Tymczasy u horacy7. wychudzona tri, sama skóra DT/szpitalik?

raiya pisze:Haha I mąż w końcu zobaczy co jest grane i mnie z tymi kotami wystrzeli w kosmos

Mój wystrzeliłby mnie już przy trzecim, czyli i tak masz lepiej :mrgreen:

Cieszę się bardzo z Waszej decyzji. :1luvu:

Kciuki za was i wszystkie kociaste, oraz zdrowie Basi, zaciśnięte :ok:

Nie dam rady przejrzeć wszystkiego, ale na którymś z Waszych wątków wydaje mi się, że widzialam wzmianke o tym, że osoba o tym nazwisku chce Wam udzielić pomocy...
viewtopic.php?f=1&t=117164&start=600#p9059105

Agor-ia pisze:Nie dam rady przejrzeć wszystkiego, ale na którymś z Waszych wątków wydaje mi się, że widzialam wzmianke o tym, że osoba o tym nazwisku chce Wam udzielić pomocy...
viewtopic.php?f=1&t=117164&start=600#p9059105

chodziło chyba o Dafne...dzięki za ostrzeżenie :ok:

puszatek pisze:
Agor-ia pisze:Nie dam rady przejrzeć wszystkiego, ale na którymś z Waszych wątków wydaje mi się, że widzialam wzmianke o tym, że osoba o tym nazwisku chce Wam udzielić pomocy...
viewtopic.php?f=1&t=117164&start=600#p9059105

chodziło chyba o Dafne...dzięki za ostrzeżenie

tak przez fb chciała ją zabrać do siebie

Jak widać trzeba być czujnym i to dużo czujnych oczu, głów i umysłów potrzeba, żeby nie skazać tych istot z jednego nieszczęścia w inne.

Chociaż nie mam dziś nastroju, bo odszedł mój białaczkowy Karolek i nie powinno się mieszać smutnych i dobrych wiadomości, to jednak to zrobię. Może to poprawi choć trochę Basi nastrój. Brylant zostaje u mnie na DS.

marta-po pisze:Chociaż nie mam dziś nastroju, bo odszedł mój białaczkowy Karolek i nie powinno się mieszać smutnych i dobrych wiadomości, to jednak to zrobię. Może to poprawi choć trochę Basi nastrój. Brylant zostaje u mnie na DS.

przykro mi bardzo z powodu Karolka [*]
ale dla Brylanta to miła wiadomość

marta-po pisze:Chociaż nie mam dziś nastroju, bo odszedł mój białaczkowy Karolek i nie powinno się mieszać smutnych i dobrych wiadomości, to jednak to zrobię. Może to poprawi choć trochę Basi nastrój. Brylant zostaje u mnie na DS.

Karolku kochany, dostałeś tyle miłości, na pewno jesteś szczęśliwy, brykaj za TM.
Marta jesteś kochaną osobą dając nadzieję i miłość kotom tak bardzo chorym. Basia prosiła żeby podziękować, jest bardzo szczęśliwa.

Przykro mi bardzo z powodu Karolka

Zapewne wiadomość o Brylancie ucieszy Basię, tak jak wszystkich kibicujących koteczkowi.
Brylanciku- masz domek na stałe :1luvu:

marta-po

ruda32 pisze:
marta-po pisze:Chociaż nie mam dziś nastroju, bo odszedł mój białaczkowy Karolek i nie powinno się mieszać smutnych i dobrych wiadomości, to jednak to zrobię. Może to poprawi choć trochę Basi nastrój. Brylant zostaje u mnie na DS.

przykro mi bardzo z powodu Karolka [*]
ale dla Brylanta to miła wiadomość

Mi też przykro - Karolek[*]

Karolku [*]

Marto, jesteś wielka...
Ciężko pogodzić się z odchodzeniem..
Wiem, że Karolek (*) zdawał sobie z tego sprawę, że nie odchodził niepotrzebny.
Niech biegnie do mojego Maurycka, którego mi tak brakuje...
I niech czeka

Dzwoniłam jeszcze późno do Basi... Niestety kroplówka ze znieczuleniem nie zadziałała. Pielęgniarki iały jej podac inny lek zalecony przez panią doktor, bo Basię bardzo boli i nie może zmrużyć oka...

Troszkę trudno nam się było ogarnąć, bo oprócz Żubrzej gawry i Milupy, która znowu dostała małpiego rozumu i ropi koopony gdzie popadnie... Mućki i całego tałatajstwa... mamy jeszcze pod opieką koty sąsiadów, którzy jak zwykle wyjechali...
ale jednak decyzja podjęta... rano jedziemy do Olsztyna biegiem (niestety musimy szybko wracać) do Basi a po drodze zajrzymy do Szczytna zanim Joanna pogalopuje do schroniska.
Uuuufff
dobranoc