Warszawy dla małego kotka" ?
Serio, w końcu jacyś warszawiacy na pewno są na wakacjach u Ciebie.
Pojechałabym sama, ale ja teraz mam wszystkie weekendy obstawione...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 650 gości