PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

[Ziółko]

A jak byście zrobiły łapankę w nocy nad ranem?? Wtedy łatwiej by było.

[bluerat]

Bałabym się że któryś ze "świrów" lub pracowników zadzwoni na policję.
Na razie i tak nie jest źle, część kotów jest już zrobiona. Teraz brakuje środków, to największy problem.
Podrzędny to znalezienie wspólnego języka z w/w, bo to takie stąpanie po kruchym lodzie, hasło "sterylizacja aborcyjna" jest zakazane (więc oficjalnie żadna z ciachniętych kotek nie była w ciąży - ale nieoficjalnie zapobiegliśmy narodzinom 21 nowych kotów).

[ryśka]

Teraz brakuje środków, to największy problem.

Zbieramy grosiki i złotówki na sterylizację szpitalnych kotów. To walka z czasem - każdy miesiąc zwłoki oznacza nowe mioty kociąt Bardzo prosimy o wpłaty na Operację Zabieg z dopiskiem "dla szpitalnych kotów".

[afiain]

PODNOSZE WĄTEK I PROSZE O WSPACIE AKCJI SZPITALNIAKÓW Z RYBNIKA!

dzisiaj mam troche czasu wiec pojechałam do psychiatryka nakarmic koty a tu taki widok
Jedna z kotek , która byla sterylizosana jakiś czas temu ma chyba złamany ogon ....
Nieciekawie to wyglada koniec ogona jest spuchniety a w miejscu złamania jest bardzo zabrudzona rana kotak musi bardzo cierpiec!!
Niestety niema teraz srodków finansowych by jej pomóc:-(
Złapac ją moge pytanie co dalej?





Jak widac koniec ogona jest spuchniety a w ranie moze juz byc martwica..


Na dzień dzisiajszy 01.08.2012 rana ładnie sie goi wygląda to tak:

[afiain]

Jednak postanowliśmy złapac kota dzisiaj!
Kot jest już u mnie w klatce.
Jutro rano zawioze go do lecznicy!!
Serce mi sie kroi jak widze ze zwierzę tak cierpi...

[bluerat]

Rozmawiałam z szefem, ogon do amputacji, zabieg ma być przeprowadzony jeszcze dzisiaj. Biedny kot

[ryśka]

Biedna kotka

[Ziółko]

Powiem Wam szczerze że dzisiejszy dzień był dla mnie strasznie ciężki, pierwszy raz byłam byłam na łapaniu kotów (oczywiście ja je znalazłam ). Byłam ze Stachurką dziś na Retoryka i udało się nam złapać 5 kotów, a jeszcze zostało spokojnie 5 następnych, te przynajmniej wieczorem się pojawiły. 2 najmniejsze to są przeszliczne buraski, 2 całe czarne (już wysterylizowane i wybudziły się) i ostatni (największy cwaniak) czarny z białymi łapkami, białą krawatką i białymi wąsami. Wszystkie koty tamtejsze są dzikie.

[ryśka]

Gratulacje dziewczyny - złapać 5 sztuk ogonów w jeden dzień to jest wielkie COŚ

[starchurka]

2 kotki wczoraj jeszcze udało się wysterylizować. Jedna oczywiście była w ciąży, na szczęście wczesnej. Druga natomiast miała dość rozwinięty gruczoł mlekowy macicę z kolei małą
Obydwie kotki bardzo konkretnie zarobaczone...


Nie wiem, co zrobić z maluchami, które złapałyśmy wczoraj. Myślę o sterylizacji bardzo poważnie... mają tylko 3 miesiące, są bardzo wystraszone. Dostały advocate, więc parę dni poczekam, aż środek porządnie zadziała, potem chyba sterylka...

Ziółko, dziękuję, że tu już napisałaś Byłam wczoraj zmęczona tak bardzo, że nie myślałam nawet o włączeniu komputera...

[Ziółko]

3 kolejne kocięta zostały złapane na Retoryka, trzeba trzymać kciuki żeby teraz ich mamę udało się złapać. Łącznie jest tam na pewno jeszcze 5-8 kotów, a złapanych jest już 8. Ładna gromadka

[ryśka]

Potrzebujemy wsparcia, by je wysterylizować - bardzo prosimy o pomoc!

[starchurka]

Potrzebujemy, zdecydowanie...

OZ potrzebuje pieniędzy, a mnie niech ktoś przytuli ten obszar to jakiś koszmar. Kotów jest mnóstwo.

Dzisiaj udało mi się złapać matkę rodu z trzema maluchami. Cieszę się, bo to "fundatorka" - najbardziej płodna w całej społeczności. Kocięta, w przeciwieństwie do wczorajszych, łatwo się oswajają. Są bardziej "wiotkie", jeśli wiecie, co mam na myśli - poddają się, kiedy bierze się je na ręce, można je bez wysiłku drapać po brzuszkach. Ich braciszek, czwarty z rodzeństwa, jest pod opieką dziewczyny, która dokarmia koty. Od trzech dni robi postępy, dziś już mruczy na kolanach. Podejmę się więc oswajania tego miotu. Mają około 2,5 miesiąca na oko.

Na tym terenie mamy więc już 4 dorosłe + 5 kociąt. Małych już, z tego co się orientuję, nie ma więcej.

Jutro na sterylizację jedzie kocia mama i biało-czarne Cóś, złapane wczoraj.

[afiain]

jeden kot złapany dzisiaj na ogródkach

jeszcze niewiem czy to kotka czy kocurek jutrzo zabiegi

powiem tyle niewiem skad sie te koty biora na terenie Rybnickiego szpitala ale jest ich strasznie dużo byly trzy na dzialkach obecnie jest 7-8 niewiem(kociaków w wieku okolo5-6miesiecy) skąd przyszła ta reszta udało mi sie zrobic fotka tym co podeszly do miski reszta została za płoetem na opuszczonej działce jedne siedziały przy płocie inne dalej i ich juz nie ujełam...

[starchurka]

jeden kot złapany dzisiaj na ogródkach

jeszcze niewiem czy to kotka czy kocurek jutrzo zabiegi

super!