Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 16, 2012 16:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Dostałam nowy kubraczek, bo zrobiłam siusiu i tamten brzydko pachniał, no i jest mokry :oops:
I zastrzyk dostałam.
Ten kubraczek jest w biało-niebieską kratkę i podobno jest mi w nim do pysia :oops:
I od razu w domu dostałam cztery strzykawki wody.
Fasolka


Pan doktor na razie bardzo zadowolony z efektów swoich poczynań.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 16, 2012 17:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

To dobrze, że pan doktor zadowolony.
Ale niechby jeszcze i Fasolce poprawił się humor :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 16, 2012 18:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Malg, a nie dałoby się opowiedzieć z czego p.dr zadowolony? I na czym polegała operacja, a także co powinna zdziałać?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25796
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 16, 2012 18:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Fasolko, a ja bym chciał zobaczyć twoje zdjęcie w tym twarzowym kubraczku.
Haker rozmarzony i cały czas trzymający pazurki i ogonek za dobre wyniki badań.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lip 16, 2012 20:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Zdjęcia nie mogę zrobić, bo jest zepsuta lampa w aparacie, a mrok zapadł.
Muszę podać kolację Fasolce. To trwa.
Miau chodzi teraz tak, że pół godziny zajęło mi otwarcie trzech wątków, więc nie będę pisać, przepraszam, muszę nakarmić koty.
duża

Czekam na kolację do pysia. Leżę sobie, po prostu w kąciku.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 16, 2012 20:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Trwaj Fasolinko.
Musi być lepiej :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lip 16, 2012 20:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Zrób zdjęcie jak będziesz miała czas i wstaw je kiedyś. To tak niezobowiązująco napisałam.
Nakarm Fasolkę ona jest najważniejsza teraz.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lip 16, 2012 21:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Duża znowu mi wlała do pyszczka cztery strzykawki wody. I łyżeczką zapakowała całą puszeczkę. Nawet dobra była. (dzięki, mateosia, to ta nowa, z wątróbką).
Weszłam do swojej jamki, może da mi trochę spokoju.
:( Fasolka :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 16, 2012 21:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Fasolko, wytrzymaj jeszcze trochę w tym kubraczku.
A Dużą to masz najlepszą z najlepszych.
Pysia

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lip 16, 2012 22:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Bardzo Cię podziwiam Malgosiu! I Fasolkę też, za dzielność :1luvu: Kochana kicia! :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69720
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 17, 2012 0:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Mnie tez miau muli. :roll: trzymam kciuki za Was
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103276
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 17, 2012 5:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Miau.
Jestem dzisiaj bardziej dziarska, leżałam sobie na fotelu, jak duża przyszła z podwórka, a jak wstała i kroiła mięso, trochę miauczałam. Dostałam trzy i pół strzykawki wody (więcej nie chciałam), wysupłałam na razie jedną nóżkę z kubraczka i wyglądam, jak by tu uciec z tego pokoju i pójść na przykład do szafy. Acha, zrobiłam wielkie siku i kupę, duża się bardzo cieszy.
Fasolka

Żadna szafa nie wchodzi w grę. Fasol zaopiekowany, podlany (kwiaty trzeba podlewać, jak deszcz pada, bo one wiedzą, to Fasolkę też). Potem dam śniadanko do pyszczka, tylko muszę odsapnąć po trudach podwórka.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 17, 2012 6:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Troszkę lepiej ?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lip 17, 2012 7:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Fasolko, wytrzymaj jeszcze troszeczkę, potem już na pewno musi być lepiej.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 17, 2012 8:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Lepiej, dziś. Dostałam jeść taki budyń wysokokaloryczny.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka i 42 gości