Moderator: Estraven


Mo-ty-lek pisze:No to z Żółwików pojechała w końcu tylko 1 koteczka.
Okazało się, że był tylko 1 wolny transporter, a poza tym kocurki nie są pokastrowane "bo nie było decyzji z góry" cokolwiek to znaczy.
Gosia w przyszłym tygodniu będzie znów w Białymstoku i się okaże jak "przyjęła się" ta kicia i czy będzie mogła zabrać drugiego kota.
Póki co kicia siedzi wystraszona chowa się po kątach...



Mo-ty-lek pisze:nie ma to jak 2 kotki puszczone samopasw sumie to kociaków jest 8







z lecznicy PLUSZAK, gdzie aktualnie mieszka.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], kota_brytyjka, masseur, pibon, Szymkowa i 59 gości