KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 17, 2012 21:23 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Piątek wieczór :)
Kasiekkasiek
 

Post » Wto lip 17, 2012 21:28 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec znów zaprasza do nowego wąteczku

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 16.07.-22.07.2012 r.
16.07. pon. rano Kasia wie. Teresa
17.07.wt. rano Beatka wie. Ewa
18.07. śr. rano MaraS. wie brak
19.07. czw.rano Marta wie. brak
20.07. piat rano brak wie. Kasia
21.07. sob. scorpio wie. brak
22.07. niedz. rano Dorotka wie. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 17, 2012 21:46 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec znów zaprasza do nowego wąteczku

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 16.07.-22.07.2012 r.
16.07. pon. rano Kasia wie. Teresa
17.07.wt. rano Beatka wie. Ewa
18.07. śr. rano MaraS. wie brak
19.07. czw.rano Marta wie. brak
20.07. piat rano brak wie. Kasia
21.07. sob. scorpio wie. brak
22.07. niedz. rano Dorotka wie. brak

piątek rano

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 17, 2012 21:54 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec znów zaprasza do nowego wąteczku

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 16.07.-22.07.2012 r.
16.07. pon. rano Kasia wie. Teresa
17.07.wt. rano Beatka wie. Ewa
18.07. śr. rano MaraS. wie brak
19.07. czw.rano Marta wie. brak
20.07. piat rano brak wie. Kasia
21.07. sob. scorpio wie. brak
22.07. niedz. rano Dorotka wie. brak

Niedziela wieczór,
wcześniej nie dam rady :evil:
Mam pogryzionego kocura w domu, kotkę po sterylce i remont...
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 17, 2012 21:59 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec znów zaprasza do nowego wąteczku

Dzięki :D
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 16.07.-22.07.2012 r.
16.07. pon. rano Kasia wie. Teresa
17.07.wt. rano Beatka wie. Ewa
18.07. śr. rano MaraS. wie brak
19.07. czw.rano Marta wie. brak
20.07. piat rano Beatka wie. Kasia
21.07. sob. scorpio wie. brak
22.07. niedz. rano Dorotka wie. Marlenka

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 17, 2012 22:18 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Cookie1706 pisze:I czekam na te z ostatniej sesji, bo naprawdę ich nie mam :oops:

Ha już wiem gdzie są :twisted: ja je wysłałam na nadzieje :ryk: :twisted:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 17, 2012 23:42 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Fuks, Koibito... :cry: :cry: :cry: Oby byli do odratowania...


Dyżurek:
Na zdrowej w sumie ok.
Misiu i Misia słodziaki, ale jeszcze zestresowani sytuacją. Chętnie jednak sie miziają :ok:
Wolierę zajeły malce z klatki, Cat Angles zajęli sie maluchami :ok: Są przeszczęśliwe, gonią się i skaczą tam jak szalone :D
Józio jakis drażliwy, bardzo zaborczy, zazdrosny o inne koty, więc wszystko wraca do normy :wink:
Ogonek juz nieco śmielszy, pozwala sie głaskać.

Kwarantanna:
Bardzo duuużo pracy przy maluchach :| W każdym boksie sajgon.
Aha- zero żwirku w kontenerze :( Duża kuweta na zewnatrz ma minimalną ilość żwiru.
Deksterek jeszcze kicha, ale ma świetny apetyt i jest mega przytulakiem, a wówczas gada, miauczy :wink: Gdy przyszłam, spał w szafie z ręcznikami.
Pysiolek ma ataki kichania, a poza tym jest w dobrej formie.
Leki podane, jedynie z Miśkiem miałam problem - nie zjada miski z dodanym calm-aid czy urinovetem :( A tak na mnie warczy nawet przy próbach głaskania, że nie ryzykowałam podawania strzykawką :oops: Nie zauważyłam żadnego "spinania się" w kuwecie.
Mała buraska jest cudowna, puchata i miziasta. Pobiegała sobie luzem, jest świetna.
Mamuśka już znudzona dziećmi, chciałaby być najchętniej ciągle poza boksem. Po powrocie do niego karmiła maluchy i nawet ten najmniejszy ją cuimkał :ok: Na unidoxie kociaki szybko wyleczyły oczka, Łoker po dokarmianiu szybko urósł i już nie odstaje tak od reszty :kotek: a 2 największe same piją :ok:
Grzybek z opatrunkiem na łapce całkiem fajnie sobie radzi.
Ronaldo cały czas chciałby na ręce :D

Trzeba obserwować Amelkę - przez kilka godzin spała tylko w koszyku, ani razu przy mnie nie wyszła z niego, nie chciała miski z mokrym, chyba się poddała :?

Aha- miałam niemiła sytuację - zapukała do Chatki jakaś roszczeniowa kobieta, która ma 4 mies. kociaka ze skomplikowanym złamaniem łapki, który wymaga poważnej operacji. Powiedziała mi tak:
"Chyba od tego tu jesteście, chyba leczycie takie koty. Nie stać mnie na tę operację, więc chyba mogę do was go oddać"...
Pokierowałam Panią na naszą stronkę, by zgłosiła się do osób decyzyjnych w sprawie przyjęć. Powiedziałam jej jedynie, że aktualnie mamy szpitalik pełen kotów i nie jestem w tej sprawie osobą decyzyjną... Ciekawe czy sie odezwie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Śro lip 18, 2012 6:07 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Amelka wczoraj na moim rannym dyżurze też nie wyszła z budki,nic nie zjadła.
Dwa maluchy od Elenki nie tylko same piją,ale już wyjadają jedzonko Elence :)
Miśiek z kwarantanny też na mnie i na Bajkę w dolnym boksie nawarczał,

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 18, 2012 6:43 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Koibito nie ma żadnych oznak choroby, Fuks poza katarem też wydaje się być OK. Pamiętam o jego dzisiejszym antybiotyku. W weekend kupię i założę drzwi do pokoju Ali i ich tam przeflancuję, bo przecież nie mogą siedzieć ciągle w łazience, zwłaszcza że nie ma tam okna a po Grunwaldzie mam tonę prania. Spróbujemy interferonu - mam nadzieję, że nie będzie z nimi tak jak z Arletką [*] i resztą naszych białaczkowców.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lip 18, 2012 7:44 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Ja też mam taką nadzieję Marzenko :roll:
3mam kciuki :ok: :ok: :ok:
Pozdrów Ale ode mnie :D
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 18, 2012 7:45 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

CatAngel pisze:
Cookie1706 pisze:I czekam na te z ostatniej sesji, bo naprawdę ich nie mam :oops:

Ha już wiem gdzie są :twisted: ja je wysłałam na nadzieje :ryk: :twisted:

No i wszystko jasne :mrgreen:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 18, 2012 8:35 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Zrobię dyżur dzisiaj wieczorem.
Jak zabrac Amelkę do weta ? :roll: Ja się jej trochę boję :oops: Niestety przy mnie też raczej nie była zainteresowana jedzeniem.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 18, 2012 8:39 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

The Szops pisze:Zrobię dyżur dzisiaj wieczorem.
Jak zabrac Amelkę do weta ? :roll: Ja się jej trochę boję :oops: Niestety przy mnie też raczej nie była zainteresowana jedzeniem.

Marta jak siedzi w koszyku to nakryć szmatka - większą żeby nie uciekła i jechać z tym wiklinowym transporterkiem może - oczywiście rękawice skórzane trz by mieć ze sobą , a najlepiej na sobie
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 18, 2012 9:07 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Aro będzie jechał sam, bo ja na dyżurze, a w Lupusie można siedziec parę godzin w poczekalni i będze brał jeszcze Pysiola, bo ma wizytę i odbierał Miśka, któy jest na badaniach, więc chyba tak nie da rady.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 18, 2012 10:30 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

A jakby tak przystawic do otworu w koszyku wiklinowym otwarty kontener :roll:
Może Amelka wejdzie...
Ja też miałam z nią kiedyś problem :?
Jakoś nie możemy się dogadać :twisted:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości