1,5miesięczny kotek po upadku - jest dobrze (odpukać :D )

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 22, 2012 12:17 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Ana321 pisze:Bąbel zostanie Bąblem na zawsze.
Dziś jest niesamowita poprawa. Dostał przeciwkrwotoczne, dostał też masę innych o przedłużonym działaniu, żeby go nie stresować podróżami codziennymi bez potrzeby. Jest w tej chwili idealny, wesoły, głodny i ciekawski. Był dziś 2 godziny u naszego weta na obserwacji. Doktor powiedział, że rzeczywiście bardzo trudno jest powiedzieć co się dzieje ale pewne że leki ktróre dostał zadziałały bo działanie było widoczne od razu. Bąbel nie odstępuje mnie ani na krok, kiedy bawiąc się z moimi dziewczynkami położyłąm się na dywanie, zaczął mi się wspinać na twarz, na szyję, udeptywać i lizać w nos 8O jestem zdziwiona bo dotąd tego nie robił nigdy 8O jest słodki i kochany. I będziemy go ratować tak długo jak długo będzie potrzeba.



bardzo się cieszę...zdrowiej Bąbelku :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie lip 22, 2012 12:19 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Ana, jesteś wspaniała!
Aż się wzruszyłam do łez...
Bąbelku, malutki synku Mamusi - dasz radę!

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lip 22, 2012 13:37 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lip 22, 2012 13:44 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Trzymaj się Babelku :1luvu:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16666
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 22, 2012 13:52 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa :) wiem, że nasza walka nie skończyła się ale dopóki nie sprawia ona cierpienia temu mojemu maluszkowi, dopóty będziemy o niego walczyć. :kotek:
teraz najadł się i śpi. Dostał do weta paczkę jedzenia dla chorych maluszków i zjadłby z chęcią kilka razy tyle ile mu podałam, ale nie wolno...
Przytulasek maleńki, mam nadzieję wyrośnie na pięknego, wielkiego i zdrowego kocura :) Oby, oby ...

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

Post » Nie lip 22, 2012 14:14 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Nieustająco :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15275
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lip 22, 2012 14:29 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Oj jeszcze Wam bedzie broił :-) :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: zdrówka

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Nie lip 22, 2012 15:11 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

ciesze sie ze kotek ma sie lepiej, jest przesliczny....

tak sie zadumałam nad tym wszytskim....
jakie to wredne i przewrotne....
ciągle mam uczucie ze ktos sie naigrywa z nas tutaj
i bawi nami....i miesza nam w zyciu
jakby nasze klopoty i cierpienia stanowiły czyjąś rozrywkę

bo przeciez mogłas tego kotka wcale nie znależć
umarłby sobie pod drzewem, jak zapewne masa innych :(
ale to nie zabawne....

pozwolono ci go uratowac w ostatniej chwili....
twoja koteczka go zakceptowała
otoczyłam matczyna troską....
slicznie....ale trzeba zamieszac....bo nudno :( eh....


przepraszam za te dywagacje....zycze zdrówka
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie lip 22, 2012 15:24 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

A ja myślę że to po prostu życie, tak w nim bywa.
Maluszek miał uraz, tak bywa, człowiek po takim urazie wylądowałby na OIOMie, miałby zapewne rezonans od razu, bardzo prawdopodobne że miałby operację usunięcia krwiaka, byłby monitorowany.
A to maleństwo musiało sobie poradzić tylko na lekach dobranych w ciemno.
I sobie poradziło, co jest niemal niewiarygodne.
To co się wydarzyło teraz nie jest niczym dziwnym - jeśli jest krwiak jego ponowne podkrwawienie nie jest niczym dziwnym. Cudem jest że maluch po tym pozbierał się tak błyskawicznie :)

W tej historii można prędzej dopatrywać się cudownych ozdrowień :)

A to że kociak zachowuje się nietypowo - zdarza się, takie historie z mózgiem mogą mieć pewien wpływ na zachowanie. Duża ilość leków może z kolei wpływać na niego nieco pobudzająco, euforycznie, pewnie dostaje sterydy, one czasem nakręcają ;)
A może maluszek uznał że chce Ci tak podziękować za Twoją troskę i walkę o niego? ;)

Blue

 
Posty: 23956
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lip 22, 2012 15:31 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Blue ... zapewne masz racje....
to tylko ja wszystko tak widze na smutno i tragicznie :(
powinnam sobie rozłozyc polówkę w ulubionym watku
i nie łazic tam gdzie z ludzi tryska optymizm


miłej niedzeli wszytskim
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie lip 22, 2012 15:35 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Blue, jetes dobrym duchem tego wątku :wink:
Zawsze po przeczytaniu Twojego postu wstępuje we mnie optymizm i wiara,ze Bąbelek z tego wyjdzie. Jesteś taka rzeczowa, przekonująca, logiczna...Szacunek ode mnie :ok:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lip 22, 2012 15:54 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

rysiowaasia pisze:Blue, jetes dobrym duchem tego wątku :wink:
Zawsze po przeczytaniu Twojego postu wstępuje we mnie optymizm i wiara,ze Bąbelek z tego wyjdzie. Jesteś taka rzeczowa, przekonująca, logiczna...Szacunek ode mnie :ok:


Czasem się mylę, czasem los ma inne plany.
Ale długo już "w kotach" siedzę, w ludzkiej medycynie też - dużo widziałam i to nauczyło mnie że są sytuacje które wyglądają czasem beznadziejnie, ale mimo to warto walczyć i dać kotu szansę.
Szczególnie gdy zwierzę nie cierpi lub cierpienie można znieść lekami.

Ta historia, historia Bąbelka, jeszcze różnie może się potoczyć, maluszek jest poważnie chory, teraz jest dla niego najtrudniejszy czas, człowiek w tym stanie leżałby w szpitalu monitorowany, pod opieką 10 specjalistów.
Ale ta kocina wbrew pozorom urodziła się pod szczęśliwą gwiazdą i ma w sobie ogromną wolę życia.
To bardzo zwiększa jej szansę na wygraną :)
A do tego ma cudowną panią i weta który wie co robić.

Blue

 
Posty: 23956
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lip 22, 2012 16:03 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Blue, jak zwykle masz rację!

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lip 22, 2012 20:27 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 23, 2012 8:55 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - JEST ŹL

Ana321,co z Bąbelkiem? Lepiej się czuje?

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Szymkowa i 259 gości