Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Ciekawe, gdzie Hakita.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

MalgWroclaw pisze:Ciekawe, gdzie Hakita.

Też się o to pytam......

Ojej, teraz to się naprawdę martwię. Myślałam, że Hakita może nie ma akurat czasu lub ochoty pisać, ale, że jednak Ktoś (najpewniej EVA) ma z Nią kontakt.
Hakito,

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Właśnie otrzymałam wiadomości od Ani. Jest bardzo zapracowana. Wraca ok 22 do domu i nie ma już siły na nic.
Prosiła wszystkich uściskać i pozdrowić i obiecała, że w tym tygodniu na pewno się odezwie.

No to czekamy :ok:

na zawsze zostałeś w naszych sercach zielonooki Zulusku :1luvu:

[/url

[url=http://www.fotosik.pl] Obrazek

[quote="Hakita"]

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Tylko Ani wciąż brak

20-go będzie na pewno...zawsze jest

Witajcie moje Kochane...
Przepraszam Was za moje milczenie, ale naprawdę ostatnio nie mam kiedy nawet spokojnie wypić kawy i zjeść...
Śpię niewiele, ostatnio jeszcze mniej, bo przez nerwy i stresy i przemęczenie mam problemy ze snem...
Niemniej jednak duchem jestem z Wami cały czas...

Basiu, dziękuję Ci za to piękne przypomnienie...
Wiedziałaś, że dzisiaj będę...
Tak, dzisiaj nie mogło mnie zabraknąć, choćby na chwilę...

To już 11 miesięcy, i już, i dopiero...
Serce pęka mi tak samo mocno, jak wtedy, jak każdego dnia...
Ileż był oddała, żeby mojego Zuluska ucałować i utulić...
Tak bardzo mi Ciebie brak Koteczku mój jedyny, Skarbie mój najukochańszy...

Obrazek

PS. Postaram się napisać więcej w weekend, jeśli nie padnę...
Ściskam Was mocno...

pamiętam.....................................................

I my z Maxem pamiętamy......

Hakito...

Zulusek był pięknym, dumnym kotem.

Hakito...

Zulusek był pięknym, dumnym kotem.

Hakito, pamiętam i ja (z moją Florką i ... Noskiem).
Nosek jest stąd: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=142253
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

I my pamiętamy cudnego Królewicza

Aniu, przytulam.

Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Kto przegląda forum