Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
neron pisze:Feliway był zainstalowany miesiąc. Zero efektów. O kroplach Bacha myślałam, tylko chciałabym poczekać jeszcze trochę, może pojawią się jakieś efekty związane z kastracją. Boculi dostaje od piątku karmę RC Calm, zobaczymy jak na to zareaguje. W każdym razie sytuacja utrzymuje się póki co na tym samym poziomie z niewielkimi wahaniami w stronę dobrego lub gorszego. Zauważyłam, że relacje Boculi - Filcka są juz praktycznie unormowane, koty wskakują razem na kanapę, ocierają sie o siebie, Boculi nie łazi za nią. Teraz zgrzyta głównie na płaszczyźnie Boculi - Anakin. Anakin jest kotem dość upartym i nie umyka przed Boculim jak Filcka, tylko przyjmuje postawę "bojową".
neron pisze:A mi się wydaje jakby to był koniec świataNi nic, muszę czekać...
neron pisze:Przeczytałam sobie twój wątek od dechy do dechy. Jakby moje zaczęły jeszcze robić poza kuweta to bym się chyba załamała.. Co prawda Boculemu się zdarza ostatnio nie trafić kupalem do kuwety (teraz ma odkrytą w osobnym pokoju) ale na szczęście jego nie należą do zjadliwych. Wydaje mi się, że poprawę przyspieszyłby fakt, gdyby Tymczasik znalazł domek. Biedak teraz ciągle siedzi w łazience, bo jak Anakin go tylko widzi to tłucze ogonem ze złości, a jak się złości, to zaczepia Boculego i się nakręca wszystko w kółko... Jeśli zdecyduję się na krople Bacha to chyba dla Boculego i Anakina, bo on teraz też podenerwowany. Póki co jestem tak spłukana, że chyba do końca miesiąca będę jeść płatki kukurydziane
Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, puszatek i 147 gości