

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Mały przeżył noc. Troszkę się zaróżowił. Duszność jakby troszkę mniejsza. Tylko nic nadal nie je. Dokarmiam go na siłę i dogrzewam bo się wychładza.
Jedziemy na 9-tą na tlen no i chyba kroplówkę.
Felineus pisze:Imbirek właśnie wrócił z tlenoterapii. SAM ZJADŁ pastę Convalescenta i popił wodą. Może to dobry znak. Całą tlenoterapię przespał. Jutro jedziemy znowu na tlen.
To KOT NIESAMOWITY, nie da się go opisać słowami.
Choćby koszty leczenia były kolosalne to będziemy walczyć do końca...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości